You are on page 1of 94

Alejandro Chafuen - Wiara i wolno - Rozdzia I

Pni scholastycy
redniowieczna scholastyka obejmowaa mniej wicej siedem wiekw, od 800 roku po Chrystusie
do roku 1500. Wiek XII i XIII stanowi najpeniej rozpoznany okres aktywnoci scholastycznej.
Aktywno w okresie od 1350 do 1500 AD nosi nazw pnej scholastyki. Jakkolwiek wielu
autorw mwi o upadku myli scholastycznej po XIV stuleciu, to jej znaczenie nie zmienio a do
pnego XVII wieku.
Termin scholastyk odnosi si do nauczycieli i uczniw, ktrzy posugiwali si metod
scholastyczn. Wywodzi si ona z aciskiego sowa schola (szkoa), ktre
zasadniczo oznaczao racjonalne badanie kadego istotnego problemu w sztukach wyzwolonych
filozofii, medycynie i prawie, poddawanych procedurom badawczym z przeciwnych punktw
widzenia w celu osignicia rozumnego, naukowego rozwizania, ktre byoby zgodne z
akceptowanymi autorytetami, znanymi faktami, ludzkim umysem i wiar chrzecijaski.
Ostatecznym celem scholastyki byo sformuowanie korpusu myli naukowej, ktry daby si
stosowa we wszystkich dziedzinach ycia. redniowieczni scholastycy, lub, jak woleli by
nazywani, doktorzy, byli czoowymi mylicielami swoich czasw. Ich analizy i wnioski
uksztatoway katolickie mylenie tak przekonujco, i s ona nadal znaczcym fundamentem
doktryny chrzecijaskiej.
Pochodzenie i wpywy
I.C. Brady przypisuje powstanie scholastyki uyciu dialektyki arystotelesowskiej w teologii,
filozofii, prawie kanonicznymii. Idee Arystotelesa, ktre wiat zachodni odzyska poprzez
aciskie tumaczenie z wersji arabskich, byy doskonale znane przewaajcej wikszoci autorw
scholastycznych, ktrzy opierali si rwnie na Starym i Nowym Testamencie, pracach Ojcw
Kocioa (to jest literaturze patrystycznej)i dzieach rzymskich jurystwiii.
w. Tomasz z Akwinu (1226-1274) by gwnym pisarzem scholastycznym. Jego wpyw by tak
szeroki, e prawie wszyscy pniejsi scholastycy studiowali, cytowali i komentowali jego prace.
Stulecie po w. Tomaszu wydao wielu autorw scholastycznych, ktrych prace odnosz si do
ekonomii. w. Bernardyn ze Sieny (1380-1444), w. Antonino z Florencji (1389-1459), Joanni
Gerson (1362-1428), Conradus Summenhart (1465-1511) i Sylvestre z Priero (zm. 1523) s by
moe najbardziej znani, jako e s najczciej cytowani przez swoich nastpcw. Pisma Cajetana
(kardynaa Tomasa de Vio, 1468-1534) wiadcz o zmianie, jaka dokonaa si pomidzy tymi
scholastykami a ich pniejszymi hiszpaskimi nastpcami.
Scholastycy hiszpascy
Niektrzy historycy ochrzcili scholastykw hiszpaskich autorami szkoy z Salamanki. Marjorie
Grice-Hutchinson powica cay rozdzia swej ksiki Early Economic Thought in Spain, 11771740 szkole z Salamanki. Rwnie Raymond de Roover mwi o synnej szkole z Salamankiiv.
Jest prawd, e wielu hiszpaskich scholastykw studiowao lub nauczao w Salamance, ale
rwnie to jest prawd, e niektrzy z najwaniejszych autorw scholastycznych studiowali na
innych uniwersytetach, takich jak Complutense w Alcala de Hanares. Dlatego wic waciwiej
byoby opisywa ich jako scholastykw hiszpaskichv.
Francisco de Vitoria (1480-1546) jest nazywany ojcem hiszpaskiej scholastyki. Nalea do zakonu

dominikanw i studiowa oraz naucza na Sorbonie, gdzie pomg wyda jedn z edycji Summae
theologica Akwinaty i Summae w. Antonina
z Florencji. W latach 1522-1546 wykada na uniwersytecie w Salamance. Domingo de Soto (14951560) take dominikanin, studiowa w Alcala i u Vitorii w Paryu. Po swoim powrocie do Hiszpanii
wykada w Alcala i w 1532 roku zosta wybrany profesorem teologii w Salamance. Jego rozprawa
De iustitia et iure doczekaa si nie mniej ni 27 edycji w cigu 50 lat i nadal wywiera znaczcy
wpywvi. W 1968 roku zostao opublikowane nowe dwujzyczne wydanie traktatu.
Innym wczesnym scholastykiem hiszpaskim by Martin de Azpilcueta dr Nawarrus (1493-1586).
Uwaany za jednego z najwybitniejszych prawnikw kanonicznych swoich czasw, wykada w
Salamance i Coimbra (w Portugalii). Jego Manual de confesores y penitentesvii by jednym z
najpowszechniej uywanych duchowych podrcznikw stulecia. Azpilcueta by rwnie
dominikaninem. Inni wani dominikascy scholastycy to Domingo de Banez (1528-1604), Tomas
de Mercado (1500-1575), Francisco Garciaviii i Pedro de Ledesmaix.
Scholastyka nie moe by przypisywana jedynie jednemu zakonowi. Franciszkascy myliciele
Juan de Medina (1490-1546), Luis de Alcalax i Henrique de Villalobos (zm. 1637) stosowali
scholastyczne metody i odnosili si do rde scholastycznych. Augustiaski biskup Miguel Salon
(1538-1620) tak jak Pedro de Aragonxi, Cristobal de Villalonxii, Luis Saravia de la Callexiii i
Felipe de la Cruzxiv przyczynili si znaczco do rozwoju myli scholastycznej. Wraz z zaoeniem
Towarzystwa Jezusowego w 1549 roku, myliciele jezuiccy tacy jak Luis de Molina (1535-1600),
Juan de Mariana (1535-1624), Francisco Juarez (1548-1617), Juan de Salas (1553-1612), Leonardo
Lessio (1554-1623), Juan de Lugo (1583-1660), Pedro de Onate (1567-1646), Juan de Matienzo
(1520-1579) i Antonio de Escobar y Mendoga (1589-1669) wnieli znaczcy wkad w scholastyk.
Niektrzy historycy uwaaj, i stosunek do ekonomii wyraany przez pnych scholastykw by w
istocie, wyrazem postawy jezuitw. H.M. Robertson stwierdzi, na przykad, e jezuici
faworyzowali przedsibiorczo, wolno spekulacji i ekspansj handlu jako dobro spoeczne.
Nietrudno byoby twierdzi, i religi, ktra popara ducha kapitalizmu by jezuityzm a nie
kalwinizmxv.
Chocia myl jezuicka moe rzeczywicie wspara pocztki systemu opartego na wasnoci
prywatnej (autorzy post-marksistowscy mwi o systemie kapitalistycznym) nie oznacza to jednak,
e na autorw jezuickich spada cay ten zaszczyt (lub caa wina, jeli patrzymy na histori z innego
punktu widzenia). Jezuickie konkluzje, jak zobaczymy, maja dug tradycj i s zakorzenione w
dzieach Arystotelesa, w. Tomasza z Akwinu i ich scholastycznych nastpcw. Pnoscholastyczni
jezuici byli wybitni, ale nieosamotnieni na terenie intelektualnego pola walki. Znajdowali si w
towarzystwie najlepszych teologw, jurystw i filozofw swoich czasw.
Ilustracja 1 szkicuje drzewo rodowe pnych scholastykw. Pokazuje rwnie rozprzestrzenienie
si scholastyki w obrbie wiata zachodniego. Molina i Rebelo wywarli znaczcy wpyw na
Portugali, tak jak Escobar we Francji (gdzie fizjokraci uywali wielu poj przejtych od
hiszpaskich scholastykw) i Leonardo Lessio [ktry wywar mocny wpyw na Hugo Grotiusa
(1538-1645)] w Niderlandach. Diana (1585-1663) i Ponacina (1585-1663) pomogli rozprzestrzeni
si scholastycyzmowi we Woszech, podczas gdy Matienzo i Onate byli pord tych, ktrzy
wprowadzili scholastyk do hiszpaskiej Ameryki. W Niemczech hiszpascy scholastycy mieli
wielki wpyw na pisma Samuela von Pufendorfa (1632-1694). Poprzez Grotiusa, Pufendorfa i
fizjokratw wiele pnoscholastycznych poj wywaro wpyw na anglo-saksosk myl
ekonomiczn, szczeglnie na szko szkock, w skad ktrej wchodzili Ferguson (1723-1816),
Hutcheson (1694-1746) i Smith(1723-1790)xvi.
i New Catholic Encyclopedia, New York, McGraw-Hill 1967; Scholastic Method, napisa J.A
Weisheipl.
ii New Catholic Encyklopedia, Scholasticism, napisa I.C. Brady.

iii Jak na przykad rzymski jurysta Paulo. Por. Bernard W. Dampsey Just Price in a Functional
Economy, American Economic Review 25 (September 1935), s. 473-474.
iv Marjorie Grice Hutchison, Early Economic Thought in Spain, 1177-1740, London, Allen &
Uwin 1975; International Encyclopedia of the Social Sciences, New York, Free Press 1968,
Economic Thought, Ancient and Medieval Thought, napisa Raymond de Roover.
v W swoim wietnym eseju Aspectos Analiticos en la Doctrina del Jusro Precio de Juan de
Matienzo (1520 1579), La economia como disciplina cientifica: ensayos en honor del profesor dr
Francisco Valsechi, Buenos Aires, Macchi 1982, ss. 235-286 Oreste Popescu zachca do uywania
tego terminu. Moja skonno do terminu hiszpascy scholastycy zawdzicza wiele
przekonywajcym argumentom dr. Popescu.
vi Grice-Hutchinson, Early Economic Thought in Spain, s. 95; Domingo de Soto, De iustitia et iure,
Madrid, IEP 1986.
vii Martin de Azpilcueta, Manual de confesores y penitentes, Salamanca 1556.
viii Francisco Garcia, Tratadi de utilismo de todos los contratos, quantos en los negocios humanos
se pueden ofrecer, Valenciua 1583.
ix Pedro de Ledesma, Summa, Salamanca 1614.
x Luis de Alcala, Tractado de los prestamos quo passa entre mercaderes y tractantes, y por
consiguiente de los logos, compras adelantadas, y ventas al fiado, Toledo, Juan de Ayala 1543.
xi Pedro de Aragon, De iustitia et iure, Lyon 1596.
xii Cristobal de Villalon, Provechoso tratado de chambios y contrataciones de mercaderes y
reprobacion de usura, Valladolid, Francisco Fernandez de Cordoba 1542.
xiii Luis Saravia de la Calle Veronese, Instrucion de mrercaderes muy provechosa, Medina del
Campo 1544. Wspczesna edycja tej pracy bya opublikowana w Madrycie w 1949 roku.
xiv Felipe de la Cruz, Tratado unico de intereses sobre se se puede llevar dinero por prestallo,
Madrid, Francisco Martinez 1637.
xv H.M. Robertson, Aspects of the Rise of Economic Individualism: A Criticism of Max Weber and
His School, Clofton, A.M. Kelly 1973, s. 164.
xvi Adam Smith w swoich Lectures on Justice zawar wiele cytatw z Grotiusa i Pufendorfa. Prace
tych dwch protestanckich autorw byy obowizkowymi podrcznikami w czasie kursu
prowadzonego przez Francisa Hutchesona. Adam Smith, Lectures on Justice, Police, Revenue and
Arms, Delivered in the University of Glasgow by Adam Smith, Reported by Student in 1763, New
York, Kelley & Millman 1956, s. 177.
Rozdzia II
Scholastyczne podejcie do ekonomii
Scholastyczne podejcie do ekonomii byo gboko zakorzenione w teorii prawa naturalnego. Tak
wic, by poprawnie zrozumie scholastyczne pogldy ekonomiczne, musimy wpierw zapozna si z
przyjtym przez t szko sposobem pojmowania prawa naturalnego. W wiekach rednich, w
okresie po w. Tomaszu z Akwinu, da si zaobserwowa wielkie rozpowszechnienie si doktryn
prawa naturalnego. Dla J. Gersona, Conradusa Summenharta, w. Bernardyna ze Sieny i w.
Antonina z Florencji pojcie to byo kwesti fundamentaln. Poczynajc od Francisca de Vitoria
tradycja ta bya kontynuowana przez scholastyk hiszpask1

w. Tomasz z Akwinu zdefiniowa prawo naturalne jako udzia istot mylcych w prawie wiecznym
(Participatio legis aeternae in rationali creatura). Prawo wieczne odzwierciedla Boski plan
doprowadzenia caoci stworzenia do jego ostatecznego celu. Z tego punktu widzenia naturalne
prawo moralne, poprzez dziaanie ludzkiego intelektu, konstytuuje uczestnictwo w Boskim

planie(to jest w prawie wiecznym) dla tego, co jest dobre1. Dla etyki tomistycznej:
Inteligentne uycie ludzkiego rozumu jest bezporednim rdem prawa moralnego. Za
inteligentne uycie ludzkiego rozumu w celu sformuowania prawa moralnego nazywa si susznym
rozumowaniem. Jako e suszne rozumowanie jest ufundowane w naturze czowieka i naturze
innych rzeczy w jego otoczeniu oraz jako e racjonalna ocena danego uczynku pojawia si w
naturalnym biegu ludzkiego ycia, sdy wydawane w drodze susznego rozumowania s take
nazywane prawami naturalnymi2.
Prace Akwinaty byy punktem wyjcia dla wikszoci scholastykw. Inni autorzy nadawali wiksze
znacznie rnym innym aspektom prawa naturalnego. Jedni traktowali prawo naturalne jako co
zrozumiaego dla ludzkiego umysu bez potrzeby uciekania si do dyskursywnego rozumowania.
Banez i wikszo teologw dominikaskich (szczeglnie Vitoria i de Soto) uwaali zasady prawa
naturalnego za oczywiste (per se nota). Wedug Baneza prawo naturalne skada si z oczywistych
zasad i konkluzji, ktre w sposb nieunikniony z nich wynikaj. Jego przykadem bya Zota Regua
i jej zastosowanie do wartoci prywatnej. Z zasady prawa naturalnego: Czy drugiemu tak, jakby
chcia, aby inni czynili tobie. Banez wyprowadza wniosek: nie wolno kra3.
Analityczne i normatywne prawo naturalne
W rozumowaniu scholastycznym mona wyrni dwie dziedziny prawa naturalnego: analityczne
prawo naturalne (nazywane rwnie prawem natury) oraz normatywne prawo naturalne. To
pierwsze jest uniwersalne i znajduje si poza ludzk kontrol. Czasami istoty ludzkie mog
wykorzystywa wiedz o analitycznym prawie natury dla celw technicznych. Jednak nawet, kiedy
tak nie postpuj, nie s w stanie uciec od jego wpywu. W zwizku z tym, e analityczne prawa
natury nie mog zosta naruszone, nie musz one by te przestrzegane. Wedug Karla Poppera:
prawo naturalne opisuje cis, niezmienn regularno, ktra albo faktycznie zachodzi w
przyrodzie (i wtedy prawo jest zdaniem prawdziwym), albo nie zachodzi (wtedy jest to zdanie
faszywe)4.
Z drugiej strony normatywne prawa naturalne ustanawiaj nakazy w odniesieniu do naszego
zachowania. Stanowi one reguy ludzkiego postpowania. W ludzkim dziaaniu moliwe jest
naruszenie normatywnych praw naturalnych, ale nie dzieje si to bez powanych konsekwencji.
Pni scholastycy przypisywali wielkie znaczenie prawnym i etycznym aspektom normatywnego
prawa naturalnego. Na przykad zarzuciliby pojcie wasnoci prywatnej, gdyby nie odkryli, e
instytucja ta istnieje w zgodzie z prawem naturalnym. Jakkolwiek nie zdefiniowana jasno, idea
analitycznego prawa naturalnego bya obecna implicite we wszystkich ich pismach i miaa wpyw
na ich pojecie porzdku naturalnego. Zastosowanie przez nich empirycznego, dedukcyjnego
rozumowania dla zademonstrowania, e niedobr wpywa na ceny, wynika z przyjtego przez nich
zaoenia o istnieniu naturalnego porzdku, do ktrego ludzie musz przystosowa swoje dziaania.
Etyczne i prawne (to jest normatywne) idee prawa naturalnego s cile powizane z pojciem
analitycznego prawa naturalnego. Poprzez rozwaenie zwizku pomidzy racjonalnoci a ludzk
natur, jak to czynili pni scholastycy, moemy zrozumie pogld, e jeli prawo naturalne jest
prawdziwe, to musi ono by take analitycznym prawem naturalnym. w. Tomasz z Akwinu pisa:
Cokolwiek wic sprzeciwia si porzdkowi rozumu, tym samym sprzeciwia si naturze czowieka,
jako czowieka5. John Finnis wskazywa, e: Dla Akwinaty sposobem na odkrywanie tego, co
jest moralnie waciwe (cnota) i ze (wada) jest pytanie nie o to, co jest zgodne z ludzk natur, ale
o to, co jest racjonalne6. Pni scholastycy definiowali rwnie prawo naturalne jako to, co nasz
umys mwi nam o naturze rzeczy7.
Natura etyki

Z tego punktu widzenia ludzkie dobro jest w zgodzie z rozumem i na odwrt, ludzkie zo istnieje
poza porzdkiem rozumowym. Mona to zauway w paragrafie doczonym przez Akwinat do
jego dyskusji o intelekcie:
A wic cnota, ktra czowieka czyni dobrym i sprawia, e postpowanie jego jest dobre w tej
mierze jest zgodn z natur czowieka, w jakiej odpowiada rozumowi, wada za w tej mierze
sprzeciwia si naturze, w jakiej wystpuje przeciwko rozumowi8.
Aby upewni si co do rozumnoci czego, trzeba zbada zwizki przyczynowo-skutkowe i proces,
ktry odwouje si do naukowych bada i studiw. Dla Akwinaty poznanie prawdy jest rodzajem
irridatio i participatio prawa wiecznego. Wszystkie prawa, ktre mona uwaa za wiedz (to jest
prawdziwe prawa), s prawami naturalnymi (to jest uczestnictwem prawa wiecznego w istocie
rozumnej)9. Dla Luisa de Molina, jednego z najwaniejszych pnych scholastykw to, co jest
naturalnie sprawiedliwe wywodzi si z natury rzeczy (natura rei).
Scholastykom byo atwo przechodzi od studiw nad natura rzeczy, gdzie czynili uytek ze
wszystkich swoich analitycznych poj, do rozwaania tego, co jest naturalnie sprawiedliwe
(iustum naturalne)10. Innymi sowy sdy analityczne wpyway na ich etyczne deklaracje11. W
rzeczywistoci gwnym przedmiotem troski pnych scholastykw byy normatywne prawa
naturalne i sdy etyczne. Na przykad w odniesieniu do dewaluacji pienidza ich gwnym celem
byo okrelenie tego czy to jest dobre, czy ze zjawisko i jaki jest jego powd. Oznaczao to, e
najpierw musieli oni rozway inne kwestie, takie jak natura dewaluacji pienidza i jej efekty. Byy
to pytania analityczne, dajce si atwo odrni od kwestii etycznych. Jako e niekiedy uywali
oni dwu poj prawa naturalnego wymiennie, wane jest, aby wskaza w ich pismach rnice
pomidzy sdami etycznymi a analitycznymi.
Etyka jest dyscyplin normatywn, ktra bada wolne zachowanie czowieka, zawierajce
wszelki dziaania, a take zaniechania dziaa, nad ktrymi czowiek posiada osobista kontrol,
poniewa rozumie te dziaania (i zaniechania) i ich sobie yczy, aby osign jaki cel, ktry ma na
uwadze12.
Etyka moe by wic definiowana jako
filozoficzne badanie wolnej aktywnoci czowieka, w celu okrelenia, jakie rodzaje tej aktywnoci
s dobre, waciwe i ktre z nich naley podejmowa (albo ze, niewaciwe i ktrych nie naley
podejmowa), aby czowiek mg y dobrze13.
Natura ekonomii
Aktywno czowieka jest przedmiotem bada innych dyscyplin takich jak np. ekonomia,
socjologia i psychologia. Podstawowym przedmiotem zainteresowania w tych dziedzinach jest
jednake nie to, co czowiek powinien robi, ale to jak dziaa:
Dyscypliny te s nienormatywne. W myli staroytnej i redniowiecznej [ekonomia i polityka]
byy czciami etyki; obecnie stay si nienormatywne i uwaa si, e znajduj si one poza
obrbem etyki14.
Z etycznej perspektywy nie wystarcza wiedzie, co czowiek czyni, wane jest, aby wiedzie, ktre
z jego czynw s dobre. Gwn intencj scholastykw byo badanie ludzkiej aktywnoci z
moralnego punkty widzenia. Jako e ich wiatopogld zakorzeniony by w koncepcji prawa
naturalnego, staa si ona rwnie rdem ich pogldw na temat ekonomii.
Cz ekonomistw przyjo wanie tak optyk. Wedug Carla Mengera ekonomia jest nauk

teoretyczn, ktrej zadaniem jest badanie i opisywanie oglnej natury i zasadniczych zwizkw
zjawisk ekonomicznych15. Jego ucze, Ludwig von Mises napisa, i ekonomia jest badaniem
ludzkiej aktywnoci i jako taka
jest nauk teoretyczn oraz wstrzymuje si od jakiegokolwiek sdu wartociujcego. Jej zadaniem
nie jest informowanie ludzi, do jakiego celu winni dy. Jest to nauka o rodkach, ktre winny by
zastosowane do osignicia wybranego celu, a nie oczywicie nauka wybieraniu celw16.
W swojej klasycznej ksice powiconej temu zagadnieniu Lionel Robbins zdefiniowa ekonomi
jako nauk, ktra bada zachowania czowieka jako zwizek pomidzy celami i niewystarczajcymi
rodkami, majcymi alternatywne zastosowania17. Wedug Paula Samuelsona
ekonomia jest badaniem, jakich ludzie i spoeczestwo dokonuj wyborw, posugujc si lub nie
pienidzmi, w celu uycia niewystarczajcych zasobw produkcyjnych, ktre mogyby mie
alternatywne zastosowania, aby wytworzy rne dobra w cigu danego czasu i rozdzieli je w
celach konsumpcyjnych, teraz i w przyszoci, wrd rnych ludzi i grup spoeczestwa18.
Powysze definicje maj wiele wsplnego: wskazuj one, e ekonomia nie jest nauka normatywn.
Jest raczej badaniem formalnych implikacji, ktre mog by wywiedzione z faktu, i istoty ludzkie
dziaaj w sposb celowy. Nie rozwaa czy te dziaania s dobre czy ze (pytanie etyczne). Nauka
ekonomiczna jest wolna od wartociowania. Analizuje zwizki przyczynowo-skutkowe, ktre jeli
s prawdziwe, s naukowe. I dlatego niewaciwe jest dla ekonomisty, aby poddawa on owe
zwizki osdowi etycznemu. Tylko postpki ludzkie mog by moralnie osdzane.
Chocia trudno jest wyobrazi sobie naukowca, ktry nie jest zainteresowany pytaniami
moralnymi, mona postulowa istnienie nauk nienormatywnych. Jedn z nich jest ekonomia.
Zadanie analizy ekonomicznej jest ograniczone do wyjaniania zwizkw przyczynowoskutkowych,
osuwa si ono od etycznego charakteru ludzkiego zachowania, zostawiajc etyce wydawanie
sdw wartociujcych o charakterze moralnym. Analiza ekonomiczna jest zainteresowana tym, jak
ludzie dziaaj, a nie tym jak powinni dziaa19.
Odkrycia nauk ekonomicznych doprowadziy do sformuowania terminu polityka ekonomiczna,
ktra jest uformowaniem porzdku ekonomicznego wedug porzdku prawnego. Zwizane jest to z
ludzk aktywnoci. Wedug Carla Mengera polityka ekonomiczna jest nauk o podstawowych
zasadach waciwego rozwoju (stosownie do warunkw) narodowych ekonomii ze strony wadz
publicznych20. Definicja sowa waciwy z koniecznoci pociga za sob sdy wartociujce. W
tym celu, sugeruje Lionel Robbins, teoria ekonomii politycznej musi czerpa swoje ostateczne
kryterium spoza ekonomiki21. Najpierw trzeba okreli wartoci moralne, ktre z kolei
okrelaj cele polityki ekonomicznej.
Z drugiej strony mona polityk ekonomiczn uwaa za narzdzie. Jako takie jest ono
aksjologicznie nienacechowane. Narzdzia i technologie nie ucz nas tego, jak jest.
Ich zadaniem jest raczej wyznaczenie podstawowych zasad, dziki ktrym, stosownie do
rnorodnych warunkw, okrelonego rodzaju wysiki mog by najwaciwiej podejmowane. Ucz
nas tego, jakie warunki winny zaistnie, aby osign okrelone cele. Technologie tego rodzaju w
dziedzinie ekonomii to ekonomia polityczna i nauka o finansach22.
Polityka ekonomiczna jest, wic zaangaowana w wybr celw ekonomicznych (a to jest
nakierowane na wartoci) oraz we wprowadzanie tyche celw w ycie. Moliwe jest rozrnienie,
bez wydawania sdw wartociujcych, pomidzy takimi systemami politycznymi, dla ktrych jest
bardziej prawdopodobne, i przynios podane rezultaty oraz takimi, ktre wydaj si mniej

przypadkowe. Zastosowana polityka ekonomiczna moe by moralnie osdzana, jako e jest ona
ludzka aktywnoci, ktra proponuje i wprowadza odniesienia do prawa.
Doktryna ekonomiczna (to jest autorytatywne nauczanie normatywnej i pozytywnej ekonomii)
bdzie wpywaa na wybr celu. Jako e dotyczy tego, jaki winien by porzdek ekonomiczny,
take moe by zorientowana na wartoci. Z tego powodu istnieje blisza wi midzy t gazi
ekonomii a etyk. Etyka wywiera bezporedni wpyw na doktryn ekonomiczn. Czy bdzie to
wprost, czy nie wprost wyraone, kada doktryna posiada zesp wartoci z ni powizanych.
Etyka ekonomiczna, czyli rozwaanie o tym, czy ludzka aktywno ekonomiczna jest dobra, czy
za, jest take w istocie dyscyplin normatywn. Przytacza si na poparcie tej tezy sowa Ludwiga
von Misesa, ktry powiada:
Standard etyczny jest osdzaniem rnych sposobw zachowania z punktu widzenia skali
wartoci, ktra wywodzi si z Boskich przykaza lub z tego, co znajduje si w duszy kadego
czowieka. Sfera etyki nie jest czym, co pozostaje na zewntrz tego, co stanowi aktywno
ekonomiczn. Nie mona zajmowa si problemami etycznym bez odniesienia do kwestii
ekonomicznych i na odwrt23.
Sdy wartociujce w etyce ekonomicznej nie tylko s w niej zawarte implicite, ale stanowi jej
istot. Oceny tego typu musz obejmowa trzy zakresy: doktryny, ktre wpywaj na polityk
ekonomiczn, polityk jako tak i narzdzia przez ni uywane. Zatem etyka ekonomiczna
obejmuje i zarazem czerpie z wielu obszarw myli naukowej i filozoficznej.
Ekonomici powinni by bardziej ostroni, kiedy wkraczaj na teren etyki. Mona si zgodzi z T.F.
Devine, i
od ekonomisty, jako specjalisty na wasnym obszarze analizy ekonomicznej, trudno byoby
oczekiwa, aby by jednoczenie wykwalifikowanym ekspertem w dziedzinie filozofii, religii,
prawa, polityki, psychologii, etyki itd.; dopki nie stanie si takim ekspertem, nie bdzie zbyt
kompetentny, aby wydawa wartociujce sdy o tych dziedzinach24.
To samo stosuje si do moralistw, pragncych wydawa wartociujce sdy dotyczce kwestii
ekonomicznych, ktrzy nie posiadaj specjalistycznego wyksztacenia w tej dziedzinie.
Wpyw etyki na ekonomi
Moralne oceny wywieraj wpyw, ale i same znajduj si w zasigu wpyww sdw
ekonomicznych. W spoeczestwie, w ktrym ludzie uwaaj posiadanie bogactw i proces
akumulacji kapitau za chwalebne (doktryna), prawne podejcie do dochodw (polityka) bdzie
rne od tego podejcia w spoeczestwach, w ktrych zagadnienia te s rozpatrywane z
lekcewaeniem. To samo mona powiedzie o wielu innych moralnych punktach widzenia.
Historycznie rzecz biorc, sdy etyczne wywary wpyw na rozwj nauki ekonomicznej. Selekcja
tematu i narzdzi badawczych ma miejsce w obrbie granic naoonych na badania przez wartoci
moralne. Odkd prawo kanoniczne wyranie kategorycznie potpio pobieranie procentw, wielu
redniowiecznych uczonych unikao naukowego rozwaania tego tematu. To samo dziao si w
innych naukach. Na przykad etyczne potpienie sekcji zwok doprowadzio do zakazania studiw
anatomicznych, ktre pniej stay si znaczcym czynnikiem w naukach medycznych. Warto
jednake zauway, i, podczas gdy rozwaania etyczne mog albo przyczyni si do rozwoju
nauki, albo go powstrzyma, to nie maj one adnego wpywu na fundamentaln prawd. Na
przykad: aden etyczny sd nie moe uniewani prawa ekonomicznego.
Nauka ekonomiczna opisuje to, co jest. Etyka opisuje to, co powinno by. Rnica pomidzy
tym, co jest, a tym, co powinno by, pomidzy faktami a wartociami jest podstaw caej domeny
etyki normatywnej. Jakkolwiek fakty nie s wartociami, s one niemniej jednak powizane z
wartociami. Jakakolwiek dyskusja dotyczca problemw etyki musi bra po uwag ten bliski
zwizek25.
Im bardziej poprawne s nasze analizy ekonomiczne, tym wiksze jest prawdopodobiestwo

wydawania poprawnych ekonomicznie sdw moralnych26. To nie znaczy, i zadanie ekonomisty


jest ograniczone do okrelenia tego, co powinno by na podstawie tego, co jest. Musi on
rozway wielo implikacji, zarwno faktw, jak i wartoci.
Jako moralici, pni scholastycy powicili swe gwne wysiki na rozwaenie tego, co jest
sprawiedliwe i dobre. Z racji uwagi skierowanej na szeroki spektrum aktywnoci czowieka,
studiowanie problemw ekonomicznych byo dla nich rzecz naturaln. Takie pytania jak prawo do
pobierania procentw, moralna stosowno osigania zyskw, etyka interwencji monetarnej,
sprawiedliwo podatkw byy, wedug nich, nie tylko waciwymi, lecz te istotnymi tematami
dyskusji. Uznali oni potrzeb studiowania wszystkich aspektw zjawisk, to jest procentu,
dochodw, podatku, etc. przed wydaniem ocen moralnych. Wiedzieli rwnie, e kiedy takie
badanie jest przeprowadzone poprawnie, to jest ono wolne od wartociowania.
Fakt, i pni scholastycy dziaali ze wiatowego, doczesnego punktu widzenia, w ktrym
problemy moralne przenikaj kady aspekt ludzkiej egzystencji, nie oznacza, e ich badaniom
brakowao obiektywizmu. Aby opisa procesy ekonomiczne zastosowali oni narzdzie umysu i
dedukcji. Cel takiego badania (polegajcy na wydawaniu sadw etycznych) nie uniewania
procedur lub konkluzji. Aby stwierdzi, czy nasza teoria jest poprawna, musimy j podda analizie
ni zamiast bra pod uwag cele.
Chocia badania w takich dziedzinach, jak nauki polityczne i ekonomia polityczna nie mog
zmieni podstaw etyki (gdy cakowite usprawiedliwienie jakiegokolwiek sdu wartociujcego
wychodzi poza stwierdzenie wanych faktw o obiekcie, ktry jest osdzany)27 mog one pomc
w rozwizaniu zagadnie moralnych, ktre wydaj si problematyczne lub co najmniej nie poddaj
si rozwizaniu przez sam argument moralny. Chocia analiza ekonomiczna moe wpywa na sdy
etyczne, jednake nie moe zastpowa fundamentalnych zasad moralnych. Na przykad moe ona
zmieni nastawienie, ktre ludzie ywi wzgldem inflacji, ale nie moe one zmieni zasady, i
kradzie jest rzecz z28.
Znaczenie teorii prawa naturalnego
Pni scholastycy wywodzili swoje etyczne stanowisko od tomistycznej koncepcji poczenia
prawa naturalnego, etyki i ekonomii. Ze redniowiecznej perspektywy, zastosowanie prawa ius
natury do nauk spoecznych nie dao wiele wicej ni postulowanie istnienia porzdku naturalnego.
W podjtym przez nich wysiku zrozumienia naturalnego porzdku ekonomicznego logiczne byo
zastosowanie rozumowania ekonomicznego29.
Wierzy w prawo naturalne znaczy wierzy w porzdek naturalny. Nawet krytycy zasady prawa
naturalnego, znajduj w nim pozytywne czynniki. Ludwig von Mises30 wyrni potrjny wkad
teorii prawa naturalnego w nauki ekonomiczne:
1.
wiara w istnienie porzdku naturalnego;
2.
znaczenie umysu ludzkiego jako jedynego rodka zrozumienia porzdku naturalnego;
3.
metoda osdzania dobra dziaania tylko poprzez jego efekty (co doprowadzio w
ostatecznoci specjalnego rodzaju utylitaryzmu).
Jak zauwaono, kade prawo naukowe, bdce sdem prawdziwym, jest prawem naturalnym, ktre
istoty ludzkie mog zrozumie, ale ktrego nie mog zmieni. Zrozumienie zwizkw
przyczynowo-skutkowych jest zawsze uyteczne dla czowieka. Karl Popper napisa, i znajomo
praw naturalnych moe by uyta dla celw technicznych. () Mona take popa w trudnoci,
jeeli si ich nie zna albo je ignoruje31.
Jakkolwiek w poznaniu porzdku naturalnego moe nam pomc objawienie, to jednake podczas
odkrywania takiej wiedzy zawsze musi by uyty ludzki umys. W tym sensie moemy zrozumie,
dlaczego byo rzecz logiczn dla pnych scholastykw uycie argumentw utylitarnych, w celu
udowodnienia, i co jest naturalne. Wpyw prawa naturalnego na pnoscholastyczn analiz
ekonomii jest ujty w form diagramu w ilustracji nr 2. Prawo naturalne zarwno w postaci

analitycznej, jak i normatywnej, pochodzi od prawa wiecznego. Zarwno analityczne, jak i


normatywne prawa naturalne wywieraj wpyw na polityk ekonomiczn i doktryny ekonomiczne,
jak rwnie na etyk ekonomiczn.
Takie rozumienie natury i ludzkiego dziaania wywaro znaczcy wpyw na podstawy i przesanki
wspczesnej myli ekonomicznej. Jak napisa Joseph Schumpeter:
Doktryna prawa naturalnego, ktra rozwina si w XVI stuleciu w niezalen dyscyplin, nadal
posiada dla nas wielkie znaczenie. Trudno jest przedstawi adekwatne wyobraenie rozmiaru
postpu naukowego, ktry dokona si w tej dziedzinie32.
1 w. Tomasz z Akwinu, Summa theologica, I II, kwestia 91, art. 2, odp.
2 New Catholic Encyklopedia, New York, McGraw-Hill, 1967, Ethics napisa V.J. Bourke.
3 Domingo de Baez, De iustitia et iure decisiones, Salmanca 1594, kwestia 57, f. 12; patrz te
strony 39-40.
4 Karl Popper, Spoeczestwo otwarte i jego wrogowie, prze. Halina Krahelska, opr. Adam
Chmielewski, Warszawa PIW 1993, tom 1, s. 80. Popper wierzy w istnienie naturalnych praw ycia
spoecznego, na przykad tych, jakie formuuj wspczesne teorie ekonomiczne, tame, s. 89.
5 w. Tomasz z Akwinu, Suma teologiczna, prze. I objani O. Feliks Wojciech Bednarski, Londyn,
Wyd. Veritas, 1956: tom 12: O wadach i grzechach, 1-2, q. 71, art. 2, odp., s.14. Po acinie tekst
brzmi tak: Et ideo quod est contra ordinem rationis proprie est contra naturam hominis inquantum
est homo; quod autem est secundum rationem est secundum naturam homini inquantum est homo.
6 Jon Finnis, Natural Law and Natural Rights, Oxford, Clarendon Press 1980, s. 36.
7 Jose Mario Juan Cravero podda analizie te definicj w swojej La ley Natura en la Filozofia
Econmica de Fray Toms de Mercado, Bibliteca del Pensalmientoi Economico Latinoamericano
del Periodo Hispano (Bibleh), Consejo Nacional de Ivestigaciones Cientificas y Tecnicas (Conicet),
Serie Ensayos y Conferencias, No. 2, Buenos Aires, Facultad de Ciencias Sociales y Economicas de
la Pontifici Universidad Catolica Argentina Santa Maria de los Buenos Aires 1983.
8 Unde virtus humana, quae hominem facit bonum, et opus ipsius bonum seddit. Intantum est
secundum naturam hominis inquantum convenit rationi; witium autem intantum est contra naturam
hominis inquantum est contra ordinem rationis. w. Tomasz z Akwinu, Summa, I-II, kwestia 71, art.
2, odp., s. 14.
9 w. Tomasz z Akwinu, Summa, I-II, kwestia 91, art. 2. Nie caa wieczna prawda moe by pojta
przez rozum. Dziki rozumowi spekulatywnemu istnieje w nas znajomo niektrych
najoglniejszych zasad, nie istnieje za w nas znajomo waciwa kadej prawdy., Summa, I-II,
kwestia 91, art. 3. Prawo naturalne jest nakazem rozumu praktycznego. Zatem pierwsze
przykazanie prawa jest takie: Dobro naley czyni, dy do, a za naley unika. Na tym
opieraj si wszystkie inne przykazania prawa natury: tak mianowicie, eby do przykaza prawa
naturalnego naleay te wszystkie inne nakazy czynienia i unikania, ktre rozum praktyczny w
naturalny sposb uznaje za dobre dla czowieka. Summa, I-II, kwestia 94, art. 2, tom 13, s. 55.
Proces praktycznego rozumowania rozpoczyna si od okrelonych zasad i dochodzi do okrelonych
konkluzji. Opierajc si na naturze prawa naturalnego, ludzki umys musi dokonywa bardziej
dokadnych uporzdkowa. Summa, I-II, kwestia 91, art. 3. Prawo naturalne odnosi si do rozumu
praktycznego.

10 Luis de Molina, De iustitia et iure, Moguntiae 1614, tr. 1, dis. 4. Po acinie tekst brzmi: cuius
obligatio oritur ex natura rei. Joseph Schumpeter napisa, i Luis de Molina, w sposb jasny
identyfikowa prawo naturalne z jednej strony z nakazem rozumu (ratio recta) i z tym, co jest
spoecznie oczekiwane jako konieczne z drugiej ostatecznie poczy prawo naturalne z nasz
racjonalna diagnoz. History of Economic Analysis, Oxford, Oxford University Press 1954, s. 109.
11 New Catholic Encyclopedia daje nastpujce wyjanienie: System normatywny zakada dla
analizowania zjawisk ekonomicznych teori wyjaniania; tak wic zwolennicy objaniajcego
prawa naturalnego rzadko poprzestaj na poziomie czystej analizy i d do podnoszenia swoich
konkluzji do poziomu norm etycznych i kanonw postpowania. Patrz artyku Natural Law in
Economics, L.C. Bron. Te sam autor powiada: Rehabilitacja normatywnego prawa naturalnego
bdzie wymaga lepszego opanowania teorii ekonomicznej przez jego zwolennikw. Tame.
12 Tame.
13 New Catholic Encyklopedia, patrz Ethics, napisa V.J. Bourke.
14 Tame
15 Carl Menger, Problems of Economics and Sociology, Urbana, University of Illinois Press 1963,
ss. 39 i 220.
16
Ludwig von Mises, Human Action, 2 wyd., New Haven, Connecticut, Yale Univesity Press 1959, s.
10.
17 Lionel Robbins, An Essay on the Nature of Significance of Economic Science. London,
Macmillan 1952, s. 16.
New Catholic Encyclopedia, Economics and Ethics, napisa T. F. Devine.
18 Paul A. Samuelson, Economics, An Introductory Analysis, 7th ed., New York, McGrew-Hill
1967, s. 5
Menger, Problems, s. 211.
19 New Catholic Encyklopedia, patrz Ethics, napisa T.F. Devine.
20 Menger, Problems, s. 38.
21 Lionel Robbins, The Theory of Economic Policy in English Classical Political Economy,
London, Macmillan 1952, s 176-177.
22 Menger, Problems, s. 38
23 Margrit von Mises, My Years with Ludwig von Mises, New Rochelle, N.Y., Arlington Huose
1976, s. 134.
24 New Catholic Encyclopedia, Economics and Ethics, napisa T. F. Devine, s. 83.

25 Patrz na przykad Juliusz Kovesi, Against the Ritual of Island Ought, Midwestern Studies in
Philosophy 3 (1978), s. 5-16, Ralph McInerny, Naturalism and Tomistic Ethics, The Tomist
40(April 1976), s. 222-242.
26 Paul W. Taylor, Problems of Moral Philosophy: An Introduction to Ethics, Belmont, Calif.,
Dickenson 1967, s. 366.
27 Tame.
28 Tom L. Beauchamp przedstawia interesujc analiz tego zagadnienia w The Foundations of
Ethics and the Foundations of Science, w Knowing and Valuing: The Search for Common Roots,
wyd. H. T. Engelhardt Jr., I. D. Callahan, vol. 4, New York, Hastings Center, Institute of Society,
Ethics and the Life Sciences, 1980, s. 260-269.
29 Joseph A. Schumpeter zamieszcza wietne analizy tego tematu w swojej History of Economic
Analysis, New York, Oxford UP, 1954, s. 110-113.
30 Byoby wielkim bdem ignorowanie faktu, ze wszystkie odmiany doktryny zawieraj
zasadnicz ide, ktra ani nie moe by skompromitowana przez zwizek z niedajcymi si
intelektualnie obroni nieoczekiwanymi i nieprzewidywalnymi zmianami, ani zdyskredytowania
przez krytycyzm. Na dugo przedtem, zanim klasyczni ekonomici odkryli, ze powtarzalno w
cigu zdarze przewaa w dziedzinie ludzkiego dziaania, mistrzowie prawa naturalnego byli
niejasno wiadomi tego nieuniknionego faktu. Spord wprawiajcych w zakopotanie
rnorodnych doktryn przedstawianych pod szyldem prawa naturalnego, ostatecznie wyoni si
zesp twierdze, ktrych adna krytyka nie bdzie moga nigdy uniewani. Pierwsza jest idea
goszca, e istnieje dany przez natur porzdek rzeczy, do ktrego czowiek musi przystosowa
swoje dziaanie, jeli chce odnie sukces. P drugie: jedynym rodkiem dostpnym dla czowieka,
aby pozna w porzdek, jest mylenie i rozumowanie i adna istniejca instytucja spoeczna nie
jest zwolniona z podlegania egzaminowi i ocenie poprzez dyskursywne rozumowanie. Po trzecie:
nie ma adnego innego dostpnego kryterium dla oceny jakiegokolwiek dziaania, zarwno
indywidualnego, jak i grupy osb, poza efektem owego dziaania. Doprowadzona do swej
ostatecznej konsekwencji logicznej idea prawa naturalnego wiedzie ostatecznie do racjonalizmu i
utylitaryzmu. Ludiwg von Mises, Theory and History, New Haven, Conn., Yale UP 1957, s. 44-45.
31 Popper, Spoeczestwo otwarte, op. cit., s. 80.
32 Joseph A. Schumpeter, Economic Doctrine and Metod, New York, Oxford UP, 1954, s. 19-20.
Rozdzia III
Wasno prywatna
Pewnego dnia, kiedy w. Franciszek szed przez miasto, pojawi si przed nim czowiek optany
przez szatana i zapyta go: Jaki jest najgorszy grzech na wiecie? w. Franciszek odpowiedzia, e
zabjstwo jest najciszym grzechem. Lecz demon odrzek, e istnieje jeszcze jeden grzech gorszy
ni zabjstwo. wity nakaza, wic: W imi Boga powiedz mi, jaki jest gorszy grzech od
zabjstwa? Na co diabe odpar, i posiadanie dbr, ktre nale, do kogo innego jest gorsze od
zabjstwa, gdy jest to grzech, ktry posya do pieka wicej ludzi ni jakikolwiek inny1.
1 Historia opowiadana przez w. Bernardyna ze Sieny w kazaniu XXVII z De amore irratio, Opera
omnia, Venice 1591.

Kontynuujc tradycj tomistyczn, pni scholastycy przypisywali wielk wag do


usprawiedliwienia prywatnej wasnoci, uznajc, i wywodzi si ona zarwno z wiecznego, jak i
naturalnego prawa. Niektrzy z wczesnoscholastycznych autorw uwaali, e dobra winny by
posiadane wsplnie i potpiali tych, ktrzy posiadali bogactwa. Pni scholastycy odrzucali owo
potpienie; udowadniajc swj punkt widzenia, uywali argumentw z Pisma witego oraz
analizowali ludzkie dziaanie.
Ci, ktrzy przeciwstawiali si wasnoci prywatnej, czsto cytowali fragment opisujcy bogatego
modzieca (ukasz, 18:18-25). Pewien przedstawiciel jednej z wpywowych rodzin ydowskich
podszed do Jezusa i zapyta Go:
Nauczycielu dobry, co mam czyni, aby osign ycie wieczne? Jezus mu odpowiedzia: Czemu
nazywasz mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bg. Znasz przykazania: Nie cudzo, nie
zabijaj, nie kradnij, nie zeznawaj faszywie, czcij swego ojca i matk! On odrzek: Od modoci
przestrzegaem tego wszystkiego. Jezus syszc to, rzek mu: Jednego ci jeszcze brak: sprzedaj
wszystko, co masz i rozdaj ubogim, a bdziesz mia skarb w niebie; potem przyjd i chod za Mn.
Gdy to usysza, mocno si zasmuci, gdy by bardzo bogaty. Jezus zobaczywszy go [takim]
rzek: Jak trudno bogatym wej do krlestwa Boego. atwiej jest wielbdowi przej przez
ucho igielne ni bogatemu do krlestwa Boego1.
Chocia wielu autorw sdzio, e Jezus potpi posiadanie bogactw, pni scholastycy
wykazywali, e nie jest to waciwa interpretacja. Cytujc ukasza, (14:26), gdzie Jezus mwi:
Jeli kto przychodzi do mnie, a nie ma w nienawici swojego ojca
i matki, ony i dzieci, braci i sistr, nadto i siebie samego, nie moe by moim uczniem,
wskazywali oni, e w fragment nie zaleca chrzecijanom nienawici do swoich ojcw. Takie
rozumowanie byoby sprzeczne z Czwartym Przykazaniem. Tomistyczna i scholastyczna
interpretacja tego fragmentu mwi, e wejcie do krlestwa Boego jest odmwione temu, kto ceni
rzeczy bardziej od Boga2. W Ewangelii w. Mateusza (10:37) ten sam fragment brzmi: Kto kocha
ojca lub matk bardziej ni Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub crk bardziej ni
Mnie, nie jest Mnie godzien. Gdybymy cenili rzeczy bardziej od ich stwrcy, jak czyni to w
mody bogacz, ktrego celem ostatecznym byo bogactwo, stanowioby to naruszenie porzdku
naturalnego3. Jak to jest wyraone u ukasza (12:29-31):
I wy zatem nie pytajcie, co bdziecie jedli i co bdziecie pili, i nie bdcie o to niespokojni. O to
wszystko bowiem zabiegaj narody wiata. Lecz Ojciec wasz wie, e tego potrzebujecie. Starajcie
si raczej o jego krlestwo, a te rzeczy same bd wam dodane.
W odniesieniu do zagadnienia bogactw, warto jest odnotowa, e wielu ludzi bliskich Jezusowi,
byo cakiem bogatych jak na owe czasy. Wydaje si, e Jzef mia swoje wasne przedsibiorstwo i
by moe take osa; Piotr posiada d ryback.
Z kolei Mateusz by poborc podatkowym. Jezus pochwala bogatego ma Zacheusza4. To bogaty
Jzef z Arymatei zachowa wiar, nawet wtedy, kiedy apostow opado zwtpienie (Mt 25:57).
Jezus nie potpia posiadanych bogactw, ale, raczej nieporzdek do nich doczony5. Ci, ktrzy byli
przeciwni wasnoci prywatnej cytowali take Dzieje Apostolskie (2:44-47):
Ci wszyscy, co uwierzyli, przebywali razem i wszystko mieli wsplne. Sprzedawali majtki i
dobra i rozdzielali je kademu wedug potrzeby. Codziennie trwali jednomylnie w wityni, a
amic chleb po domach przyjmowali posiek z radoci i prostot serca. Wielbili Boga, a cay lud
odnosi si do nich yczliwie, Pan za pomnaa codziennie tych, ktrzy dostpowali zbawienia.
Podobnie jak w. Tomasz6, pni scholastycy odwoywali si do augustiaskiego potpienia

nauczania tak zwanych Apostow. Twierdzili oni, e byo herezj utrzymywa, i ci, ktrzy
posiadaj dobra nie mog wej do krlestwa niebieskiego. Lessie zauway, i istnieje wiele
fragmentw w Pimie, ktre stwierdzaj, e posiadanie nie jest grzechem7. Miguel Saln
powoywa si za na autorytet w. Augustyna w tej kwestii8. Juan de Medina take cytowa w.
Augustyna i dodawa, i chocia niektrzy z Apostow posiadali dobra, Jezus nie nakazywa im si
ich wyrzec. Medina dodatkowo zaznacza, i naturalne prawo ani nie nakazuje, ani nie zakazuje
podziau dbr9.
Pedro de Aragon wyjania, e jeli sdzimy, i dla pewnych ludzi (na przykad dla zakonnikw)
lepiej jest posiada dobra wsplnie, to wcale nie implikuje to, i to samo mona powiedzie o
wszystkich ludziach w ogle10. W ten sam sposb mona doj do wniosku, e skoro ksia musz
pozostawa w celibacie, to nikt nie powinien si eni.
Wedug Mediny i Dragona potpienie Ananiasza (za symulowanie rezygnacji ze swoich bogactw)
nie dowodzi, e bogactwo jest ze. Grzechem Ananiasza byo okamanie Pisma witego11. Aby
rozwin swj dowd, Medina cytuje Psalm 62: do bogactw choby rosy, serc nie
przywizujcie12. Villalobos cytuje Przysowia (10:22): Bogosawiestwo Paskie wzbogaca,
wasny trud niczego tutaj nie doda13.
Poza odniesieniami do Pisma, redniowieczni uczeni, posugiwali si logik i rozumowaniem.
Zwracali uwag na poytek, jaki pynie z prywatnej wasnoci dla rozwoju rodzaju ludzkiego.
Przedstawiali argument utylitarny, aby pokaza, i dobra bdce prywatn wasnoci s lepiej
wykorzystane ni te, ktre s wsplne. Owo wyjanienie byo zaledwie zaczynem teorii rozwoju
ekonomicznego: dystrybucja dbr i ich ostateczne posiadanie przez osoby prywatne uatwiaj
wzrost produkcji.
Domingo de Soto krytykowa wsplne posiadanie z arystotelesowskiej i Tomaszowej
perspektywy14. Twierdzc, e niemoliwe jest osignicie obfitoci w systemie wasnoci
wsplnej, sugerowa on trzy moliwe rozwizania:
1. ziemia, ktra jest prywatnie posiadana, podczas gdy jej wytwory s wsplnie dzielone;
2. wsplnie posiadana ziemia, ktrej wytwory ciesz si prywatn wasnoci;
3. wsplne posiadanie zarwno ziemi, jak i jej owocw.
De Soto przyznawa, e kady z tych systemw ma swoje ujemne strony. W przypadku pierwszym
narastay bd wtpliwoci:
Wynagrodzenie za prace nie bdzie rwne. Ci, ktrzy posiadaj wicej ziemi, bd musieli
pracowa wicej, podczas gdy owoce ich pracy bd rozdzielane pomidzy wszystkich po rwno,
wedug potrzeb. Bd si wic czuli uraeni, otrzymujc mniej za wiksz prac15.
Jeli za idzie o wsplne posiadanie ziemi zakadajce prywatne posiadanie jej owocw kady
bdzie oczekiwa od innych, aby pracowali. Poniewa ludzka mio do wasnych dbr jest silna,
dystrybucja dbr bdzie wywoywaa wielk zazdro16. Podobne problemy bd si pojawiay,
kiedy zarwno ziemia jak i owoce bd wsplnie posiadane:
Kady pracownik bdzie si stara przywaszczy sobie jak najwicej co tylko moliwe dbr i,
poddajc si waciwemu dla rodzaju ludzkiego podaniu bogactwa, kady bdzie zachowywa si
w ten sam sposb. Pokj, rwnowaga i przyja, poszukiwane przez filozofw, bd wic
nieuchronnie podwaone17.
Kiedy posiadane dobra s wsplne, uporzdkowane spoeczestwo i pokojowy podzia pracy s
niemoliwe. Poniewa nikt nie bdzie si chtnie zgadza na wykonywanie bardziej
niebezpiecznych prac, spoeczestwo bdzie pozbawione rwnowagi.
Poza odwoywaniem si do argumentw ekonomicznych na korzy prywatnego posiadania, pni
scholastycy uywali te argumentw moralnych. De Soto pisa, i w kontekcie wsplnego
posiadania dbr, cnota szczodroci (liberality) zaniknie, poniewa ci, ktrzy nic nie maj, nie
mog by szczodrzy18. Cnota gocinnoci take stanie si niemoliwa, gdy nikt nie bdzie

posiada domu. De Soto cytowa nastpnie powiedzenie w. Augustyna, i herezj jest twierdzenie,
e posiadanie jest grzeszne. Zauway, e nawet kler moe posiada dobra jako swoj wasno. W
rzeczy samej, Sobr w Konstancji (1414-1418) potpi Jana Husa za przeciwstawianie si tej
zasadzie19. W odpowiedzi na zarzut, e prywatna wasno nie rozwie sporw i za, ktre
pojawiaj si w yciu spoecznym, de Soto wyjania, e aby prawo byo sprawiedliwe nie jest
wymagane, aby wszystkie jego cele musiay by osignite. A nastpnie zauway, e nie ma
takiego prawa, ktre moe zabroni ludziom uywania ich wolnoci w sposb, ktry burzy ad i
porzdek20. Chocia instytucja prywatnej wasnoci wspomaga pokj i rwno, nie moe ona
zagwarantowa obalenia za.
Tomas de Mercado take uznawa istnienie kategorii korzyci wasnej w postpowaniu czowieka;
zwraca te uwag na fakt, i ludzie przykadaj wiksz wag do swoich wasnych dbr.
Podkrela, e wsplne posiadanie jest nieproduktywne,
poniewa ludzie najbardziej kochaj te rzeczy, ktre nale do nich. Jeli kocham boga to jest to
mj Bg, Stwrca i Zbawiciel, ktrego pokochaem. Jeli kocham tego, kto mnie spodzi, to jest to
mj ojciec, ktrego kocham. Jeli ojciec kocha swoje dzieci, to dlatego, e s to jego dzieci. Jeli
ona kocha swego ma, to dlatego, e on naley do niej i nawzajem A jeli ja kocham
przyjaciela, to jest to mj przyjaciel, lub mj rodzic, albo mj ssiad. Jeli pragn wsplnego dobra,
to jest to z korzyci dla mojej religii lub te mojego kraju, albo mojego pastwa. Mio zawsze
wie si ze sowem mj, a idea posiadania jest podstaw dla natury i istoty mioci21.
Z powodu grzechu pierworodnego istnieje tak wiele chciwoci, e wiat cay jest niewystarczajcy
dla jednej osoby i dotyczy to w wikszym lub mniejszym stopniu wszystkich22. Stwierdzajc, e
ekonomiczne dobra s niewystarczajce, Mercado popiera prywatn wasno jako wydatn metod
zredukowania jeli nie pokonania owej niewystarczalnoci.
Nie mona znale osoby, ktra nie daje pierwszestwa swoim wasnym interesom albo, ktra nie
woli urzdza raczej swojego domu ni domu republiki. Widzimy, e dobra prywatne kwitn,
podczas gdy nalece do miasta lub rzdu cierpi z powodu nieodpowiedniej troski i gorszego
zarzdzania. W zwizku z tym Arystoteles twierdzi, e przyjemno, ktr czowiek odczuwa przy
pracy na swoim, jest nieuchronna. Nie jest atwo wyjani, jak wane jest dla czowieka, by
wiedzia, e jest wacicielem rzeczy, ktr wytwarza. Z drugiej strony, ludzie traktuj wsplne
przedsiwzicia z wielk obojtnoci Kiedy czowiek utraci sw niewinno, stao si dla
kadego konieczne, aby dzieli si rzeczami tego wiata, nieruchomociami lub te dobrami
ruchomymi Jeli (jednak) powszechna mio nie skoni ludzi do tego, aby troszczyli si o rzeczy,
prywatny zysk jak najbardziej tak. Tak wic, prywatnie posiadane dobra bd si powiksza.
Gdyby pozostay we wsplnym posiadaniu, prawd byoby przeciwiestwo23.
Juan de Mariana odnosi si take do zwizku pomidzy korzyci wasn a troskliwym uyciem
dbr ekonomicznych. Nie do koca by zwolennikiem tych, ktrzy pytali:
Kto zamierza ograbi czowieka z tego stanu lub instynktu, o ile oczywicie nie pragnie on
jednoczenie zniszczy wszystkich podstaw powodzenia jednostki? Czy istnieje co bardziej
nieroztropnego, ni dziaanie przeciwko naszym wasnym interesom w celu suenia interesom
innych ludzi, czego sprawiedliwo nierzadko si od nas domaga?24
Uzna on, jednakowo, e postpowanie w kategoriach korzyci wasnej jest rzecz naturaln dla
istot obdarzonych dusz. Gdyby wymiana dbr zostaa zakazana, dodawa, nie byoby moliwe
spoeczestwo; ylibymy wszyscy w ucisku i w lku, nie mielibymy wiary w nasze dzieci, ani te
nasze dzieci nie ufayby swoim rodzicom25. Spoeczestwo istnieje zatem dlatego, e czowiek
nie jest samowystarczalny. Niewystarczalno moe by przekroczona poprzez obustronn
wymian przedmiotw posiadanych w wielkiej iloci przez jedn lub drug stron26. Upomina

wic wadze, aby zachowyway w pamici fakt, i nic bardziej nie przyczynia si do dziaania, ni
czyja wasna korzy, czy tyczy si to ksicia, czy te obywatela i e ksi nie powinien wierzy
w porozumienie bd przyja, gdzie nie mona oczekiwa adnego zysku27. Zdradzajc wielki
stopie samokrytycyzmu, powouje si on te na przykad skromnego uycia rzeczy wsplnie
posiadanych przez Jezuitw:
Jestemy zbyt ekstrawaganccy. Nasze habity wykonane s z czarnej weny i uywamy wszystkiego
wsplnie, od najwikszej do najmniejszej rzeczy: papierw, atramentu, ksiek, naszego wiatyku
(viaticum). Oczywicie, e jest to naturalne dla ludzi, e wydaj znacznie wicej, kiedy zaopatruj
si wsplnie, ni kiedy musz uzyskiwa rzeczy tylko dla siebie. Ilo naszych wsplnych
wydatkw jest niewiarygodna28.
Bartolomeo de Albornz zaznaczy, e nawet ksia pozwalali sobie na ekonomiczne naduycia,
kiedy ich dobra byy utrzymywane raczej wsplnie ni indywidualnie. Kiedy rzeczy nale do
ksidza, oszustwo jest mao prawdopodobne
poniewa dobra nale do osoby, maj one waciciela, ktrego mona skrzywdzi, tak wic
bdzie si on strzeg, aby nie zosta oszukanym. Taka sytuacja nie ma miejsca w kocielnym
warsztacie. Jako e nie stanowi on wasnoci obywatela, ktry osobicie jest nim zainteresowany.
Popularne powiedzenie osio, ktrego wacicielami jest wiele wilkw, bdzie szybko zjedzony
wyrasta z takiego rozumowania29.
Albornz stwierdza nastpnie, e ludzie odpowiedzialni za kocielne warsztaty rzemielnicze, s
jak rzenicy, ktrzy zabijaj krow (tracc cae przysze mleko, maso, ser i cielta), powicajc
setki funtw misa, po to, eby zarobi kilka centw. W myl jego przykadu urzdnicy
odpowiedzialni za warsztaty, owiadczaj, e Koci potrzebuje kielich lub pateny i przykazuj
gwnemu posugaczowi, aby je wykona. I kiedy on uczciwie wyznaje, e w warsztacie nie ma
pienidzy lub nawet, e warsztat znajduje si w dugach, zostaje ekskomunikowany30.
Luis de Molina zawar wiele fragmentw, opiewajcych prywatn wasno, w swojej De iustitia et
iure. Gdyby rzeczy byy wsplne, powiada, byyby le uprawiane i administrowane. Pojawiby si
niedostatek, a ludzie walczyliby ze sob o ich konsumpcj i uycie. Potniejsi nieuchronnie
wyzyskiwaliby sabych. Nikt nie byby zainteresowany sub dobru wsplnemu i nikt nie
zgodziby si na wykonywanie tych zawodw, ktre wymagaj wikszego wysiku31. Wedug
Moliny prywatna wasno moga istnie nawet przed grzechem pierworodnym, poniewa w tym
stanie, ludzie, na mocy powszechnej zgody, mogli podzieli dobra na ziemi32. Przykazanie nie
kradnij zakada, e podzia dbr nie wypacza prawa naturalnego33. Wszyscy pnoscholastyczni
autorzy zwracali baczn uwag na moralny aspekt uycia dbr, na ktry pozwala prywatna
wasno. Jamuny powinny by rozdawane spord prywatnych a nie wsplnych dbr34. Cnota
mioci bliniego, szczodro, gocinno i wielkoduszno nie byyby moliwe w wiecie, w
ktrym nie byoby wasnoci prywatnej.
Nie jest wic zaskoczeniem, e autorzy owi uywali argumentw utylitarnych, szczeglnie, i
wprowadzali je cznie ze wskazaniem na to, e dystrybucja dbr jest zgodna z prawem naturalnym.
Jednake dla pnych scholastykw, midzynarodowa dystrybucja rzeczy bya kwesti ius gentium,
ktra wywodzi si z innych zasad ni te, na ktrych zasadza si prawo naturalne35. Baez twierdzi,
e prawo naturalne, skada si z oczywistych zasad i z konkluzji, ktre z koniecznoci z tyche
zasad si wywodz. Jak zaznaczylimy powyej, powouje si on na przykad Zotej Reguy i jej
zastosowanie odnonie prywatnej wasnoci. Z zasady Czy innym to, co chciaby, aby inni
czynili tobie dochodzi on do nastpujcej konkluzji: Nie wolno kra. Ius gentium, z drugiej
strony, moe by definiowane jako cz systemu prawnego, zarwno midzynarodowego, jak i
wewntrznego, ktra wyprowadzana jest z powszechnych zwyczajw, przewaajcych wrd
rnych ludzi36. Wedug Baeza ius gentium nie odnosi si do oczywistych zasad ani konkluzji,
ktre w sposb nieunikniony si z nich wyprowadza. Niemniej jednak wiedzie do takich konkluzji,

ktre s tak dogodne i uyteczne dla spoeczestwa, e kady nard musi je uzna. Baez
przedstawia dwa przykady prawa stanowionego (prawa zwyczajowego): pierwszy, e dystrybucja
wasnoci jest konieczna dla spoeczestwa ludzkiego i drugi, e wasno musi by poddana
dystrybucji. Precyzuje nastpnie, i owe dwie idee nie s oczywiste, ale raczej wynikaj z
uytecznych zasad. Uprawa ziemi na przykad jest niezbdna dla utrzymania ludzkiego ycia i
pokoju w pastwie37. Takie nakazy nie wyrastaj ze Zotej Reguy, lecz z uznania faktu, e ludzie
s zdolni do za.
Wiemy, e pola nie s wydajnie uprawiane, kiedy znajduj si we wsplnym posiadaniu, i e std
nie bdzie pokoju w pastwie; widzimy wic, e wygodne jest, kiedy przeprowadzimy dystrybucj
dbr38.
Wedug Lessia, po grzechu pierworodnym podzia dbr ziemskich na prywatn wasno nie tylko
jest dozwolony, ale take owocny dla rodzaju ludzkiego. Cytuje on wiele fragmentw
z Pisma witego jako tego dowd. W odniesieniu do drugiej kwestii e dystrybucja wasnoci
jest uyteczna dla rodzaju ludzkiego jego argumentowanie idzie ladem nauczania
arystotelesowskiego. Bez wasnoci prywatnej, przyznaje on, o rzeczy le by si troszczono, a
pokj pomidzy ludmi nie byby moliwy. Lessio stwierdzi, e wanie tak stao si w przypadku
rodzin Abrahama i Lota; wzajemne animozje pomidzy nimi uspokoiy si dopiero wtedy, kiedy
podzielono ziemi (Gen. 13)39.
Po powtrzeniu podobnych argumentw, Antonio de Escobar y Mendoza wyjania, e prawie
wszyscy ludzie, poza najbardziej dzikimi, dali swoje przyzwolenie na podzia wasnoci, poniewa
dobra s lepiej administrowane, kiedy znajduj si w prywatnych rkach40.
Podsumowujc rozmylania pnych scholastykw stwierdzi naley, e dostarczaj kilku
argumentw na korzy wasnoci prywatnej:
1. Wasno prywatna pomaga zapewni sprawiedliwo. Zo istnieje, poniewa ludzie s grzeszni.
Gdyby dobra byy wsplnie posiadane, li ludzie a nawet zodziej i skpcy41 byliby tymi, ktrzy
zyskaliby najwicej, poniewa braliby ze spichrza wicej, a dawali mniej. Dobrzy ludzie, z drugiej
strony, wnosiliby wicej, a zyskiwali mniej. Fakt, e najbardziej niemoralni ludzie dominuj w
spoeczestwie, opisuje bolesny element i znieksztacenia porzdku naturalnego.
2. Prywatna wasno jest uyteczna dla zachowania pokoju i harmonii miedzy ludmi. Tam za,
gdzie dobra utrzymywane s wsplnie, rozterki s nieuniknione.
3. Prywatnie posiadane dobra produkcyjne s bardziej owocne, gdy jest naturalne dla czowieka,
e bardziej opiekuje si on tym, co do naley ni tym, co naley do wszystkich; std
redniowieczne przysowie Osio, ktry jest wasnoci wielu wilkw, bdzie wkrtce zjedzony.
4. Prywatna wasno jest dogodna dla utrzymania porzdku spoecznego; promuje ona woln
spoeczn wspprac. Gdyby wszystko byo wasnoci powszechn, ludzie odmawialiby
wykonywania mniej przyjemnych prac.
5. Nikt (nawet ksia) nie moe odseparowa si od doczesnych dbr. Grzech pierworodny niesie
za sob problem niedostatku, ktry jest rdem problemw ekonomicznych (to jest rnic
pomidzy nieograniczonymi potrzebami a ograniczonymi zasobami).
Obecnie tak mocno jestemy przywizani do tych doczesnych spraw i mamy tak wiele potrzeb, e
jest to konieczne dla kadego, aby posiada on wasno, bez wzgldu na to jak jest ona wielka;
kady winien te wiedzie, e musi y z owej wasnoci i pozostawi swojemu ssiadowi jego
wasno na jego uytek.
Postpowanie tego rodzaju jest niezbdne, z powodu naszej saboci i ndzy. Formuowane tu
zasady musz stosowa si te do czonkw zgromadze zakonnych, ktrzy wybrali ubstwo w
pragnieniu naladowania pierworodnej niewinnoci. Dostojnicy tych zakonw musz rozdziela
szaty, ksiki, papiery i inne przedmioty z niektrych z nich ksia uczyni dobru uytek a ci,
ktrzy s w potrzebie, mog wykorzysta reszt42.

Wasno podziemna
w. Tomasz43 a take jego uczniowie rozwaali kwestie posiadania w odniesieniu do rzeczy
zarwno na powierzchni ziemi, jak i pod jej powierzchni. Ich analizy i konkluzje s wane dla
wspczesnej polityki ekonomicznej, poniewa XX-wieczne ustawodawstwo w wielu krajach
przewiduje rne podejcie do posiadania powierzchniowego oraz posiadania podziemnego.
Pedro de Ledesma, idc za rozumowaniem w. Antonina, zauwaa, e te rzeczy, ktre nigdy nie
miay waciciela nale do tego, kto je znalaz, a ten kto je znalaz nie popenia przestpstwa,
kiedy je zatrzymuje44. Wedug Ledesma znalazca ma naturalne prawo do przywaszczenia sobie
tego dobra. Przyznaje on take, e w wielu krlestwach istniej ustawy, ktre lekcewa to prawo.
Rzeczy, ktre pewnego czasu miay swojego waciciela, takie jak skarby, mog, w pewnych
okolicznociach, nalee do tego, kto je znalaz. Niekiedy znalazca moe nie zatrzyma skarbw,
jak na przykad, w takiej sytuacji, kiedy rodzina waciciela wiedziaa, gdzie skarb by ukryty.
Miguel Saln zauway, e specyficzne okolicznoci, mog wpywa na kwestie wasnoci. Skarb
moe by znaleziony na ziemi nienalecej do nikogo albo na czyim terenie. Moe by znaleziony
przez przypadek albo poprzez pracowito i sztuk. Po rozrnieniu pomidzy skarbami
pozostawionymi lub ukrytymi i nastpnie zapomnianymi
i tymi, ktre pozostawiono z pen wiadomoci w takich miejscach jak groby, dochodzi on do
konkluzji, e te ostatnie nie nale do znalazcy, ale raczej do tego, kto je tam zostawi lub do jego
nastpcw. Z tego powodu, Saln krytykowa Hiszpanw, ktrzy przywaszczali sobie skarby
Aztekw i Inkw, opisujc te akty jako zwyczajny rabunek i owiadczajc, e skarby te winny by
przywrcone ich rzeczywistym wacicielom. Wedug zasad prawa naturalnego, rzeczy znalezione
na terenie nienalecym do nikogo, nale do znalazcy45. Salon precyzowa te, i ta sama regua
stosuje si do sytuacji, kiedy kto znajduje skarb na terenie swojej wasnym terenie.
Jeli za skarb zosta odnaleziony na cudzym terenie, redniowieczni uczeni wycigali inne
wnioski. Jeli odkrycie skarbu na czyim terenie dokonao si przez przypadek, Saln zadekretowa,
i poowa jego naley do waciciela ziemi, a druga do znalazcy.
Z drugiej strony, jeli odkrycie tego skarbu nastpio w wyniku cikiej pracy i pilnoci, to wtedy
winien on nalee w caoci do waciciela ziemi. Scholastycy opierali te zasady na fakcie, e jeeli
kto inwestowa zarwno rodki, jak i wysiki na rzecz poszukiwania skarbw na czyjej
posiadoci, naley przypuszcza, e wiedzia o ich istnieniu. Jako kar za ukrycie tego rodzaju
wiedzy i za usiowanie oszustwa, cay skarb winien by oddany wacicielowi ziemi. Jeli istnieje
wiadectwo prawdziwej niewiadomoci ze strony znalazcy oraz jeli jego wysiek zainwestowany
zosta w innym celu ni znalezienie skarbu, tedy waciwe rozwaenie, kto ma skarby posiada ulec
winno zmianie46.
Wikszo tomistycznych autorw potrafio atwo dowie, e jeeli kto kupi kawaek ziemi ze
skarbami w niej pogrzebanymi, to osoba ta stawaa si rzeczywistym wacicielem owych skarbw,
nawet w przypadku, kiedy sprzedawca nie wiedzia o skarbie. Ich gwny argument z Pisma
witego to fragment ze w. Mateusza, 13:44: Krlestwo niebieskie podobne jest do skarbu
ukrytego w roli. Znalaz go pewien czowiek i ukry ponownie. Z radoci poszed, sprzeda
wszystko, co mia i kupi t rol. Zarwno Miguel Saln, jak i Pedro de Ledesma uywaj tego
argumentu.
Jeli prawo naturalne mwi, e skarb naley do jego znalazcy albo cakowicie (jak wtedy, kiedy
znaleziony zosta na niczyjej ziemi, albo na wasnym terenie), albo czciowo, logiczne jest
wyprowadzi wniosek, e wszystko umiejscowione przez natur pod powierzchni ziemi cakiem
racjonalnie naley do posiadacza powierzchni teje ziemi. Scholastycy przywouj przykady z
metalu bd mineraw, szczeglnie zota i srebra. Saln twierdzi wyranie, e zoa mineraw,
srebra i zota, jak i innych metali w ich stanie naturalnym, nale do waciciela ziemi i s na jego
uytek47. W nieco wicej ni sto lat potem pnoscholastyczny autor, P. Gabriel Antonie (16781743) sdzi, i

kamienie, wgiel, glina, piasek, zoa elaza, ow, ktre s znalezione pod powierzchni czyjej
ziemi nale do jej waciciela. W efekcie s one czci ziemi, dlatego e nie skada si ona
jedynie z samej powierzchni, ale z caej swej gbokoci a do rodka ziemi i to wanie tutaj
moemy znale jej owoce. To samo moe by powiedziane o zoach metalu48.
Warto pamita, e natura umieszcza mineray w ziemi dziki procesom naturalnym. Z definicji
skarby s przedmiotami, ktre ludzie umiecili w ziemi celowo i nienaturalnie. Autorzy
pnoscholastyczni uznawali prawa znalazcy, a take pierwszego waciciela. Jeli zaakceptuje si
zasad prywatnego posiadania zakopanych skarbw, atwiej jest uzna prywatn wasno zasobw
naturalnych.
Owe sdy byy powszechne pomidzy teologami, ktrzy komentowali w. Tomasza. Fakt, e
uoglniali oni swoje poparcie dla prywatnej wasnoci w odniesieniu do podziemnych dbr, nie
powstrzymywao ich przed przyznaniem, e poprzez ustanowione prawodawstwo rzd (w ich
przypadku, krl) mg przej cz dochodw pyncych z eksploatacji podziemnego
posiadania. Rzeczywicie, szczeglnie podkrelali oni rnice w tej kwestii pomidzy jednym a
drugim krlestwem. Podczas gdy jedni twierdzili, e w przypadku metali zazwyczaj procent wynosi
pit cz, inni zaznaczali, e w Kastylii procent wynosi 66.7 (2/3). Ten podatek by zawsze
naliczany od deductis expensis, czyli po odjciu wszystkich wydatkw poniesionych na odkrycie,
oczyszczenie i rozwj wydobycia49.
W ten sam sposb, w jaki pni scholastycy usprawiedliwiali opodatkowanie dbr rolniczych,
popierali take podatki nakadane na produkty podziemne. Podatki stanowiy, bowiem dla nich
ograniczenia w uyciu i posiadaniu (domain) wasnoci prywatnej50. W swoim wysiku czynionym,
aby chroni cao posiadania, a take, aby osign pokj, harmoni, porzdek i rozwj, rzd
przejmuje cz takiej wasnoci. Niestety, scholastycy zauwaali, e prawa krlestwa bardzo
czsto ignoruj wskazania prawa naturalnego. Stwierdzajc najpierw, i na mocy prawa
naturalnego mineray nale do waciciela ziemi, na ktrej zostay znalezione51. Pedro de
Ledesma dodawa, e
istnieje takie prawo (w Krlestwie Hiszpanii), ktre mwi, e zyski osignite z metali i sklepw z
elazem nale do krla inne za prawo mwi, e nikt bez licencji lub te przywileju
krlewskiego nie moe oczyszcza lub wydobywa metali52.
Hiszpaski system kolonialny wprowadzi nastpnie te same regulacje w wielu krajach
latynoamerykaskich.
Jeden z autorw, ktrzy w wielkim stopniu wpynli na hiszpaskich scholastykw, Sylvestre z
Prerio, dowodzi, e prawo, ktre obdarowuje ksicia wszystkimi skarbami znalezionymi przez
innych, nawet, jeli zostay znalezione one na terenie prywatnym, byo zarwno okrutne, jak i
przeciwne prawu naturalnemu i powszechnemu. Sylvestre podda krytyce opini Paludano, ktry
twierdzi, e zgodnie z tradycj wszystkie skarby nale do ksicia, bez wzgldu na to, gdzie
zostay znalezione. Domingo de Soto twierdzi, e ta tradycja
nie zostaa nigdy zaprowadzona pord adnych dobrze zorganizowanych spoeczestw i tak,
jeli bya ona ustanowiona w jakim miejscu, to dziao si to przy uyciu siy i przeciwko prawu
naturalnemu i cywilnemu53.
Dla de Soto kady, kto znalaz zoto lub inne metale w jakim nienalecym do nikogo terenie,
posiada prawo wasnoci do tych mineraw. Z tego powodu byo niesprawiedliwoci ze strony
ksicia, domaga si oprocentowania od osoby, ktra znalaza skarb. Tylko wtedy byoby to
naturalne zachowanie, gdyby wasno ta naleaa do ksicia. Jedynym wyjtkiem, ktry de Soto
mg znale, bya powana potrzeba spoeczna, ale nawet wtedy owiadcza on, e jest to
niewystarczajcy powd. Jednak, jeli chodzi o metale, de Soto zgadza si na 20-procentowy

podatek, ktry zwany by metalow pitk54.


Posiadanie i uywanie wasnoci
Cytujc Conradusa Summenharta, Francisco de Vitoria definiowa posiadanie (dominium) jako
zdolno uywania rzeczy z rozsdnie ustanowionymi prawami. Ludzie mog uywa rzeczy,
chocia nie s ich wacicielami. W tym sensie posiadanie
i uycie s rne. Kiedykolwiek czowiek znajduje si w stanie doskonaego posiadania jakiego
dobra, moe go uy tak jak chce, nawet do tego stopnia, e moe to dobro zniszczy. Villalobos
stwierdzi: Posiadanie odnosi si do substancji danej rzeczy; i tak, kto, kto j posiada moe j
sprzeda, wymieni lub, jeli chce, zniszczy55. Uycie za, jest zdolnoci spoytkowania rzeczy
bez wzgldu na to, kto jest jej wacicielem, jak wtedy, kiedy kto uywa konia lub ubrania ssiada.
De Soto precyzowa, i celem posiadania jest uycie rzeczy. W rzeczywistoci, pni scholastycy
argumentowali, i rzeczy s lepiej uyte, kiedy s wasnoci prywatn, ni kiedy posiadanie ich
jest wsplne. Kiedy scholastycy twierdzili, e rzeczy s lepiej uyte, mieli oni na myli spoeczne,
polityczne, ekonomiczne a przede wszystkim moralne uycie.
Diego de Covarrubias zauway, e wszystko, co ronie lub te wszystko, co moe by wydajne na
czyim gruncie naley do jego posiadacza. Stosuje si to zarwno do sytuacji, kiedy dobro bdzie
bardzo uyteczne dla wsplnoty, jak i kiedy znajduje si tam dziki naturze, a nie dziki pracy czy
sztuce waciciela56. Wedug Covarrubiasa drzewa, ktre rodz owoce lecznicze, zasuguj na
wysze ceny i wiksze powaanie, ale bdem jest wnioskowa z tego powodu, e waciciel nie ma
prawa zabrania innym ludziom uywania jego dbr57. Co wicej, waciciel moe zmienia lub
nawet zmniejsza rolinno na swojej ziemi. Covarrubias nie widzi niczego, co mogoby przyzna
status wsplnej wasnoci rolinom i zioom rosncym na prywatnej wasnoci.
Pomidzy rnymi sposobami uycia wasnoci, przeniesienia posiadania s zasadnicze dla
ekonomii. Wymiany s, w istocie, przeniesieniem posiadania. Domingo de Soto przyznawa, e nie
ma nic bardziej zgodnego ze sprawiedliwoci naturaln, ni wprowadzanie w czyn woli czowieka,
ktry yczy sobie dokona przeniesienia posiadania [wasnoci] swoich dbr58. Kada osoba ma
naturalne prawo, aby darowa lub dokona przeniesienia posiadania rzeczy, ktre legalnie posiada
w jakikolwiek chce sposb. De Soto dodawa, e jeli czowiek moe by wacicielem wasnoci,
poniewa ma woln wol, z tej samej wolnej woli wynika, e moe on przenie swe posiadanie na
kadego innego59
Rozdzia IV
Finanse publiczne
Wielu ludzi pragnoby poszerzenia wadzy krlewskiej, powikszajc j poza granice rozsdku i
prawa; niektrzy sugeruj tego typu rozwizania po to, aby zyska przychylno wadcy i
powikszy swoje bogactwa (dwory i paace s pene tych niebezpiecznych ludzi) inni czyni
tak, dlatego e sdz, i jest to rodek do krlewskiej wielkoci i wzrostu wspaniaoci, to jest,
podstaw publicznego i indywidualnego dobrobytu.
Lecz myl si, poniewa moc, jak cnota, ma swoje ograniczenia i stopnie i kiedy s one
przekroczone, nie tylko nie s wzmocnione, ale raczej osabione i pomniejszone. I, jak mawiaj
powani pisarze, moc to nie pienidze, w odniesieniu do ktrych mona powiedzie, i im kto
wicej ich posiada, tym jest bogatszy, ale jest ona raczej jak pokarm dla odka: zbyt wiele lub
zbyt mao moe spowodowa, e czowiek bdzie osabiony. Wiadome jest, e kiedy krlowie
poszerzaj swoj wadz ponad granice, ich wadza degeneruje si w tyrani, ktra nie tylko jest
za, ale te saba i zazwyczaj krtkotrwaa, poniewa wszyscy poddani tyranii s jej wrogami i nie

ma skutecznej broni lub te siy przeciwko ich oburzeniui.


Natura i formy rzdw
Wierzc w to, i zrozumienie funkcji rzdu cile wpywa na ludzkie opinie dotyczce legalnoci i
zakresu wydatkw publicznych, pni scholastycy formuowali zagadnienie struktury politycznej.
Dla Juana de Mariana, podobnie jak i dla wielu innych scholastykw, najwaniejsz rzecz w
polityce nie by system polityczny, ale prawa i warunki ycia, jakimi mogli si cieszy czonkowie
konkretnego spoeczestwa:
Politycy zwykle pytaj o to, jaka jest najlepsza forma rzdw. Lecz dla mnie jest to wtrna
kwestia, poniewa widziaem pastwa kwitnce zarwno pod rzdem republikaskim, jak i w
monarchiiii.
Wydaje si, e przynajmniej dla Mariana zasada subiektywnej uytecznoci moe by take
zastosowana do analizy systemw politycznych:
Zdarza si to w kadej dziedzinie w dziedzinie strojw, obuwia domw i wielu innych rzeczy
e nawet najlepszy i najbardziej elegancki zadowala niektrych, a innych nie. Myl, e to samo
zdarza si z rnymi formami rzdw. Wanie dlatego, e jedna forma przewaa nad wszystkimi
innymi, nie znaczy to, e musi by ona zaakceptowana przez ludzi przyzwyczajonych do innych
systemw i zwyczajwiii.
Mariana okrela, e republika bya waciwie zdefiniowana, poniewa wszyscy obywatele brali w
niej udzia w rzdach zgodnie z ich rang i zasugiv. W demokracji, twierdzi, honor i pozycja
pastwa rozdawane s bez odniesienia do zasug bd klasy spoecznej, co jest czym przeciwko
zdrowemu rozsdkowi, poniewa podejmuje si wysiki, aby wyrwna to, co natura lub te wysza
i nieodparta moc uczynia nierwnym. Wedug Mariana spoeczestwo istniao przed wadz.
Tylko wtedy, kiedy spoeczestwo zostao ju ukonstytuowane, mg czowiek powzi zamys
stworzenia wadzy. Ten fakt sam w sobie jest wystarczajcy dla dowiedzenia, e wadcy istniej dla
dobra ludzi, a nie na odwrt Moe to by potwierdzone lub zweryfikowane poprzez nasze
domaganie si osobistej wolnoci, wolnoci, ktra bya wpierw uszczuplona, kiedy jeden czowiek
przej bero prawa i uy siy swego miecza wobec innychv.
Takie ograniczenie wolnoci jest uciliwe, ale konieczne i musi wynika z ludzkiej woli: Jeli, dla
naszego dobrobytu, potrzebujemy kogo, aby nami rzdzi, jestemy tymi, ktrzy raczej musz
zapewni mu wadz, [jest to lepsze od tego], niby on nakada j na nas si swego mieczavi.
Jako, e gwnym celem rzdu jest przyjcie rodkw do osignicia pokoju, std logiczny
wniosek, e jedn z najwaniejszych funkcji pastwa jest ochrona wasnoci prywatnej, jako rodka
sucego do osignicia pokoju.
Mariana by ostrym krytykiem kilku znanych powszechnie wadcw, ktrych rzdy uwaane byy
za pomylne. Twierdzi, e Cyrus, Aleksander i Cezar
byli wadcami, ale nie prawowitymi. Zamiast ujarzmienia potwora tyrastwa i wykorzeniania
wystpkw zastosowali sztuk zodziejstwa. Jest ironi, e nawet dzisiaj, ludzie ich
wychwalajvii.
Na pocztku tyrani s agodni i umiechnici, lecz kiedy ju ich wadza jest ugruntowana ich
jedynym zamiarem staje si niszczenie i zgorszenie. Bogaci i dobrzy staj si pierwszymi
ofiarami. Jak doktorzy, ktrzy uywaj sztuki leczenia, aby wygna ze wirusy z ciaa, tyrani
pracuj, aby wygna z republiki tych, ktrzy mog przyczyni si najbardziej do jej blasku i
przyszociviii.

Korzystaj z indywidualnych skarbw. Codziennie nakadaj nowe podatki. Siej ziarna


zniszczenia midzy obywatelami. Angauj si w jedn wojn po drugiej. Wprowadzaj w czyn
kad moliw metod, aby unikn buntu przeciwko ich okrutnej tyranii. Buduj ogromne,
monstrualne pomniki, ale kosztem bogatych i pomimo poddanych. Czy sdzisz, przy okazji, e
piramidy w Egipcie i podziemne jaskinie w Olimpii powstay w inny sposb?ix
Wedug Mariana krlowie nie s panami wasnoci prywatnej. Byli oni pocztkowo ustanowieni,
aby broni pastwa; potem osignli wadz, aby zwalcza przestpstwa i kara niesprawiedliwo.
Z tego powodu, otrzymuj pewien dochd i wiedz, jaki rodzaj podatku mog nakada. Krl ma
wadz posiadania tych dbr (podatki i krlewskie woci), ale ta wadza nie rozciga si na inne
dobra. Co wicej, jeli krl nie jest wacicielem prywatnych dbr, nie moe nimi rozporzdza (w
caoci i w czci) bez przyzwolenia waciciela. Odmienne postpowanie byoby dziaaniem
tyraskim i wymuszeniem, i mogoby by powodem ekskomunikix. Wniosek Mariana brzmi, i
krlowie nie mog dokonywa czynw, ktre szkodz ludziom bez ich przyzwolenia (mam tu na
myli odebranie im ich wasnoci lub jej czci)xi.
Rzdowe wydatki
Jake smutne jest dla pastwa i jake znienawidzone dla uczciwych ludzi jest obserwowanie tych,
ktrzy rozpoczynajc prac w administracji publicznej jako ndzarze, a staj si bogaci i otyli w
subie publicznejxii.
Mariana jasno zdefiniowa waciwe podejcie rzdu do polityki fiskalnej. Po pierwsze po
zredukowaniu wszystkich zbytecznych wydatkw, ksi musi naoy umiarkowane podatki.
Zauway on te, e istotne jest zbilansowanie budetu tak, aby krlestwo nie byo
zobligowane do zacigania dugw lub konsumpcji swoich rezerw (stanowicych o mocy
imperium) na opat interesw rosncych z dnia na dziexiii. () Nasz gwn trosk ma by
zbilansowanie przychodw z wydatkami tak, aby pastwo nie byo uwikane w wiksze zo z
racji niemonoci spacenia zaduenia. Jeli wydatki Korony wzrastaj przewyszajc podatki, zo
bdzie nieuniknione. Bowiem konieczne bdzie codzienne zwikszanie podatkw. Spowoduje to
zaniepokojenie i irytacje obywateli, w wyniku czego nie bd oni sucha krlewskich polecexiv.
Domingo de Soto take doradza ksiciu nie wyczerpywa skarbca, nalegajc na, aby nie korzysta
z pienidzy zebranych z podatkw na wydatki, ktre nie s potrzebne dla wsplnego dobra.
Wielkie zagroenia dla republiki wypywaj z finansowego wyczerpania, ludno cierpi
niedostatek i jest wielce uciskana poprzez codzienny wzrost podatkwxv.
Diego de Saaverda Fajardo (1584-1648) zaleca, aby krl utrzymywa niedeficytowy budet, w
ktrym wpywy winny by wiksze ni wydatkixvi sugerowa te, e najlepsz metod
zbalansowania budetu jest obcicie podatkwxvii, poniewa
wadza jest szalestwem i musi by opanowywana poprzez ekonomiczn rozwag. Kiedy imperia
pozbawione s rozwagi, gin. Rzymskie Imperium upado z powodu nadmiernych wydatkw
cesarskich, ktre pochony cay skarbiecxviii.
Wedug pnych scholastykw ludzie s znacznie bardziej nierozwani, kiedy wydaj pienidze
publiczne. Taka wanie sytuacja powoduje, e wydatki wzrastaj bardziej ni powinny. W 1619
roku Pedro Fernndez Navarette Kanoniczny Kapelan i Sekretarz Jego Wysokoci opublikowa
ksig rad o zachowaniu monarchii hiszpaskiejxix. Jego zdaniem gwnym hiszpaskim
problemem bya emigracja spowodowana wysokimi podatkami, ktre ludzie zmuszeni byli paci,
aby sfinansowa publiczne wydatki. Konkluzja bya taka, i najlepsz rzecz, jak moe uczyni

krl, aby umocni krlestwo, winno by umiarkowanie w wydawaniu. Powoujc si na historyczne


precedensy, odnotowuje on, e Neron i Domicjan (ktrych okrela mianem potworw tego
wiata)
byli zmuszeni do zajcia wasnoci swoich poddanych, do pozbawienia onierzy ich odu,
pozostawienia armii bez dostaw i fortec bez utrzymania; zmuszeni te byli do pldrowania wity.
A wszystko to przez ich wielkie i rozrzutne wydatki na absurdalne przedsiwzicia, znakomite
uczty, nadzwyczajne stroje i cige spektakle i przyjcia.xx.
Navarette krytykowa ogromn liczb ludzi yjcych z publicznych funduszy hiszpaskich,
wysysajcych jak harpie krlewskie bogactwo, podczas gdy biedni wyrobnicy z trudem si
utrzymuj, jedzc ytni chleb i zioaxxi.
Odrzucajc pogld, i obfito waluty wskazuje na bogactwo, Navarette charakteryzowa bogate
prowincje, jako te, ktre s produktywne. Twierdzi, e produktywno jest powstrzymywana, kiedy
producenci musz paci wysokie podatki i borykaj si z niepohamowana inflacj
Powodem biedy s wysokie podatki. W cigym lku przed poborcami podatkowymi [farmerzy]
wol porzuci sw ziemi, by unikn przykroci. Jak mawia krl Teodoryk, jedynym penym
zgody krajem jest ten, gdzie nikt nie boi si poborcw podatkowychxxii.
Co wicej, ten, kto nakada wysokie podatki, otrzymuje je od bardzo nielicznychxxiii. Kiedy za
ilo produktywnych patnikw maleje poparcie tych, ktrzy pozostali, aby znosi ciar, staje si
sabszexxiv. Aby wzmocni swj dowd, Navarette przywoa Petrark, ktry w prywatnym licie
radzi krlowi Sycylii, i najlepsz polityk jest wzbogacenie poddanych, a nie skarbca.
Krl nie stanie si biedny, jeli jego poddani s bogaci, poniewa bogactwa s lepiej zachowywane
w rkach poddanych ni w zamknitych na trzy kdki kufrach pastwowego skarbca, ktry traci na
wartoci z dnia na dziexxv.
Navarette oznajmia nastpnie, i te rzdy, ktre opodatkowuj wysoko produkcj, porwnywalne s
do rolnika, ktry zbiera z pola zbiory razem z korzeniami. Wzmacnia on swoje zalecenie redukcji
podatkw parabol: Jeli farmer zatroszczy si jedynie o zbir owocw, a nie zajmuje si
kultywacj drzew, sad w sposb nieunikniony przeksztaci si w pustkowie w przecigu kilku lat.
Jeli przypadkiem krl dowiadczy nagych, nieoczekiwanych potrzeb, Navarette zaleca zwrcenie
si o dobrowolne donacje. Powoujc si na wiele przykadw, twierdzi, e rzdowi nie wolno
ukrywa problemw finansowych przed ludmi. Ukrywanie dolegliwoci, kiedy s one
powszechnie znane, jest nie tylko zbyteczne, ale te wstrzymuje uzdrowienie. Wola rozwizania
problemu moe pojawi si tylko wtedy, kiedy istnieje publiczna wiedza na ten tematxxvi.
Navarette wyjania, e podatki wzrastaj wtedy, kiedy rzd powiksza swoje wydatki. Powica
wic nastpne dwadziecia dwa rozdziay (Dialogi, od XXIX do L) analizie publicznych wydatkw.
Demaskujc, XVI i XVII-wiecznych biurokratw, to jest dworzan, radzi, i dobrze jest wielu z
nich zwolni. Ale nie wystarczy to, aby
zapobiec przyszemu powikszeniu si krlewskiego dworu. Naley oczyci go z obecnego
nadmiaru pieczeniarzy. Mona powiedzie, e jest to ekstremalna sugestia, poniewa dwr wspiera
wielu ludzi, ale choroba staa si tak powana i tak widoczna, e nie ma wytumaczenia dla
niezastosowania lekarstwaxxvii.
Dworzanie mog sta si niebezpieczni,
kiedy ich nadmierne wydatki prowadz do biedy. Bieda jest zym doradc. Podburza ona ludzi do
szukania w rewolucji tego, co stracili poprzez marnotrawstwo i wystpek. Nieumiarkowane

wydatki wiod do wysokiego zaduenia i do wielu kontrowersjixxviii.


Inny powd ograniczania wydatkw wynika z tego, e
z racji, i niead jest matk wszystkich wad, w sposb nieunikniony pojawi si wiele przestpstw
w zawikanej dungli takiego dworuxxix.
Navarette krytykuje take tych ksiy, ktrzy spdzaj wicej czasu w krlewskim paacu ni w
celach klasztornychxxx. Poniewa dwr hiszpaski obfituje w ludzi niszego stanu, takich jak
lokaje, wonice, portierzy, cukiernicy, kelnerzy i bandyci, Navarette zaleca co, co nazywa
obfitym upuszczeniem krwi. Oznajmia, e nawet dobra krew wydajnych dworzan musi by
oczyszczona tak, aby w jej wyniku, mona si byo pozby zej krwi, ktra trzyma si w cieniu
dobrejxxxi.
W Disccurso XXXI O nadmiernych wydatkach Navarette cytuje opini Tacyta mwic, e
monarchowie czsto trac swe krlestwa poprzez nadmierne wydatki rzdowe. Kiedy ludzie wydaj
wiele
atwo staj si ofiarami pokusy apownictwa, zodziejstwa i innych negatywnych dziaa,
naruszajcych prawa sprawiedliwoci. Kiedy wydatki przekraczaj moliwoci skarbu, nie ma
adnych gwarancji uczciwoci, pojawienia si nieskorumpowanych ministrw i prawych
sdziwxxxii.
Wedug Mariana, kiedy tylko pojawia si pogoska, e skarbiec publiczny zosta wyczerpany,
podatnicy staj si niespokojni. Przeraony ksi bdzie bowiem poszukiwa jakich niezwykych
sposobw pokrycia swoich wydatkw:
Zwraca si o rad i otrzymuje cakowicie sprzeczne odpowiedzi. Wcale nie tak rzadko w
krlewskie ucho wsczana jest niegodziwa i rwnie bezuyteczna sugestia dotyczca zmiany
wartoci pienidza. Dziki tej metodzie, mwi, nikt nie odniesie bezporedniej szkody. Faktyczna
warto pienidza bdzie nisza, lecz jego warto prawna pozostanie taka sama. Czy mona sobie
wyobrazi atwiejszy do wykonania i szybszy sposb na wycignicie krla z jego okropnej
sytuacji? Lecz, w jaki sposb tak uczeni mowie stali si zwolennikami tak powanego bdu i
popieraj tak bezsensowny plan? Nard, a take krl, nie powinni nigdy wystpowa przeciw
sprawiedliwoci. A takie metody, rozpatrywane z kadego punktu widzenia, pozostan zawsze
grabie (latrocinium). Jak moe by inaczej, jeli jestem zobowizany do zapacenia pi za co,
co jest warte trzy? Jeli pienidz sta si podstawowym rodkiem wymiany, to stao si to z powodu
stabilnoci jego wartoci, bdcej przedmiotem tylko niewielu waha w czasach wielkiego
kryzysuxxxiii.
Ostatni rozdzia ksiki Mariana o inflacji zajmuje si podstawowym powodem obnienia wartoci
waluty, to jest nadmiernym wydatkami publicznymi. Chocia uwaa on, e nie jest specjalist w tej
dziedzinie, zdaje si jednak takim by. Krlewskie wydatki, powiada, powinny by ograniczone.
Umiarkowane wydatki, jeli dokonuje si ich w sposb uporzdkowany, maj blask wikszy i
wskazuj na wiksz dostojno ni nieuporzdkowane zbyteczne wydatki. Nastpnie wyjania, e
w roku 1429 wydatki krlewskie wynosiy w przyblieniu 8 cuentos de maravedisxxxiv.
Niektrzy powiedz, e informacja ta jest bardzo nieaktualna, e wiele si zmienio, krlowie s
potni, i z tego powodu powinni wydawa wicej, za ich utrzymanie jest o wiele drosze. To
prawda, lecz nie mona w ten sposb wyjani nieproporcjonalnych wydatkw, ktre dzisiaj maj
miejsce na dworze krlewskimxxxv.
Zaznaczajc, e wydatki w roku 1564 osigny 116 cunetos maravedis, pisze:

Zapytacie wic, ktre wydatki naleaoby zredukowa? Nie znam si na tym, ale ci, ktrzy znaj
si na tym, musz wiedzie. Wiem jedynie, e ludzie powiadaj, i wydaje si bezwadnie oraz, e
nie prowadzi si adnych ksig ani te nie gromadzi ewidencji, aby wywietli, na co przeznacza
si dochodyxxxvi.
Mariana radzi wadcy, aby ograniczy rozdawnictwo subwencji. Zaleca krlowi nie wydawa
aktyww, ofiarowanych mu przez krlestwo, w ten sam swobodny sposb, jak czyni to prywatny
waciciel winnicy. Hiszpania, pisze, zostaa zasypana publicznymi nagrodami, encomiendas,
rentami, beneficjami i urzdami. Aby ksi pozby si zudze, e obdarowywanie przywilejami
nabywa dla przyjaci, Mariana ostrzega, i ludzie s znacznie czciej motywowani nadziej ni
wdzicznocixxxvii. Co wicej, radzi krlowi, aby zaprzesta angaowania si w to, co okreli
mianem niepotrzebnych wojen i bezsensownych przedsiwzi. Podobnie jak czyni to Navarette,
Mariana zaleca amputacj gronych skrajnoci, ktre nie mog by wyleczone:
Powiadaj, e w cigu ostatnich kilku lat nie byo adnego stanowiska ani godnoci wliczajc w
to zarwno audiencje jak i biskupstwa ktre nie byoby kupione albo za jaki podarunek, albo
apwk Nie powinno to by prawd Jest bardzo niedobrze, e ludzie mwi w ten sposb
Widzimy bowiem dzisiejszych ministrw wyniesionych z ziemskiego pyu, nagle obarczonych
tysicami dukatw w dzierawie. Skd te pienidze pochodz, jeli nie z potu biedakw i krwi ludzi
interesuxxxviii.
Powouje si na historyczny przypadek ydowskiego doradcy krla Kastylii, ktry powiadomi
urzdnikw pastwowych, i wie, e przywaszczyli oni sobie fundusze publiczne. Obiecujc im, e
bdzie im wybaczone, jeli tylko oddadz krlowi poow z nieprawnie posiadanego majtku, by w
stanie odzyska ogromne sumyxxxix. Sugeruje krlowi, i winien on cile kontrolowa dziaalno
urzdnikw pastwowych. Twierdzi, e winni oni przedstawia inwentarz posiadanych przez siebie
dbr, w chwili, kiedy przejmuj stanowisko, aby potem mogli by zmuszeni do szczegowego
wyjanienia, w jaki sposb zdobyli resztxl.
W odpowiedzi na ide, i wsplne dobro usprawiedliwia wzrost rzdowych wydatkw,
Bartolomeo de Albornz, wskazuje na to, e w republice rzd winien respektowa wasno
prywatn.
Jest powszechn regu, i dobro publiczne musi by stawiane przed prywatnym, lecz trudno jest
zorientowa si, co jest dobrem publicznym Wiele razy Szatan przemienia si w anioa wiata i
traktujemy wtedy to, co jest nierozsdne jako dobro Prosz wic czytelnika, aby przeczyta (w
dziejach Portugalii) informacje na temat nadzwyczaj wystawnego paacu wybudowanego przez
pogaskiego krla. Na terenie, ktry zajmowa paac, znajdowaa si chata pewnej starej damy,
ktra odmwia krlowi jej sprzeday. Pokazywa on te budowl wszystkim, aby mogli zobaczy,
jak sprawiedliwym jest wadc i jak wielk wolnoci ciesz si jego poddanixli.
Zasady opodatkowania
Podatki s nieszczciem dla ludzi i zmor dla rzdu. Dla pierwszych s zawsze za due; dla
drugich nigdy niewystarczajce i nigdy zbyt wysokiexlii.
Scholastycy definiowali podatki jako to, co ksi albo republika zabiera osobom prywatnym po to,
aby utrzyma wsplnot spoeczn, to jest, jako legalne przekazanie wasnoci jednostek na rzecz
rzdu. Przyznawali oni, e zarwno krl, jak i jego poddani zdolni s do niesprawiedliwoci w
odniesieniu do podatkw. Wedug Pedro de Navarro
Podatki mog by tyraskie, nie tylko wtedy, kiedy ten, kto je nakada, nie posiada do tego

prawnej mocy, ale te wtedy, kiedy jeden jest bardziej opodatkowany ni inni, a take kiedy
fundusze zebrane z podatkw uywane s na rzecz partykularnego dobra lub te kiedy ksi uywa
ich do swoich celw miast na korzy wsplnoty. W przypadkach nadzwyczajnej koniecznoci,
ludzie wieccy nie s w swoim sumieniu zobligowani do paceni podatkwxliii.
Uznajc, e w granicach sprawiedliwoci wyznaczonej przepisami prawnymi, ludzie mog czyni,
co zechc ze swoja wasnoci, pni scholastycy ustanawiali trzy wyjtki. Chocia maj pene
prawo do posiadania (domain), modzi ludzie ciesz si jedynie ograniczonym prawem do
uywania swojej wasnoci. Dwr moe te ograniczy uytek z wasnoci zodzieja lub te
nakaza, aby cz z jego dbr bya przeniesiona na kogo innego jako odszkodowanie. Po trzecie,
rzd moe przywaszczy sobie dobra w formie podatkwxliv.
Niemniej jednak nie kade prawo podatkowe jest sprawiedliwe i nie zawsze nieuczciwe jest
unikanie podatkw. Sprawiedliwe prawo podatkowe musi najwpierw spenia wymg
jakiegokolwiek sprawiedliwego prawaxlv. Dodatkowo, musi by ono skonfrontowane z innymi
rodzajami zobowiza, zwizanych
z potrzebami (czy istnieje uzasadniona konieczno dla nowych praw podatkowych?),
okolicznociami (czy to jest waciwy moment aby nakada nowe podatki?), form (czy
proponowane podatki s proporcjonalne i wyrwnane?) oraz poziomem (czy proponowane podatki
s umiarkowane czy nadmierne?). Navarro napisa, e uycie podatkw na poparcie ksicych
interesw stanowi tyrask konfiskat i grabiexlvi. A dalej twierdzi, e jeli powd, dla ktrego
ustanowiono podatek, zanika, na podstawie prawa naturalnego obywatele nie s obowizani go
pacixlvii. Villalobos za pisze, i krlewscy doradcy musz sobie uwiadomi, e podatki
okrutnie osabiaj miasta i zubaaj rolnikw. Moemy oglda takie miejsca, ktre jeszcze wczoraj
byy kwitnce i miay wielu mieszkacw, a dzisiaj s zabiedzone i porzucone, poniewa rolnicy
nie mog znie wysokich podatkwxlviii.
W kontekcie ich wasnych politycznych uwarunkowa, pni scholastycy analizowali obcienia
podatkowe z wielk odwag. Wspczeni myliciele mog powiedzie za Navarro i krlem
Teodorykiem, e jedynym zgodnym krajem jest ten, gdzie nikt nie boi si podatkwxlix.

i Juan de Mariana, Tratado sobre la Moneda de Vellon, [w:] Biblioteca de autores espanoles,
Rivadaneyra, tom 31, Madrid, Edition atlas 1950, s. 578.
ii Mariana, Biblioteca de Autores Espaoles, tom 30, ss. XXVI XXVII.
iii Mariana, Del rey, s. 471.
iv Tame, s. 477 (sowo republika pochodzi z aciny, res rzecz, publica wsplna).
v Mariana, Biblioteca de Autores Espaoles, tom 30, Discurso Preliminar, s. XXVII.
vi Tame, s. XXVI. W swoich arliwych atakach na tyrani, Mariana moe wydawa si
zwolennikiem anarchii. Jego gwnym celem nie byo jednak burzenie porzdku, lecz ukrcenie
niesprawiedliwoci.
vii Mariana, Del rey, s. 469.
viii Tame, s. 179.
ix Tame, Del rey, s. 479 (kursywa autora).
x Juan de Mariana, Tratado sobre la Moneda de Vellon, [w:] Biblioteca de autores espanoles,
Rivadaneyra, tom 31, Madrid, Edition atlas 1950, ss. 578-579.
xi Tame, s. 578.

xii Mariana, Del rey, s. 548.


xiii Tame.
xiv Tame.
xv Domingo de Soto, De iustitia et iure, Madrid, IEP 1968, ks. III, pyt. IV, art. VII, fol. 98.
xvi Diego de Saaverda Fajardo, Idea de un principe politico cristiano, w: Biblioteca de autores
espanoles, tom 25, Madrid, Edition Atlas 1947, s. 191.
xvii Tame, s. 192.
xviii Tame, s. 191.
xix Pedro Fernandez Navarette, Conservacion de monarquias, Madrid 1619. Istnieje nowe wydanie
tej pracy w Biblioteca de autores espanoles, Rivadeneyra, Madrid, Edition atlas 1947.
xx Tame, s. 218 (kursywa A. Chafuen).
xxi Tame.
xxii Tame, s. 105-106.
xxiii A paucis accipit, qui nimium quarent, tame, s. 130.
xxiv Tame, s. 109.
xxv Tame.
xxvi Tame, s. 121.
xxvii Tame, s. 171.
xxviii Tame, s. 173.
xxix Tame, s. 175.
xxx Tame, s. 177.
xxxi Tame, s. 179
xxxii Tame, s. 209.
xxxiii Juan de Mariana, Biblioteca de Autores Espaoles, tom 30, Discurso Preliminarz, s. XXXVI
(kursywa Autora).
xxxiv Cuento znaczy milion. Z jednej srebrnej miary (osiem uncji) bito 67 reales (srebrnych
monet); i jeden real wart by trzydzieci cztery maravedis.
xxxv Mariana, Tratado, s. 591.
xxxvi Tame.
xxxvii Tame.
xxxviii Tame.

xxxix Tame.
xl Tame.
xli Bartolomeo de Albornz, Arte de los contratos, Valencia 1573, s. 69.
xlii Mariana, Biblioteca de Autores Espaoles, Discurso Preliminar, s. XXXVI.
xliii Pedro de Navarra, De restitutione, Toledo 1597, s. 124.
xliv Patrz, s. 11, powyej.
xlv Wedug doktryny tomistycznej to, co nie jest sprawiedliwe, nie konstytuuje prawdziwego
prawa. w. Tomasz z Akwinu, Suma..., I II, pyt. 95, art. 2. w argument odwouje si do
augustiaskiej formuy: to, co nie jest sprawiedliwe, nie wydaje si by prawem w ogle. Aby
by sprawiedliwym, prawo musi wywodzi si z prawa natury i pozostawa w penej zgodzie z
prawami rozumu oraz musi by uyteczne dla czowieka. Sprawiedliwe prawo musi te by
moliwe w kontekcie obyczajw danego kraju. Musi by formuowane przez tego, kto rzdzi dan
spoecznoci, ale nie moe przekracza jego wadzy jako tego, kto ustanawia prawa. Poddani
winni dwiga brzemi prawa stosownie do proporcjonalnej rwnoci. w. Tomasz uznawa, e
niesprawiedliwe prawa nakadaj brzemi nierwnoci na spoeczestwo, cho ich celem jest
wsplne dobro. Nastpnie ogasza, e upodabnia si raczej aktami przemocy ni prawami. I II,
pyt. 96, art. 4
xlvi Navarra, De Restitutione, s. 135.
xlvii Tame, s. 137.
xlviii Henrique de Villalobos, Summa de la Theologia Moral y Canonica, Barcelona 1632, s. 91.
xlix Tame, s. 105-106.
Rozdzia V
Teoria pienidza
Starajc si pozna mechanizm dziaania rynku, hiszpascy scholastycy podjli si bada nad
wieloma zagadnieniami, w tym problemem istoty pienidza. Ten krtki rozdzia ma za zadanie
przybliy czytelnikowi przemylenia de Soto, Mariany, Moliny i innych pnych scholastykw
dotyczce wanie tego wycinka ekonomii.
Scholastycy rozwijali swoj teori pienidza w oparciu o nauk Arystotelesa. Wierzyli, e
niedogodnoci zwizane z wymian towarow przyczyniy si do pojawienia si potrzeby
zaistnienia pienidza. Zasadnicz funkcj pienidza jest suy jako rodek wymiany. w. Tomasz
upomina swoich czytelnikw, e
pienidze wedug Filozofa, wynaleziono gwnie dla uatwienia wymiany i dlatego waciwym i
gwnym ich uyciem jest ich zuycie, czyli wydanie przy wymianie rzeczy1.
Pienidze mog te by uyte w celu zmagazynowania wartoci oraz jako miara wymiany. Te dwie
funkcje nale do istoty pienidza (traktowanego jako najpowszechniej uywany rodek wymiany).
De Soto wyjania natur i pochodzenie pienidza w kategoriach arystotelesowskich i zauwaa, e
konstrukcja domu nie moe by szacowana w kategoriach, w jakich ocenia si buty, skarpety czy
te inne wytworzone dobra. Kalkulacja nie jest moliwa bez uycia pienidzy (ktre s jednostk

miary)2. Chocia twierdzi, e pienidze mog by wykonane z wielu rnych materiaw,


przedkada nad wszystko monety zote3.
Pienidze i ceny
redniowieczni uczeni badali take efekt, jaki wzrost zasobw pieninych (albo proces obniania
wartoci waluty) wywiera na ceny. Ta cz ich analiz jest przedmiotem zainteresowania wielu
wspczesnych autorw4. Mariana twierdzi, e jeli prawna warto waluty zostanie zredukowana,
ceny wszystkich dbr bd bez wtpienia proporcjonalnie rosy5. Zaznaczy te, e obnienie
wartoci waluty da te same rezultaty6.
W swoim Manual de confesores y penitentes (Podrcznik dla spowiednikw i penitentw) teolog,
Martn de Azpilcueta przedstawi to, co wielu autorw uwaa za pierwsze sformuowanie ilociowej
(quantity) teorii pienidza:
W krajach gdzie wystpuje wielki niedostatek pienidza, wszystkie dobra nadajce si do
sprzedania i nawet rce do pracy, i sama praca ludzi, przekazywane s za mniejsze sumy w
porwnaniu z krajem, gdzie wystpuje pienidzy obfito. Tak wic, dziki dowiadczeniu,
widzimy, e we Francji, gdzie pienidzy jest wikszy niedostatek ni w Hiszpanii, chleb, wino i
praca s warte znacznie mniej. I nawet w Hiszpanii w czasach, gdy brakuje pienidzy, nadajce si
do sprzeday przedmioty, a take praca byy oddawane poniej ich wartoci. Powodem tego jest to,
e pienidze s warte wicej w tym miejscu i wtedy, gdy pojawia si ich niedostatek, ni tam, gdzie
wystpuje ich obfito. Jak niektrzy powiadaj, brak pienidzy pomniejsza inne rzeczy, a wynika
to z faktu, e ich nieumiarkowany wzrost [wartoci] wpywa na to, e inne rzeczy wydaj si
mniejsze, zupenie jak czowiek niewysokiego wzrostu stojcy obok bardzo wysokiego wydaje si
niszy ni wtedy, kiedy stoi obok ma swojego wzrostu7.
Albornz doszed te do wniosku, e obfito waluty bya przyczyn wysokich cen w Hiszpanii.
Wszystko byo drogie poza pienidzmi. Podkreli, e jest to najbardziej zasadnicza a zarazem
trudna do zauwaenia i opisania zasada odnoszca si do tej kwestii8.
Prawie wszyscy pni scholastycy podzielali pogld, i ilo pienidzy jest jednym z gwnych
czynnikw wpywajcych na ich warto. Louis de Molina wyjania:
Jest jeszcze jeden sposb, dziki ktremu pienidze mog by wicej warte w jednym miejscu ni
innym; mianowicie, jeli jest ich wikszy niedostatek ni gdziekolwiek indziej. Podczas gdy
wszystkie inne rzeczy s takie same, wszdzie gdziekolwiek mamy do czynienia z obfitoci
pienidzy, tam bd one miay najmniejsz warto, jeli chodzi o zakup dbr bd te porwnanie
ich z przedmiotami od nich innymi. Podobnie jak obfito dbr powoduje, e ceny spadaj (ilo
pienidzy i ilo kupcw jest rwna), tak te obfito pienidza powoduje, e ceny rosn (ilo dbr
i ilo kupcw jest taka sama). Powodem tego jest, e pienidze same w sobie staj si mniej
wartociowe, jeli idzie o kupno bd porwnywanie dbr. Widzimy wic, i nabywcza sia
pienidza w Hiszpanii jest o wiele nisza, ze wzgldu na obfito pienidza, ni bya przed
osiemdziesiciu laty. Rzecz, ktra moga by kupiona za dwa dukaty w tamtych czasach, dzisiaj jest
warta pi, sze a moe nawet wicej. Zarobki wzrastay w takiej samej proporcji, jak posagi, ceny
posiadoci, przychody z dbr i inne rzeczy8.
Molina dodaje, e:
Podobn sytuacj widzimy w Nowym wiecie, gdzie pienidze s znacznie mniej warte
(szczeglnie w Peru, gdzie jest ich wicej) ni w Hiszpanii. Lecz w miejscach, gdzie jest ich
niedostatek, bd one wicej warte. Warto pienidza nie bdzie te taka sama we wszystkich
innych miejscach, lecz bdzie si waha; a dzia si tak bdzie na podstawie rnicy w ich iloci,
podczas kiedy inne rzeczy pozostaj takie same. Nawet w samej Hiszpanii warto pienidza si

waha; jest najnisza ze wszystkich w Sewilli, gdzie statki przybywaj z Nowego wiata i gdzie z
tego powodu jest obfito pienidzy. Gdziekolwiek zapotrzebowanie na pienidze jest wiksze czy
to z powodu kupna, czy te w wyniku przewozu dbr lub z jakiegokolwiek innego powodu, ich
warto bdzie wysza. Jest to te powd, dla ktrego warto pienidza zmienia si w jednym i
tym samym miejscu9.
Ludzkie pogldy dotyczce pienidzy wpywaj take na ich warto wymienn. Uyteczno nie
jest jedynym rdem wartoci. Jest raczej tak, e zarwno uyteczno jak i niedostatek wsplnie
j wyznaczaj. Molina wskazywa, e w czasie wymiany dbr (handel wymienny), jak i w czasie
wymiany pienidza, tym co si liczy, nie jest ich faktyczna warto, ale ich warto zewntrzna,
ktra jest przypadociowa i zalena od oszacowania10. W przypadku pienidza, podobnie jak i w
przypadku
rzeczy podlegajcych sprzeday, cena nie wynika z ich natury, gdy nie s one wyceniane zgodnie
z wrodzon im godnoci (dignity), ale zgodnie z zapotrzebowaniem zwizanym z nimi oraz ich
uytecznoci11.
Molina wyjania nastpnie, i w czasie wymiany pieninej musimy bra pod uwag nie warto,
ktra tkwi w ich (pienidzy) naturze, ale oszacowanie tej wartoci12. Mariana okrela dwa
czynniki, ktre obniaj warto pienidza:
Pierwszym jest obfito tego pienidza, ktra powoduje redukcj jego wartoci i wzmaga ilo
dbr, ktre musz by za nie nabyte. Drugim jest to, e warto tych pienidzy tak spada i s one
tak sabej jakoci, e kady bdzie prbowa unikn przetrzymywania ich w domu. Ludzie
niechtnie bd sprzedawa swoje towary, chyba e za wielkie sumy pienidzy13.
Waluta, ktra przeywa, cige obnienie swej wartoci, traci swoj uyteczno. Ludzie w takich
okolicznociach d do zredukowania swoich oszczdnoci pieninych, co dodatkowo podkopuje
warto pienidza.
Dla Mariana oczywiste byy dwie rzeczy: pierwsza, e krl ma wadz wymiany pienidza
(wymiany zarwno znaku i ksztatu monety); i druga, e w przypadku wielkiej koniecznoci krl
moe obniy warto pienidza pod warunkiem, e a. dzieje si to na krtki okres, b. kiedy tylko
kryzys si zakoczy, wadca poczyni kroki w celu przywrcenia szkd wyrzdzonych ludziom. Jest
oczywiste, e Mariana widzia obnienie wartoci waluty jako form podatku14.
Tomas de Mercado przykada take znaczn wag do wpywu, jaki wycena (estimation) pienidza,
wywiera na ceny:
Trzecim powodem, ktry uwaany jest jako podstawa wymiany, s rnice pojawiajce si w
wycenie. Aby je poj (a jest to bardzo wany powd) musimy uzna, e warto i cena pienidza,
nie s tym samym, co ich wycena. Jasnym tego dowodem jest to, e w Indiach pienidz jest wart
tyle, co tutaj; to jest, e jeden real wart jest 34 maravedis, a jeden peso wart jest 13 reales, i jego
cena jest taka sama jak w Hiszpanii. Ale chocia warto i ceny s takie same, to jednak wycena jest
bardzo rna w obu tych miejscach. Dlatego, e pienidz w Indiach wyceniany jest na o wiele mniej
ni w Hiszpanii. Waciwo i natura danego kraju wywouje w sercach wszystkich, ktrzy do
przybywaj, tak szczodre usposobienie, e wyceniaj oni dwanacie reales wyej ni dwanacie
maravedis tutaj15.
Ten sam autor napisa, e
w pienidzu moemy odnale dwie rzeczy: jedn jest jego warto jego prawny standard, bdce
substancj i natura pienidza; drug jest wycena. W ten sposb to, co w innych rzeczach jest
zewntrzne i podatne na zmiany, w przypadku pienidza jest naturalne i istotowe, natomiast wycena

jest przypadociowa16.
W 1553 roku Domingo de Soto zastosowa te doktryny do wspczesnych mu warunkw
hiszpaskich i zaobserwowa, e
im wicej jest pienidzy w Medynie, tym bardziej niesprzyjajce s zasady wymiany i wysze
ceny musz by pacone przez kadego, kto pragnie posa pienidze z Hiszpanii do Flandrii, gdy
zapotrzebowanie na pienidze jest mniejsze w Hiszpanii ni we Flandrii. A jeli odczuwa si brak
pienidzy w Medynie, musi on tu mniej paci, poniewa wicej osb pragnie pienidzy w
Medynie, ni wysya je do Flandrii17.
De Soto wierzy, e warto pienidza moe by zmieniana w czasach wielkiego kryzysu, ale
bardzo rzadko jest to dziaanie legalne. Wprost przeciwnie, pienidz winien naladowa prawo
naturalne, zawsze stabilne i ustalone18. Ksi, ktry dokonuje kolejnych zmian wartoci
pienidza, zazwyczaj traci zaufanie swoich poddanych. Kardyna Juan de Lugo wyraa podobny
pogld:
Warto zaznaczy za Lassiusem, Molin i Salasem, e zwikszenie owej nierwnej wartoci, ktr
pienidz ma w rnych miejscach, nie wywodzi si jedynie z wyszej wewntrznej wartoci
pienidza, wynikajcej z wikszej zawartoci metalu w nim lub z jego wyszej prawnej pozycji, ale
moe by te spowodowane rnicami w jego wartoci zewntrznej. Tak wic, w miejscu, dokd
pienidze s posyane, moe zaistnie sytuacja niedoboru pienidzy lub te wiksza ilo ludzi
moe ich potrzebowa, albo te mog tam by bardziej sprzyjajce okolicznoci do robienia
interesw i czerpania z nich zysku. Wwczas, jak pienidze bd tam bardziej poyteczne dla
zaspokojenia ludzkich potrzeb, bdzie za nie zakupione wicej dbr, ni gdzie indziej za t sam
sum pienidzy, dlatego tam pienidze mog susznie by uwaane za bardziej wartociowe19.
Covarrubias take oznajmia, e wycena pienidza bdzie si rnia od tej, ktra czyniona jest na
podstawie zawartoci metalu w monecie20. Rozwaajc t kwesti dalej, Juan de Medina wskazuje,
i chocia prawna warto pienidza nie powinna podlega zmianie, jako monety bdzie si
zmienia. Pienidz, ktry ma wiksz warto, jest tym, ktry duej trwa; poza tym atwiejszy jest
do przewoenia21.
Medina przywouje inne czynniki wpywajce na warto pienidza: 1. jego zdolno do suenia
jako rodek gromadzenia wartoci22; 2. ilo miejsc, w ktrych akceptuje si dany rodzaj
pienidza23; 3. zmienno jego prawnej wasnoci24 (to jest im wiksza zmienno, tym wiksza
warto pienidza). Medina dochodzi do wniosku, e faktyczna warto pienidza rni si od
wartoci prawnej wprowadzonej przez wadz. Ta wanie rnica w odniesieniu do pienidza
opiera si nie tylko na obiektywnej jakoci monety, ale te na uytecznoci, z ktr dany rodzaj
monety jest zwizany25.
Inni autorzy, cytowani rzadziej przez historykw pisz podobnie. Pedro de Navarro powiada:
Pomidzy wolnymi ludmi, jeli moneta jest zdewaluowana ze wzgldu na wag i jako, jej
wycena take bd zredukowane, zarwno kiedy kto przyjmie j w drodze wymiany albo te jeli
kto uyje jej po to, aby co kupi26.
Dla Cristobala de Villalna warto pienidza zmienia si codziennie, poniewa poddawany jest
on wartociowaniu wedug ustale rynkowych27. Wielu autorw XVIII-wiecznych podzielao te
pogldy. Dominguez, na przykad, wyjania, i pienidze posiadaj wewntrzn i zewntrzn
warto i nastpnie konkludowa, i podczas gdy ta pierwsza jest fundowana na standardzie
prawnym okrelanym przez wadze, to ta druga zmienia si i zaley od rynkowej ceny metalu, ktry
zwiera moneta.
Warto monety, bez wtpienia, jest jak warto wszystkiego pod socem: jest ona wyznaczona
poprzez zgodno z cen, ktr ludzie s skonni wyznaczy28.

Dominguez wymiewa tych autorw, ktrzy byli zwolennikami odmiennej teorii cen pienidza oraz
innych dbr. Gdybymy mieli zgodzi si na taki system, zaznacza, potrzebowalibymy specjalnej
nazwy na kady kontrakt, a to byoby absurdem29.
Obnienie wartoci waluty a wasno prywatna
Wielu pnych scholastykw nie aprobowao obnienia wartoci waluty jako rodka do
redystrybucji bogactwa. Podczas gdy krl mg czerpa krtkotrwae zyski z takiej polityki, to
jednakowo utrzymanie powanej, stabilnej waluty byo znacznie waniejsze. Mercado zauwaa, e
z wielu rzeczy koniecznych dla dobrego rzdu i pokoju w krlestwie, jedn jest, e warto i dzieje
pienidza, a nawet jego waciwoci i wygld, nie mog si zmienia przez dugi okres30.
Krytykowa on take wielkie zmiany, jeli chodzi o pienidz, poniewa wpywaj one
na bogactwo kadej osoby. W ostatecznoci wszystko jest pienidzem, tak wic, wszystko jest
zmienione; biedni staj si bogaci, a bogaci biedni. To wanie z tego powodu Arystoteles mwi, e
pomidzy dugotrwaymi i stabilnymi rzeczami, ktre winna posiada republika, znajduje si
wanie waluta, ktrej warto wyceniana jest na t sam cen, jeli to moliwe, na dwadziecia
generacji, tak aby prawnukowie wiedzieli, co odziedziczyli po swoich pradziadach i co oni sami
dziki swoim zdolnociom powikszyli, zebrali i pozostawili swoim dzieciom31.
Juan de Mariana porwnywa przeniesienie bogactwa dokonujce si poprze obnienie wartoci
waluty do dziaania kogo, kto dosta si do czyich stod ukrad cz zbiorw tam
zgromadzonych:
Krl nie ma wadzy posiadania (domain) nad dobrami ludzi i nie moe zabra im ani caoci ani
czci. Widzimy wic: czy byoby to waciwe (licit) dla krla, gdyby wszed do czyjej stodoy i
zabra dla siebie poow mki, prbujc usatysfakcjonowa waciciela mwic, e moe sobie
sprzeda reszt za podwjn cen? Myl, e nie bdziemy mogli znale osoby z tak
zdeprawowanym osdem, ktra mogaby zaakceptowa takie dziaanie; a to samo dzieje si z
miedzianymi monetami32.
Mariana zauway, e kiedy krl bije now monet, zatrzymuje sobie dwie trzecie jej wartoci,
pozwalajc poddanym zadowala si jedn trzeci33. Przewidujc, e taka sytuacja spowoduje
perturbacje i zuboenie poddanych, Mariana uywa terminu nikczemny, systematyczny
rabunek34 dla okrelenia takich manipulacji pieninymi zasobami.
Niedogodnoci spowodowane spadkiem wartoci waluty
Mariana przypisuje wielk wag do solidnego pienidza. Pienidze, razem z wagami i miarami, s
podstaw kontaktw handlowych. Z tego powodu powiada Mariana, e
podobnie jak fundamenty budowli musz by trwae i stabilne, wagi, miary i pienidz nie powinny
si zmienia, jeli chce si unikn zamieszania i zmiennoci w handlu35.
Cytujc Ksig Kapask 27:23, Mariana twierdzi, e czysto i sprawiedliwo ceny pienidza
powinna pilnowa witynia36. Szekel zoony w wityni powinien by standardem wartoci.
Cytuje take w. Tomasza z Akwinu i radzi ksiciu nie zmienia waluty w zalenoci od swej
woli37. Wszelkie zmiany, jeli idzie o pienidz,
powoduj wielkie zamieszanie, kiedy kto chce dostosowa stare do nowego albo jeden nard do
drugiego. Wyglda na to, jakby ci, ktrzy rzdz, nie byli zbyt uczonymi mami, poniewa nie

dostrzegaj cierpie
i zamieszek, ktre pojawiaj si z tego powodu pord innych narodw, a take na naszym
wasnym terenie. Ani si nie ucz tego, jak trzeba by ostronym, kiedy ma si do czynienia z tymi
kwestiami. atwo zorientowa si, e te samowolne rodki, wiodce do obnienia wartoci
pienidza, mog by korzystne dla ksicia na krtk met oraz, e byy one ju wiele razy uyte.
Lecz jednoczenie musimy dostrzec negatywne skutki, ktre zawsze po nich nastpuj oraz to, jak
wielkie szkody przynosi ta sytuacja zarwno ludziom jak i samemu ksiciu, zmuszajc go do
zmiany swojego postpowania oraz podjcia prby rozwizania problemu jeszcze gorszymi
rodkami38.
Usiowanie rozwizania ekonomicznych problemw poprzez obnienie wartoci pienidza jest,
wedug Mariana, jak podanie chorej osobie alkoholu. Pocztkowo odwiea go on, ale nastpnie
powoduje katastrofy i pogarsza dolegliwo39. Mariana wyjania, e krl moe uy monet sabej
jakoci w celu zapacenia swoich dugw i zmniejszenia swoich kopotw. Dodaje te, e na krtka
met, wzrost w zasobach pieninych moe spowodowa wzrost produkcji. Wwczas wzrasta
bdzie ludzkie zapotrzebowanie dbr, jako e kady bdzie si stara pozby owych pienidzy o
obnionej wartoci40. Zaznaczajc, e wikszo
z tyranw, ktrzy dokonali obnienia wartoci waluty, stosowaa pienidze miedziane (vellon) w
ogle bez zawartoci srebra czy zota41. Mariana sformuowa to, co bdzie potem nazwane
prawem Greshama. Kiedy pienidz miedziany wystpuje obfitoci oraz jest przewartociowany,
wypiera on pienidz srebrny (ktry jest sztucznie niedowartociowany)42.
W dziesitym rozdziale swego traktatu o pienidzu Mariana wylicza niedogodnoci, wynikajce z
procesu sztucznego wzrostu zasobw pieninych. Zaczyna od dowodu, e tego typu dziaanie
narusza hiszpaskie prawo. Wedug Mariana, uycie miedzianych pienidzy da si tylko
zaakceptowa w przedsiwziciach handlowych o niewielkiej wartoci. Pienidze zostay
wynalezione po to, aby uatwi i wspiera handel i to pozostao ich gwn funkcj. Najlepszym
pienidzem jest ten, ktry najlepiej spenia swoj funkcj. Nie jest konieczne, aby mie tylko
srebrne lub zote pienidze, albo te, eby zakaza uywania monet miedzianych nie musimy
popada w skrajnoci i zosta zasypanymi pienidzmi miedzianymi43.
Co wicej, Mariana zapewnia, e obnienie wartoci pienidza sprzeciwia si zarwno rozsdkowi
jak i prawu naturalnemu i poniewa narusza ono prawa wasnoci, tosame jest z grabie. W tym
wietle, take oferowanie waluty o obnionej wartoci jako zapaty za dug zacignity w solidnych
pienidzach, jest nieuczciwe44. Mariana zaznacza, e nie dzieje si tak z innymi dobrami, poniewa
krl ich nie posiada. Zakada bowiem, e kiedykolwiek krl ma wadz administrowania dobrami,
rozsdnie jest oczekiwa oszustwa.
Dla Mariana jeden z najbardziej negatywnych skutkw obnienia wartoci pienidza przejawia si
na arenie politycznej. Krl bdzie cierpia, jeli jego dochd spada. Aktywno handlowa bdzie si
zmniejsza, a ludzka bieda doprowadzi do biedy krlestwa45, wic ludzie zostan doprowadzeni do
nienawici wzgldem ksicia46. Na przekr prawdzie tych twierdze, Mariana zaznacza, e:
chciwo zalepia, potrzeb rodzi cierpienie, wic o przeszoci si zapomina; w ten sposb
powtarzamy bdy bardzo atwo. Wyznaj prawd: dziwi si, ale ci, ktrzy rzdz, nigdy nie ucz
si na bdach ani nie suchaj rad47.
Definiuje on obnienie wartoci pienidza jako rodzaj podatku i dodaje komentarz, e takie
opodatkowanie jest bardzo trudne do zniesienia w tym smutnym krlestwie cierpienia48.
W wietle tych zasobnych dowodw, konkluduje:
rozumiem, e jakakolwiek zmiana w dziedzinie pienidza jest niebezpieczna. Nigdy nie moe by
dobre obnienie wartoci waluty ani te ustalenie ceny wyszej od jej naturalnej wartoci i jej
wyceny powszechnej49.

Kilka linijek dalej Mariana radzi, e lepiej by byo pozostawi rzeczy ich biegowi, bez modyfikacji
pienidza, poniewa jedynym, ktry moe zyska na obnieniu wartoci pienidza bdzie ksi, a
nie zawsze powinnimy troszczy si o interesy ksicia, a na pewno najmniej w sytuacji, kiedy
uywa on takich metod50.
Saavedra Fajardo take zaleca, aby ksi wstrzyma si od zmiany wartoci pienidza. Monety s
jak mode dziewczta, powiada. Ich dotknicie jest przestpstwem. Problemy pienidzy wytwarzaj
problemy wymiany i jak handel jest utrudniony przez te zmiany, cierpi take republika51. Podczas
przejmowania wadzy wszyscy krlowie winni obieca, e nie bd zmieniali pienidza. Winni oni
te upewni si, czy pienidz pozostaje niezmienny w swojej substancji, formie i jakoci. Saaverda
Fajardo definiuje solidny pienidz jako walut, posiadajc warto odpowiadajc cenie metalu,
ktry zawiera, plus koszty mennicy. Moneta lokalna winna by podobna w swojej czystoci do tej,
ktra jest bardziej powszechnie uywan, natomiast monetom zagranicznym powinno si pozwoli
na obieg
w krlestwie52.
Mariana pisze le o obnianiu wartoci pienidza, nazywajc takie dziaania barbarzysk
praktyk. Ci, ktrzy proponuj takie rozwizania, pisze, mog sprawiedliwe by opisani jako plaga
republiki53.
Jeli przyznamy wolno zmniejszenia czystoci srebrnej bd zotej monety o dwa lub wicej
procent handel zagraniczny stanie si niemoliwy, jeli lokalni kupcy nie zgodz si ponosi
straty odpowiadajcej dewaluacji. Brak zaufania bdzie charakteryzowa handel krajowy, a w
dalszej kolejnoci nastpi nieodwoalnie parali produkcji, powodujc niedobr, bied, zamieszanie
i bezad. Prawd jest, e rzd moe mnie zobowiza do przyjcia nowych pienidzy w zamian za
moje dobra, lecz czy nie bd mg, jednoczenie, podwyszy ceny dbr a do poziomu, ktry
zrekompensuje mi strat, jak wyrzdzio mi dowolne sfaszowanie metalu? Czy wszystkie wysiki
wadcy zmierzajce do tego, aby pokry w wzrost, ktry wynika z naturalnego pragnienia ludzi,
aby chroni ich wasne interesy, nie bd cakowicie bezuyteczne? Takie smutne rezultaty
wypywaj samorzutnie z ludzkiego charakteru: aby je przewidzie, musimy jedynie zasign
opinii naszego rozumu. Ale nie tylko rozum nas tego uczy; take dowiadczenie, zaiste prawdziwie
makabryczne dowiadczenie, ktre zapisuje swoje przesanie krwi i zami54.
Przypisy:
1 w. Tomasz z Akwinu, Suma, II II, pyt. 78, art. 1, odp. Po acinie czytamy: Pecunia autem,
secundum Philosophum, principaliter est inventa ad commulationes faciendas. Autor pomyli si:
rzeczona sentencja Arystotelesa znajduje si w artykule 1., a nie 5, pytania 78 Summy teologicznej.
2 Domingo de Soto, De iustitia et iure, Madrid, IEP 1968, ks. III, pyt. V, art. 4, fol. 88.
3 Tame.
4 Marjorie Grice-Hutchinson w swojej pracy pt. The School of Salamanca: Reading in Spanish
Monetary Theory, 1544-1605, Oxford, Clarendon Press 1952, powica specjaln uwag temu
tematowi.
5 Juan de Mariana, Tratado sobre la Moneda de Vellon, w: Biblioteca de Autores Espaoles, op. cit,
tom 31, s. 586, Mariana dodaje, i to, o czym teraz mwimy nie jest fantazj lub marzeniem, jako
e kiedykolwiek tak si dziao, zawsze wystpowa ten sam rezultat. Tame.
6 Tame.

7 Martn de Azpilcueta, Manual de confesores y penitentes,coimbra 1553, s. 84.


8 Bartolomeo de Albornz, Arte de la conratos, Valencia 1573, s. 132.
9 Louis de Molina, De iustitia et iure, Moguntiae 1614, disp. 406, cols. 704-705.
10 Tame.
11 Tame.
12 Tame.
13 La una ser, como sera, mucha sin y sin cuenta, que hace abaratar cualquiera cosa que sea, y por
El contrario, encarecer lo que por ella Se trueca; la sekunda ser moneda tan baja y tan mala, que
todos la querram echar de su casa y los que tienen las mercaderias no las querran dar sino por
mayor cuantia. Mariana, Tratado, s. 587.
14 Tame.
15 Tomas de Mercado, Suma de tratos y contratos, Salamanca 1594,
s. 92-93; cytuje ten tekst Grice Hutchinson, Early Economic Thought, s. 105.
16 Tame.
17 Soto, De iustitia, ks. 7, pyt. 5, art. 2.
18 Tame, ks. 2 art. 4, fol. 88.
19 Juan de Lugo, De iustitia et iure, Lyon 1642, dis. 21, sek. 4, par. 41-44.
20 Diego Covarrubias y Leiva, Opera omnia, Salamanca 1577, ks. 1, rozdz. 7, s. 1055.
21 Facilius potest de loco in locum portasi, Juan de Medina, De contracibus, Salamanca 1550, s.
148.
22 Zoto byo w tym sensie najlepszym pienidzem, poniewa quia melius domi conservatur aurea
alier moneter. Tame.
23 Quia una universalius est distrahibilis, quia in pluribus regnis & locis currit & expenditur quam
alia. Tame.
24 Quia non ita facile valor legali bonae pecunie variatur, sicut valor aliarum pecuniarum
inferiorum, quae magis sunt periculo diminutionis exponiter. Tame.
25 aciski cytat brzmi: Itaque non solum aura pecunia valet plus quam alia inferior moneta;
ranione materiae, sed etiam quatenus pecunia est & talis qualitatis dicitur plus valere ob. Preafatas
& alias utilitates, in quibus una moneta aliis monetiis est preferenda: ideo dicunt hac ratione posse
pecuniam vendi carius, quam sit valor eius legalis. Tame.
26 Pedro de Navarra, De restitutione, Toledo 1597, ks. II, s. 177. Sed illi liberi sunt, ut si monet
diminuata sit in materia & pondere, ipsi etiam de valore et aestimatione diminuant, eam sic
recipendo, et expendendum.

27 Cristobala de Villaln, Provechoso Tratado de Cambios y Contratationes de Mercaderes y


Reprovacin de Usura, Valladolid 1542, fol. XI.
28 J.M. Dominguez, Discursos iuridicos, Madrid 1723, s. 65. Autor urodzi si w Sewilli, ksik
dedykowa arcybiskupowi Walencji i otrzyma na ni przyzwolenie Inkwizycji (jako e aden jej
fragment nie jest w opozycji do witej Wiary Katolickiej i dobrych obyczajw; po hiszpasku
cytowany fragment brzmi: por no contenter cosa que se oponga a nuestra Santa Fe Catholica y
Buenos costumbres.
29 Tame.
30 Mercado, Suma de tratos, s. 264.
31 Tame, s. 265-266.
32 Mariana, Tratado, s. 586
33 Tame, s. 587.
34 Infame latrocinio, tame.
35 Tame.
36 Tame.
37 w. Tomasz z Akwinu, De regim. princ., lib. 11, cap 14.
38 Mariana, Tratado, s. 587. Gorsze rodki to kontrola cen. Mariana twierdzi, e byoby bdem
j wprowadza. Utrzymujc, i nikt wtedy nie bdzie chcia sprzedawa swoich dbr, zaznacza,
e takie lekarstwo nie uleczy, lecz nawet pogorszy sytuacj. Tame, s. 586.
39 Tame, s. 581.
40 Tame.
41 Tame.
42 Kady woli paci pienidzmi miedzianymi ni srebrnymi. Tame, s. 587.
43 Tame, s. 586.
44 Tame.
45 Tame, s. 587.
46 Tame, s. 588.
47 Tame.
48 Tame, s. 589.

49 Tame, s. 591.
50 Tame.
51 Diego de Saavedra Fajardo, Idea de un Principe Politico-Cristiano, w: Biblioteca de Autores
Espanles, Rivedeneyra, tom 25, Madrid, Edition Atlas 1947, s. 192.
52 Tame, s. 193.
53 Mariana, Biblioteca de autores espanoles, wstp do tomu 30,
s. XXXVI.
54 Tame, kursywa Autora.
Rozdzia VI
Handel, kupcy i rzemielnicy
Stosunek moralistw do handlu jest nadzwyczaj wany dla rozwoju ekonomii rynkowej. Do czasw
scholastykw, przez dugi okres handel podlega w oczach moralistw rnych krajw, wiekw i
pochodzenia raczej niskiej ocenie.
Chocia wikszo pnych scholastykw uwaaa aktywno gospodarcz za etycznie
indyferentn, podkrelali oni zalety handlu, najpierw kierujc swoj uwag w stron krytycznych
wywodw Ojcw Kocioa oraz Kanonistw. Usprawiedliwienie dochodw merkantylnych,
dokonane przez w. Tomasza z Akwinu, przynosio wiele przykadw korzyci, jakich handel mg
przysporzy spoeczestwu. Akwinata wyrnia trzy rodzaje dziaalnoci handlowej uyteczne dla
spoeczestwa: a. zachowanie i skadowanie dbr; b. import uytecznych dbr, ktre s niezbdne
dla republiki; c. transport dbr z miejsc, gdzie jest ich obfito do miejsc, gdzie jest ich
niedostatek1.
W zgodzie z tym, co jest waciwe dla tradycji scholastycznej, Domingo de Soto bada obie strony
tego zagadnienia. Najpierw przedstawia negatywne argumenty: wymiana jest prostsza ni handel,
bezporednia wymian jest prostsza ni wymiana porednia, ktra zawsze powoduje komplikacje.
Przez wiele wiekw ludzko bya szczliwa, yjc bez pienidzy. Przechodzc nastpnie do
wskazania na korzyci pynce z handlu, Soto definiuje kontrakty jako zobowizania i uznaje, i
obie strony zyskuj na tego rodzaju porozumieniu2. Co wicej, potwierdza on, i nabywanie i
sprzedawanie s niezmiernie wanymi kontraktami dla republiki. Opierajc sw argumentacj na
rozumowaniu arystotelesowskim, Soto wyjania, e byo naturaln kwesti stopniowe zastpienie
wymiany bezporedniej wymian poredni:
Rodzaj ludzki przechodzi ewolucje od niedoskonaoci do doskonaoci. Z tego powodu
pocztkowo wymiana bya wystarczajca, jako e czowiek by prymitywny i niewiadomy i poza
tym mia niewiele potrzeb. Nastpnie razem z rozwojem bardziej wyksztaconego, cywilizowanego
i dostojnego ycia, powstaa potrzeba powoania nowych form wymiany handlowej. Pomidzy nimi
najbardziej szanowany jest handel, pomimo faktu, e ludzka chciwo potrafi zdeprawowa
wszystko3.
Przywoujc opini w. Augustyna, mwic, i robienie interesw jest jak jedzenie, moralnie
indyferentnym aktem, ktry moe by zarwno dobry jak i zy zwaywszy na jego cele i

okolicznoci4 de Soto zmierza do konkluzji, i


handel jest konieczny dla pastwa. Nie wszystkie prowincje posiadaj dobra, ktrych potrzebuj,
w obfitoci. Przeciwnie, ze wzgldu na klimat niektre maj obfito owocw i pracy, ktrych brak
w innych i vice versa5.
De Soto podkrela, e aby przetrwa, pastwo musi mie ludzi, ktrzy bd si zajmowa
transportem dbr z miejsca gdzie wystpuj one w obfitoci, do miejsc, gdzie odczuwa si ich
brak6.
A w odniesieniu do tego, czy nie byoby bardziej roztropne powierzy publicznym subom
odpowiedzialno za t kwesti, de Soto utrzymuje, e tak ograniczony handel nie wystarczyby dla
tak szerokiego spektrum koniecznych dbr7. Rozwijajc ten pogld dalej, Mariana sugeruje, i
handel faworyzuje wsplne dobro. Bg da czowiekowi jego natur, ktra opiera si na spoecznej
zalenoci i jego ograniczonych moliwociach i zdolnociach, po to, aby odczuwa on potrzeb
handlu. W zwizku z tym czowiek wybra ycie spoeczne i cieszy si zyskami ze spoecznego
porozumienia (to jest podziau pracy)8.
Handel midzynarodowy
Scholastycy zajmowali si handlem midzynarodowym w rozwaaniach podobnych do uwag
odnoszcych si do handlu krajowego. Kilka rnic w ich spoeczno politycznych zaleceniach,
odnoszcych si do handlu miedzynarodowego, wie si z poradami zwizanymi z podatkami9.
Jedna z najwaniejszych zasug pnych scholastykw w odniesieniu do handlu polegaa na
uznaniu przez nich, i midzynarodowy handel podporzdkowany jest prawom czowieka, jak
oznajmi Vitoria w swoim dziele De Indis et de iure belli relectiones10. Sposb rozumowania
Vitorii prowadzi Teofilo Urdnoz do stwierdzenia, e nikt nie wiedzia, przynajmniej a do
dzisiaj, e stanowisko Vitorii, w sprawie prawa do swobodnej komunikacji oraz nieograniczonych
kontaktw midzynarodowych wyranie wyprzedza zasady ekonomicznego neoliberalizmu i
wiatowego wolnego rynku11. Opisujc korzyci z handlu pomidzy Indianami a Hiszpanami,
Vitoria twierdzi, e krajowi ksita nie potrafi zabroni swym poddanym handlu
z Hiszpanami. To samo mwi o hiszpaskim ksiciu. Wieczne, naturalne i stanowione prawo
ludzkie (ius gentium) sprzyja handlowi midzynarodowemu. Rezygnacja z niego naruszyaby Zot
Regu. Vitoria okrela prawa ograniczajce handel midzynarodowy, w celu wyczenia pastwa
zagranicznego z udziau w zysku, jako niegodziwe i przeciwko mioci. Cytujc Owidiusza
dodaje, e czowiek nie jest wilkiem dla innych ludzi i dlatego natura ustanowia okrelon wi
miedzy ludmi12. Handel midzynarodowy winien respektowa ceny, ktre przewaaj w kadym
regionie stosownie do powszechnej ich wyceny. Due rnice w wycenie nie czyni wymiany
niesprawiedliwej. Molina twierdzi, i
nie wydaje si susznym potpienie tych wymian, ktre bazuj na powszechnej wycenie dbr w
konkretnym regionie, nawet jeli niekiedy moe to budzi miech z powodu prymitywnej natury i
obyczajw tych, ktrzy bior udzia w wymianie. Rozwaalimy ju ten temat, kiedy mwilimy o
niewolnictwie. Podsumowujc, sprawiedliwa cena dbr zaley w sposb zasadniczy od wyceny
dokonanej przez ludzi z danego regionu. Jeli dobro zostaje sprzedane w okrelonym regionie lub
miejscu za okrelon cen (bez odwoania si do oszustwa, monopolu lub innego nieprzepisowego
rodka), cena ta winna by traktowana jako regua i miara dla oceny sprawiedliwej ceny rzeczonego
dobra w tym regionie lub miejscu, tak dugo, jak okolicznoci, mogce spowodowa wzrost ceny
bd jej spadek, pozostaj niezmienne13.
Cristobal de Villalon uzna za, e handel midzynarodowy winien zmniejszy koszty produkcji i
wynagradza tych, ktrzy s we zaangaowani, wtedy bowiem suy wsplnemu dobru.
W taki sam sposb, aby y szczliwiej i z wiksz atwoci, prowincja, w ktrej odczuwa si

brak pewnych produktw, winna je zakupi od regionu, gdzie dbr tych jest obfito. To pozwala
ludziom dochodzi do posiadania dbr, ktre kosztuj mniej oraz pracowa i cieszy si nimi z
radoci i przyjemnoci14.
Juan de Mariana wskazuje za, e dogodnie jest, aby chroni midzynarodowy handel
umiarkowanymi podatkami. Wierzc, i przedmiotem i natur handlu jest uatwienie prostej
wymiany potrzebnych dbr, zauwaa on, i im wysza jest cena dobra, tym mniejsza ilo
kupujcych i zaleca z tego powodu wprowadzenie polityki zapewniajcej niskie ceny dla
importowanych dbr15.
Wymiana dbr z kupcami zagranicznymi jest, dla Bartolomeo de Albornz najbardziej naturalnym
kontraktem, ktry istnieje pomidzy ludmi. Nastpnie twierdzi on, e
jest ona bardziej niezmienna i w mniejszym stopniu pozostaje przedmiotem wariacji i zmian ni
wszelkie inne elementy ycia publicznego. Sprzedawanie i kupowanie s istot ycia ludzkiego,
podtrzymujc wszechwiat. Dziki kupnu i sprzeday wiat jest zjednoczony; dziaalno ta czy
rne ziemie i narody, a take ludzi rnych jzykw, praw i sposobw ycia. Gdyby nie te
kontrakty, komu brakowaoby dbr, ktre inni maj w obfitoci, a im za nie dane byoby dzieli
dbr, ktre maj w nadmiarze z tymi krajami, w ktrych odczuwa si ich brak16.
Albornz przywouje wiele przykadw handlu midzynarodowego pomidzy krajami
barbarzyskimi, Wschodnimi i Zachodnimi Indiami oraz wieloma innymi, konkludujc, e istniej
rnice w sposobach produkcji nie tylko midzy krajami, ale nawet pomidzy prowincjami w samej
Hiszpanii. Zgadza si ze w. Bernardynem ze Sieny, e to, co w jednej ziemi znajduje si w
obfitoci i pozostaje w niskiej cenie, moe by potrzebne i wcale niepowszechne i zarazem drogie
w innej17. wity Bernardyn ze Sieny skada brzemi odpowiedzialnoci na kupcw, ktrzy
przenoszc dobra, ktre maj by sprzedane, do miejsc, gdzie odczuwa si ich brak, niekiedy
otrzymuj w zamian [jako ceny] dobra, ktre[te kraje] posiadaj w obfitoci18.
Nie jest, wic dla tego sposobu rozumowania niczym zaskakujcym, e kilka lat pniej Lessio
konkludowa, i
jeli, bez powodu, wadze odrzuc zagranicznych sprzedawcw i z tego powodu ceny dobra, o
ktrym mwimy, wzrosn, musz one zrekompensowa obywatelom szkody spowodowane przez
wzrost cen19.

1 w. Tomasz z Akwinu, Suma..., II II, pyt. 77, art. 4.


2 Daj ci okrelon ilo dbr, a ty dajesz mi okrelon ilo pienidzy i nie jest to tosame,
Domingo de Soto, De iustitia et iure, Madrid, IEP 1968, ks. VI, pyt. II, art. 1, for. 193.
3 Tame.
4 Tame, art. 2, fol. 194.
5 Tame.
6 I co mwimy tu o rnych miejscach(prowincjach) moe by powiedziane take o rnych
czasach. Ludzie mog cieszy si obfitoci dbr w okrelonych czasach oraz martwi wielkim
niedostatkiem w innych. Gdyby nie ludzie, ktrzy odpowiadaj waciwie na takie okolicznoci,
pastwo nie mogoby istnie bez szkody. Tame.
7 Tame.
8 Dlatego e Bg, Ojciec i Stwrca czowieka, widzia, e nic nie bdzie dla bardziej

wartociowego od wzajemnego miosierdzia i przyjani, ale nie byoby moliwe, aby wzajemne
uczucie stao si czym wartociowym i wartym zachodu dla ludzi. Gdyby nie poczyli si w
jednym miejscu w gromad, podporzdkowan temu samemu prawu Stworzy On czowieka, aby
tego pragn i zmierza ku temu celowi z prawdziw koniecznoci, pozbawiajc go wielu rzeczy i
czynic obiektem wielu zagroe i za Tak wic On, ktry da ywno i oson innym
zwierztom i uzbroi je przeciwko zewntrznym zagroeniom, dajc niektrym z nich rogi, zby lub
pazury a innym szybkie koczyny, by mogy ucieka przed niebezpieczestwem, odj wszystko
czowiekowi, jak gdyby utraci on wszystko w katastrofie okrtu Reszta ycia jest jak jego
pocztek i dowodzi, e brak nam wielu rzeczy, ktrych ani indywidualnie, ani w maych grupach
nie jestemy w stanie dla siebie zdoby. Ile ludzkiej pracy i pracowitoci jest woone w to, aby
zgrplowa, uprz i utka ptno, weniane lub jedwabne ycie pojedynczego czowieka nie
jest wystarczajco dugie, aby to wszystko osign, bez wzgldu na to jak dugo by on y, gdyby
ciekawo i obserwacja wielu ludzi, a take wsplnotowe dowiadczenie nie przyszy mu z
pomoc. Juan de Mariana, Del rey y de la intitucion real, rozdz. 1; cytat z Barnice Hamilton,
Political Thought in Sixteenth-Century Spain, Oxford, Clarendon Press 1963, s. 32.
9 Ca importowe i eksportowe nie wydaj si zbyt wysokie (12,5%). Leonardo Lessio, De iustitia et
iure, Antwerp 1626, ks. 2, rozdz.32, s. 404. Wikszo redniowiecznych uczonych proponowaa
naoenie wikszych podatkw na import dbr luksusowych ni innych. Powody, ktre
przedstawiali w tej kwestii byy dyktowane gwnie wzgldami finansowymi
i dystrybucj (przykadowo podatki nakadane na import ywnoci w wielkim stopniu
zmniejszyyby standard ycia biednych pracownikw).
10 Francisco de Vitoria, De Indis et de Iure Belli Relectiones, wyd. Ernest Nys, New York, Oceana
1964, s. 153. Ojciec Teofilo Urdnoz, Sintesis Teologio-Juridica de las Doctrinas de Vitoria, w:
Francisco de Vitoria, Relectio de Indis o Libertad de los Indios, Corpus Hispanorum de Pace, tom 5,
wydanie krytyczne, wyda L. Perena i J. J. Perez Prendes, ze wstpem V. Beltran de Heredia, R.
Agostino Iannarone, T. Urdanz i A. Truyol y L. Perena, Madrid, Consejo Superior de
Investigaciones Cientificas 1967, s. CXL.
11 Francisco de Vitoria, Relectiones sobre los Indios, w: Restitudo Sierpa Bravo, El Pensamiento
Social y Economico de la Escolatica, Madrid, Consejo Superior de Investigaciones Cientificas
1975, tom 2,
s. 622. a take w: De Indis et de Iure Belli Relectiones, wyd. Ernest Nys, New York, Oceana 1964,
s. 153.
12 Luis de Molina, De iustitia et iure, Madrid, wyd. Nacional 1981, s. 169.
13 Cristobal de Villaln. Provechoso tratado de cambios y contrataciones de mercaderes y
reprobacion de usura, Valladolid, Francisco Fernandez de Kordoba 1542, fol. X.
14 Mariana, Del rey, s. 550
15 Bartolomeo de Albornz, Arte de los contratos, Valencia 1573, rozdz. 7, s. 29.
16 w, Bernardyn ze Sieny, Opera omnia, Venice 1591, s. 311. Tekst w jz. aciskim brzmi: Quia
quo In una terra est abundans et vile, hoc idem In alia terra est necessanum, rarum et carum.
17 Tame, s. 62.
18 Lessie, De iustitia, s. 280. Tekst w jz. aciskim brzmi: Sicut Si Magistratus sine causa alios
venditores, et ita mercium tuarum Premium valde excresceret teneretur ille civibus compensare
damnum illius increment.

19 Tame.
Rozdzia VII
Warto i cena
W pismach pnych scholastykw mona doszuka si prawie wszystkich elementw wspczesnej
teorii wartoci i pienidza. Wnioski wielu wspczesnych pisarzy zasadniczo s sprzeczne z tym, co
zostao powiedziane przez R. H Tawneya wicej ni pi dekad temu:

Prawdziwym nastpstwem doktryny w. Tomasza z Akwinu jest wytwrcza teoria wartoci (labour
theory of value). Ostatnim scholastykiem by Karol Marksi.
Koncepcja uytecznoci jako fundament wartoci przewaa w myli zachodniej. Odniesienia do
tego zwizku przyczynowo skutkowego mona wywodzi z prac greckich autorw. Ksenofont
napisa, i wasno jest tym, co jest uyteczne jako utrzymanie ycia, a rzeczy uyteczne okazuj
si tymi, o ktrych wiemy, jak ich uyii. Zauway on te, i bogactwo jest tym, z czego
czowiek moe uzyska zyskiii. Wedug niego nawet pienidze nie s bogactwem dla tego, kto nie
wie jak ich uywaiv.
redniowieczni doktorzy wyprowadzali swoje reguy z nauczania Arystotelesa. Jako e jego
terminologia jest przedmiotem dwu moliwych tumacze, komentarze Arystotelesa w tym
wzgldzie s rdem dwu nurtw mylenia. W Etyce Nikomachejskiej, uywa on greckiego sowa
chreia, ktre zazwyczaj tumaczone jest na acin jako indigentia (potrzeba) chocia moe by take
przetumaczona jako utilitas (uycie)v. Scholastycy zazwyczaj mieli do czynienia z pierwszym
tumaczeniem, wskazujcym na to, e cena dbr nie zaley od ich natury, ale od stopnia, w jakim
su one czowiekowi. Arystoteles napisa, e potrzeba jest przyczyna i miar ludzkiego handlu.
Gdyby nikt nie potrzebowa dbr lub tez pracy innych, ludzi wstrzymaliby wymian swoich
produktwvi.
w. Augustyn zatytuowa jeden rozdziaw swego dziea O Pastwie Boym: Rnice pomidzy
stworzonymi rzeczami; i ich rne miejsce w skali uytecznoci i logiki. Jego uwagi suyy jako
punkt wyjcia dla scholastycznych poszukiwa w tej dziedzinie. Badacze owi szczeglnie
powicili si badaniu poniszego fragmentu:
Albowiem pord bytw, ktre w jakikolwiek sposb istniej, a nie s tym, czym jest ich stwrca,
Bg, byty oywione stawia si wyej od nieoywionych, tak jak byty majce dar rozradzania si lub
wzajemnego zbliania si, wyej od bytw tego popdu pozbawionych. Pord bytw oywionych
obdarzone czuciem przenosi si nad czucia niemajce, jak na przykad zwierzta ponad drzewa.
Pord czujcych rozumne uwaa si za wysze od nierozumnych, na przykad ludzi za wyszych
od zwierzt. Wreszcie pord rozumnych ceni si wyej niemiertelnych od miertelnych, na
przykad aniow wyej od ludzi.
Jak rwnie tego:
Lecz te stopnie wyszoci nawizuj do natury stworze. Wszelako s jeszcze inne sposoby oceny
stworze, oparte na uytecznoci kadego z nich. Ze sposobw tych wynika, e niektre byty
pozbawione czucia, przedkadamy nad pewne czujce tak dalece, e gdybymy mogli, chcielibymy
te ostatnie w ogle wypleni ze wiata, bd nie wiedzc, jak w nim odgrywaj rol, bd nawet
wiedzc to, lecz podporzdkowujc spraw naszym korzyciom. Kt by bowiem nie wola mie
pod swoim dachem chleba zamiast myszy, pienidzy zamiast pche? C zreszt w tym dziwnego,
skoro dokonujc oceny samych ludzi, ktrych natura ma z pewnoci bardzo wysoka godno,
znacznie droej paci si za konia ni za niewolnika, znacznie droej za per ni za niewolnic?

Tak tedy swoboda oceny stwarza nader wielka rnic midzy wiedza czowieka rozumnego a
wymaganiem potrzebujcego lub rozkoszowaniem si namitnego. Rozum bowiem, zwaa na to, co
samo przez si ma warto w rzeczach rnych stopni, potrzeba za na to, ze wzgldu na co
wymaga si danej rzeczy; rozum spoglda na to, co wiatu myli wydaje si prawd, rozkosz za
na to, co jako przyjemne nci zmysy cielesnevii.
Z tego pni scholastycy wyprowadzili pogld, i warto, ktr wiemy z dobrem, zaley od
poytku, jaki ze czerpiemy. Jako e nasze pragnienia i potrzeby s subiektywne, uyteczno jest
take subiektywna. W swoich rozprawach na temat wartoci, w. Albert Wielki i pniej w.
Tomasz z Akwinu, wczyli do rozwaa element wyceny powszechnej (ktra bya ju obecna w
pismach rzymskiego jurysty Paulusa)viii.
Spord scholastykw Oliwi by pierwszym, ktry dostrzega obiektywn i subiektywn
uyteczno w relacji z niedoborem. W wyniku podejrzenia o herezj, jego dzieo ulego w
wikszoci zniszczeniu, wic jego rozwaania nie s w caoci dostpne. Jedna z kilku kopii jego
pracy, ktre przetrway cenzur, ma na marginesach rkopimienne komentarze w. Bernardynaix.
W swojej wasnej pracy w. Bernardyn napisa, i:
rzeczy maj dwojak warto: jedna jest naturalna (obiektywna), a druga oparta na uyciu(w
wikszoci opiera si ona na subiektywnej uytecznoci). Dobra podlegajce sprzeday s
wartociowane w ten drugi sposb. I ta warto uycia[lub tez warto w uyciu] moe by
rozwaana z trzech punktw widzenia:
Virtuositas (obiektywna warto w uyciu)
Raritas (niedobr)
Complacibilitas (pragnienie)x.
W swoich rozwaaniach nad wpywem virtuositas na ceny pni scholastycy zwykle odnosili si do
rnych poytkw, ktre mog by osigane z podobnych produktw. To z powodu rnych
virtuositas dobra mka ma wysz cen ni stch oraz dobry ko jest wart wicej ni ten, ktry
jest stary i nieproduktywnyxi.
Wyjanienia w. Bernardyna odnonie do wpywu niedostatku na ceny rozwizuj paradoks
wartoci:
Woda jest zwykle tania tam, gdzie jest jej obfito. Ale moe si tak zdarzy, e w grach albo w
jakim innym miejscu wystpuje jej niedostatek. I moe si take tak wydarzy, e woda bdzie
tam ceniona znacznie bardziej ni zoto, poniewa zoto wystpuje w danym miejscu obficiej ni
wodaxii.
Trzeci element, complacibilitas, by zwykle definiowany jako zbliony do powszechnej wyceny.
Scholastycy wierzyli, e przyjemno, ktr ludzie osigaj z rnych dbr, jest subiektywna i
wyrasta z rnych ludzkich opinii, a dzieje si tak, dlatego e rni ludzie oceniaj dobra w rny
sposbxiii. Tym, co liczy si w okrelaniu cen, przyznaj oni, nie jest poszczeglna, lecz
powszechna complacibilitas.
w. Antonino wyznawa zasadniczo tak sam teori wartoci. By moe dlatego, e Francisco de
Vitoria, ktry bywa nazywany ojcem zaoycielem szkoy salamanckiej i scholastyki hiszpaskiej,
by bardzo dobrze zaznajomiony z Summ w. Antonina. Praca tego ostatniego miaa wielki wpyw
na pisma pnoscholastyczne. Wszyscy inni autorzy, ktrzy wpynli na Vitori (Conradus
Semmenhart, Sylvestre z Priero i Cajetan), podzielali podobne pogldy jeli chodzi o teori
wartocixiv. Teoria Cajetana jest skaona elementami subiektywnym. Definiuje on sprawiedliw
cen, jako t, ktra jest powszechnie pacona w okrelonym miejscu i w trakcie okrelonego

sposobu sprzeday (na aukcji publicznej, przez porednikw etc.)xv. Dlatego wnioskuje on, e
jeli dom wart 4000 sprzedany jest za 1000 to mwimy, e sprawiedliw cen jest tysic, jako e
dzisiaj aden z kupujcych nie by przygotowany, by zapaci wicejxvi. Sylvestre analizuje
wycenianie szczegowoxvii, za Conradus Summenhart wcza vituositas, raritas i complacibilitas
do swojej analizyxviii.
Teoria sprawiedliwej ceny
Na zakoczenie swoich rozwaa o wartoci scholastycy zazwyczaj przedstawiali analizy cen,
niekiedy traktujc warto i cen jako synonimy, a niekiedy jako nieznacznie rnice si terminy.
Powoduje to pewne zamieszanie, lecz oglnie mwic, suszne jest mniemanie, e wywodz on
teori ceny ze swojej teorii wartoci. Scholastyczna definicja sprawiedliwej ceny bya ustanawiana
na podstawie powszechnej wyceny rynkowejxix. Definicja ta wywieraa wpyw na rozumowanie
scholastykw przez wiele lat. Piszcy 150 lat pniej, Villalobos zauwaa: Warto rzeczy, ktra
wynika z powszechnej wyceny, nie jest ograniczona poprzez wiedz jednostki Warto, ktra
wypywa z obfitoci lub z braku towaru, jest z gruntu zewntrzna w stosunku do tego towaru.
Jej cena ulega jedynie zmianom na podstawie wyceny powszechnej. Warto o tym wiedziexx.
Conradus Summenhart przedstawi jedn z najbardziej kompletnych analiz czynnikw
wpywajcych na ceny. Wymienia on:
Obfito lub nadobfitoc towarw.
Przypadkowe zjawiska(takie jak zarazy)
Zdolno i wydajno(fachowo) wytwrcwxxi.
Uyteczno dobra(czy moe by uyte do wytworzenia innych dbr i jak atwo je transportowa).
Ndza w regionie, gdzie dobro to jest wytworzone.
Niedobr (raritas). (Zaznacza, e niedobr moe spowodowa rnic cen nawet dbr tej samej
natury czy szlachetnoci)
Complacibilitas. (Pragnienie dobra lub tez stopie przyjemnoci, ktr mona osign z tego
dobra)xxii.
Rada uczciwego czowieka.
Conradus przedstawia tez pogld, e cena sprawiedliwa nie jest niepodzielna(nie ma jednej
sprawiedliwej ceny) i e rzeczy s tyle warte, za ile mog by legalnie sprzedanexxiii.
Francisco de Vitoria twierdzi podobnie:
Wynika to z zasady, i gdziekolwiek istnieje dobro rynkowe, ktrego jest wielu sprzedawcw i
nabywcw ani natura tego dobra, ani tez cena, za ktr zostao ono nabyte, to jest, ile ono
kosztowao, ani te trud i kopoty zwizane z jego otrzymaniem, nie powinny by brane pod uwag.
Kiedy Piotr sprzedaje mk, jej nabywca nie musi bra pod uwag kosztw, ktre ponis, ani jego
pracy, lecz raczej powszechn wycen, ile mka jest warta. Jeli zgodnie powszechn wycen
buszel mki wart jest cztery kawaki srebra, a kto kupuje go za trzy, sytuacja taka bdzie
wyrzdzaa krzywd sprzedawcy, gdy powszechna wycena buszla mki wynosi cztery kawaki
srebra. I jednoczenie: jeli w sprzedawca sprzedaby w produkt za wiksz cen, biorc pod
uwag swoje wydatki i swoj prac, sprzedawaby niesprawiedliwie, poniewa winien on sprzeda
swj wyrb zgodnie z powszechn wycen dokonywana przez rynek. Jeli chodzi o t kwesti,
mona przeczyta Conradusa, ktry w swoim traktacie Contractibus, pyt. 56, zagadnienie 1 i 2,
formuuje pitnacie okolicznoci, ktre mona wykorzysta, aby wydedukowa sprawiedliw cen
i warto dobra. Ale zarazem zgadza si z tym, ze okolicznoci te s wane i uyteczne do czasu,
gdy cena dobra nie zostanie ustanowiona przez powszechn wycen, poniewa jeli tylko cena ta
zostanie ustanowiona w ten sposb, winna by respektowanaxxiv.

Po zaznaczeniu, e na ceny dbr, ktre s rne z natury wpyw nie ich istota, lecz powszechna
wycena i umowa, Vitoria powtarza argumenty w. Augustyna i w. Tomasz z Akwinu dotyczce
wartoci rzeczy oywionych (ktre s nisze z natury, ale maja wysz cen) i rzeczy
nieoywionych (niszych z natury, ale niekiedy wyszych cenowo). Twierdzc, e tam, gdzie jest
wielu sprzedawcw i kupcw, nie powinno si bra pod uwag natury rzeczy ani te kosztw jej
powstania, dodaje, i powinno si sprzedawa zgodnie z powszechn wycen rynkow, za cen
rynkow (a como vale en la plaza). Vitoria stosuje t regu take do dbr, ktre maja wielu
kupcw i sprzedawcw, dowodzc, e w tym przypadku sprawiedliwa cena jest osigana na
podstawie powszechnej oceny wykluczajcej triki i oszustwa. Wymienia take, i mka, wino i
stroje musz by szacowane w ten sposb. Chocia niektrzy analitycy dochodz do wniosku, e
Vitoria twierdzi, i sprawiedliwa cena rwna jest cenie rynkowej w warunkach doskonaej
konkurencjixxv, naley do tego typu wnioskw podchodzi z du ostronoci. Doskonaa
konkurencja jest sformuowaniem, ktre ma dzisiaj bardzo okrelone znacznie. Wymaga ono wielu
nierealistycznych zaoe. Scholastyczna idea konkurencji blisza bya zaoeniom wolnego
dostpu ni domniemaniom doskonaej konkurencji. Niektrzy wspczeni ekonomici twierdz,
e monopole stanowiy przeszkod doskonaej konkurencji, wedug pnych scholastykw, cena
nakadana przez monopolistw moe by w okrelonych przypadkach cen sprawiedliwxxvi. W
przypadku nieobecnoci konkurencji, niektrzy scholastycy proponowali ustanowienie ceny
rzdowej (legal price). Vitoria, Banez, Medina i Garcia, a take wielu innych, zalecali w takich
przypadkach wycen koszta plus (cost plus pricing)xxvii.
Zapoyczajc niektre idee z De contractibus Conradusa Summenharta, Covarrubias twierdzi, e
tym, co musi przeway w procesie ustanawiania sprawiedliwej ceny nie jest wcale natura rzeczy,
lecz jedynie ludzka wycena, nawet jeli jest ona chora.xxviii Marjorie Grice Hutchinson tumaczy
w fragment w sposb nastpujcy:
Warto jakiego artykuu nie zaley od jego istotowej natury, ale od wyceny ludzi, nawet jeli jest
ona szalona. Tak wic, w Indiach mka jest drosza ni w Hiszpanii, poniewa ludzie szacuj j
znacznie wyej, cho natura maki jest taka sama w obu miejscachxxix.
Lusi de Molina sformuowa jedno z najlepszych podsumowa hiszpaskiej scholastycznej teorii
sprawiedliwej ceny:
Na pocztku naley zauway, e cena jest uwaana za sprawiedliw bd niesprawiedliw nie z
powodu natury rzeczy samych w sobie bo to wiodoby nas do ustalania ich wartoci podug
szlachetnoci bd doskonaoci lecz wedug ich moliwoci suenia ludzkiemu poytkowi.
Poniewa w ten sposb zostaj one przez ludzi docenione, ustanawiaj swe ceny na rynku, a take
w procesie wymiany. Co wicej to jest wanie cel, dla ktrego Bg da czowiekowi rzeczy i w tym
samym celu ludzie podzielili miedzy siebie posiadanie wszystkich rzeczy, chocia w momencie
stworzenia naleay one do wszystkich. To, co wanie teraz opisalimy, wyjania, dlaczego szczury,
ktre zgodnie z ich natura s szlachetniejsze od mki, nie s wyceniane i doceniane przez ludzi.
Powodem jest ot, e nie s one w adnym stopniu uyteczne. To take wyjania, dlaczego dom
moe by sprawiedliwie sprzedany za wysz cen ni ko czy nawet niewolnik, chocia ko i
niewolnik s z natury znacznie bardziej szlachetniejsi ni domxxx.
Pisma Moliny w sposb oczywisty przywouj rozumowanie w. Augustyna. Teoria tego ostatniego
moe by interpretowana w takim znaczeniu, e dobra powinny by oceniane zgodnie z ich
obiektywnym poytkiem dla zaspokojenia ludzkich potrzeb(szczury nie bd miay wartoci dla
czowieka, bo w istocie s bezuyteczne). Gdyby opis Moliny koczy si tutaj, mona by
utrzymywa, e by on zwolennikiem obiektywnej teorii wartoci. W nastpnym rozdziale jednak,
wyjania on, e kiedykolwiek mwi o poytku, ma na myli subiektywn uyteczno:
Po drugie mona zaobserwowa, e sprawiedliwa cena dbr, nie jest wyznaczona na podstawie

poytku, jaki przydaje im czowiek, jak gdyby caeteris paribus, natura i potrzeba ich uycia im
przypisane okrelay wysoko ceny zaley ona od relatywnego oszacowania, ktre uzdy
czowiek posiada w odniesieniu do poytku z danej rzeczy. To wyjania, dlaczego sprawiedliwa
cena pery, ktre moe by jedynie uyta do dekoracji, jest wysza od sprawiedliwej ceny wielkiej
iloci ziarna, wina, misa, chleba, koni, nawet jeli uyteczno tych rzeczy(ktre s take bardziej
szlachetne w swej naturze) jest bardziej porczna i wysza od poytku z pery. Dlatego wic
moemy doj do wniosku, ze sprawiedliwa cena pery zaley od faktu, i niektrzy ludzie chc
ustali jego warto jako obiektu dekoracyjnegoxxxi.
W przypadku pere
jest oczywiste, e cena, ktra jest dla nich sprawiedliwa, nie pochodzi ani z natury tych rzeczy, ani
te z ich poytku, ale wynika z faktu, i Japoczycy upodobali je sobie i ceni je w ten wanie
sposbxxxii.
Juan de Lugo precyzuje, i nawet, kiedy ludzka wycena wydaje si le dokonana, pozostaje wana:
Ceny si zmieniaj nie z powodu wewntrznej i substancjalnej doskonaoci artykuw jako e
myszy s bardziej doskonae od pszenicy, a mimo to mnie j wane ale na skutek ich uytecznoci
ze wzgldu na ludzkie potrzeby, tak wiec na skutek wyceny; mimo e kosztownoci s znacznie
mniej uyteczne w domu ni pszenica, to jednak ich cena jest duo wiksza. Musimy bra po uwag
nie tylko wyceny dokonywane przez ludzi roztropnych, ale tez wyceny ludzi nieroztropnych, jeli ci
ostatni s wystarczajco liczni w danym miejscu. To jest powd, dla ktrego nasze szklane koraliki
s w Etiopii sprawiedliwie wymieniane na zoto, gdy s one tam znacznie wyej cenione. A
pomidzy Japoczykami stare przedmioty wykonane z elaza i porcelany, ktre nie s dla nas nic
warte, osigaj wysokie ceny z powodu ich dawnoci. Powszechna wycena, nawet jeli jest
nierozsdna, podnosi naturaln cen dbr, gdy cena wywiedziona jest z wyceny. Naturalna cena
jest podwyszana poprze wielka ilo nabywcw, a obniana przez czynniki przeciwnexxxiii.
Wyjaniajc zwizek midzy ludzk wycena i wartoci rzeczy, Medina twierdzi, e im wysza jest
wycena, caeteris paribus, tym wysza jest warto rzeczy i vice versaxxxiv. W tym samym duchu
Francisco Garcia okrela, i chocia jako danego wyrobu wpywa na cen, nie powinnimy
miesza wartoci z jakoci:
Jest to oczywiste, poniewa widzimy odmiany cen rzeczy, ktre nie zmieniaj si, co do swej
jakoci; rozwamy przykad ksiki. Dla jednego ma ona wielk warto i cen; dla innego ma
niska warto, a dla jeszcze innych jej warto nie istnieje. I to samo si dzieje ze wszystkimi
produktamixxxv.
Ceny wyraaj ludzk opini, poniewa kady czowiek szacuje i ocenia rzeczy stosownie do
jego pogldu na ich uyteczno w subie czowieka. Garcia definiuje jako danego dobra jako
co wrodzonego danej rzeczy, a jednoczenie ogasza, i cena jest czym zewntrznym i zaley
od ludzkiej wyceny i osduxxxvi. Jego tez byo, i ludzka opinia cakowicie okrela
cenyxxxvii.
Powysze fragmenty s jasne i jednoznaczne. Dla scholastykw warto danej rzeczy w wymianie
zaley od jej wartoci w uyciu. Niemniej jednak ta warto nie jest jak jakoci obiektywn.
Doktorzy nie znajdowali obiektywnego sposobu ustanowienia poziomu sprawiedliwej ceny,
poniewa uyteczno jest znacznie bardziej zwizana z nastrojem i pragnieniem konsumenta, ni z
wrodzona rzeczy wolnoci do zaspokajania ludzkich potrzeb. Z tego powodu scholastyczna
uytkowa teoria wartoci musi by pojmowana jako subiektywna. W efekcie scholastycy byli
zwiastunami dziewitnastowiecznych ekonomistw, ktrzy odkryli subiektywn teorie wartoci.

Rwnolegle z teoria mwica, i tak dugo jak transakcja jest legalna (zgodna z prawem) rzeczy s
wart tyle, za ile mog zosta sprzedane, wielu scholastykw dochodzio do wniosku, i wadze
mog ustanowi urzdow cen niektrych produktw, szczeglnie w przypadku monopolu
lub wtedy, gdy jest niewielu kupcw i sprzedawcw bardzo koniecznego produktui. Niektrzy ze
scholastykw jednake, byli przeciwni arbitralnemu ustanawianiu cen i konkludowali, i czynioby
ono wicej szkody ni poytku. Raymond de Roover posumowa ich punkt widzenia nastpujco:
Pni scholastycy podkrelali, ze sprawiedliwa cena jest ustanawiana przez spoeczestwo. Moe
si to dokona na dwa sposoby: albo w wyniku targowania si na rynku, albo na mocy dekretu
publicznego. Ten drugi sposb jest cena urzdow, znajdujc si w opozycji do ceny naturalnej,
ktra okrelana jest poprzez powszechna wycen, to jest, poprzez wycen rynkowii.
Gwoli sprawiedliwoci, scholastycy precyzowali, i cena urzdowa winna by podobna do
rynkowej.
Tak wic sprawiedliwa cena naturalna musi by ustanowiona poprzez powszechna wycen pod
nieobecno oszustwa, przemocy i monopoli. Zarwno urzdowa, jak i naturalna cena wywodz si
zatem z ceny sprawiedliwej. Pni scholastycy obrazowali swe konkluzje nastpujco:

Niemniej jednak uznawali, e niemoliwe jest okrelenie pojedynczej naturalnej ceny


sprawiedliwej. Moralici mog odnosi kwalifikacj sprawiedliwa do caego szeregu cen,
Scholastycy uwaali, e z prawnego punktu widzenia szereg w jest bardzo wielki, podczas gdy z
moralnego punktu widzenia bardziej ograniczony. Twierdzili, i podczas gdy legalne jest ze strony
sprzedawcy da 50 proc. wicej ni rednia cena sprawiedliwa, to take legalne ze strony kupcw
jest pacenie o 50 proc. mniej ni owa rednia cena. Powoujc si na przykad, Lessio postulowa
sprawiedliwa cen danego dobra jako 10. z prawnego punktu widzenia maksymalna cena
wynosiaby 15 a minimalna 5. Z moralnego punktu widzenia cena moe wynosi 11 (cena
rygorystyczna), 10 (rednia), 9 (cena minimalna)iii.

Juan de Lugo zauway, a wikszo doktorw si z nim zgadzaa, i w wietle rnych


okolicznoci oraz dodatkowych czynnikw, niemoliwe jest ustanowienie reguy w tej kwestii.iv
Pni scholastycy nigdy nie kwestionowali prawa wadz publicznych do naoenia uczciwej
cenyv, lecz kwestionowali dogodno takiego ustalenia ceny. Wedug scholastycznego
usprawiedliwienia prywatnej wasnoci, to prawa czowieka okrelay posiadanie konkretnych dbr.
Ich waciciel posiada wolnoci uywania ich zgodnie ze swoja wol, tak dugo jak nie narusza
ogranicze prawnych. Prawa czowieka ustanawiay take prawo pastwa do ograniczania uycia i
posiadania wasnoci. Podatki byy tego najbardziej oczywistym przykadem, ustanawiajc
ograniczenia nie tylko w uyciu czci wasnoci, ale take autorytarne konfiskaty wasnoci w celu
utrzymania caoci(krlestwa i jego praw). Jako e wasno, ktra wadza zabiera w formie
podatkw, jest wasnoci, ktra nie moe by w ogle uyta, logiczne byo, by scholastycy
rozumowali, i, jeeli rzd mia prawo do konfiskaty wasnoci, mia te prawo do ograniczenia jej
uycia. Nie znaczy to jednak, i wszyscy pni scholastycy twierdzili, e wyznaczanie ceny jest dla
ksicia dogodnevi.
Aby cena urzdowa bya uczciwa, naley wzi pod uwag wiele okolicznoci. Juan de Medina
ostrzega, i z punktu widzenia sprzedawcy(to jest poda), wydatki, praca, dozr, wysiek, a take
ryzyko i zagroenia zwizane z transportem i skadowaniem musz by wanymi czynnikami. Za z
punktu widzenia nabywcw(to jest popyt), znaczcymi czynnikami s complacibilitas, utilitas i
ilo spodziewanych nabywcw. W odniesieniu do dobra samego w sobie, czynnikami pierwszej

wagi s niedobr, obfito, urodzajno bd nieurodzajno ziemi oraz to czy pogorszya si, czy
tez polepszya jako dobra. Medina wnioskowa, i jeli ceny s ustalone w opisany sposb, nie
tylko rozsdny kupiec odzyskaby swoje koszty, ale winien tez mc pokry swoje wydatki, swoj
prac i ryzyko. Co wicej, zauway on, i aden z owych czynnikw, ktre wpywaj na ceny, nie
jest statyczny: kady z nich moe si zmienia i zmienia si. Bowiem w zwizku z tym, e wydatki,
praca, wysiek i zagroenia mog zarwno wzrasta jak i malec w czasie, czas staje si znaczcym
czynnikiem. Dobra tez si zmieniaj, zarwno w swojej naturze(stajc si lepsze albo gorsze), a
take jeli idzie o ich wystpowanie. Potrzeba danego dobra moe rwnie si zmienia, a liczba
nabywcw i sprzedawcw te moe si waha, podobnie jak i ludzka wycena dobra, ktra rwnie
moe podlega zmianie:
Jak uczy nas dowiadczenie, jeli kogo zapytasz jaka jest cena czego, jeden moe powiedzie 10,
inny 12, ale znajda si tez tacy, ktrzy bd temu oponowa, mwic, i cena nie jest ani 10, ani 12,
tylko 8 albo 9vii.
aden z tych czynnikw nie moe by wydedukowany bada ustanowiony na podstawie tego, co
dzieje si w jakimkolwiek indywidualnym przypadku nabywcy bd sprzedawcy. To nie
partykularna complacibilitas, ani te indywidualna wycena si liczy, ale raczej wycena powszechna.
Z tego powodu redniowieczni uczeni deklarowali, i uzasadnione jest danie wysokiej
ceny(quantumcunque precium exigere) na chleb w czasach powszechnego godu albo tez danie
bardzo wysokich cen za lekarstwa w czasach powszechnej zarazyviii.
Z tego punktu widzenia Medina krytykuje regu Dunsa Scotusa, utrzymujcego, i cena winna
zawsze pokrywa kosztaix. Twierdzc, i powszechna wycena nie moe bra po uwag wikszoci
kosztw poniesionych przez sprzedawc, zaznacza on, ze ryzykiem zwizanym z zawodem kupca(i
ryzyko to jest zawarte w naturze uczciwego: przedsiwzicia) jest ot, e jest si wystawionym na
zyski lub straty. Innymi sowy, Medina zaznacza, i jeli chcesz dziaa uczciwie w interesach,
musisz zgodzi si na to, ze niekiedy bdziesz na tym traci.x Nie znaczy to, e sprzedawcy
zakazane jest korzystanie z ceny koszta plus jako wskazwki do ustanawiania jego cen. Medina
zaznacza, e jest to zarwno sprawiedliwe, jak i dozwolone, gdy doprowadza do tego, ze dobra
poddawane s ocenie ze wzgldu na ich poytek, jak i powszechnie wyceniane na tak sum, od
ktrej sprzedawca wymaga, aby pokrya jego koszta wasne. Powszechna wycena ustanawia cene
sprawiedliw. Poniewa ludzka wycena si waha, nie istnieje pojedyncza uczciwa cena.
Hiszpascy scholastycy dostrzegli znacznie powszechnej wyceny w okrelaniu ceny dobra, a zatem
jej znacznie dla dochodw. Zauwayli te, i w czasie wykonywania swej pracy, przedsibiorcy i
kupcy naraaj si na znaczne koszta, ktre mog wpywa na ceny. Cajetan twierdzi
kategorycznie, e kupcy nie musz suy naszemu komfortowi za darmoxi.
Odwoujc si do zasady, stanowicej podstaw jego dowodzenia, i krl nie posiada wadzy
(potestas) dokonywania irracjonalnych i niesprawiedliwych uczynkw. Molina krytykuje
arbitralne ustanawianie ceny. Postuluje on sytuacj, zakadajc wielki niedostatek mki i twierdzi,
e jeli krl oczekiwa bdzie na to, e mka sprzedawana bdzie po tej samej cenie, jak w czasach
obfitoci, ustaliby on irracjonaln, niesprawiedliw cen:
I nie wolno twierdzi, e dziaanie to jest poprawne, z tej racji, i sprzyja dobru powszechnemu, by
mka sprzedawana bya za tak sam cen w czasach niedostatku, jak i w czasach obfitoci; oraz, e
dziki dziaaniu tego typu, biedni nie bd obcieni i e bdzie im atwiej naby mk.
Podkrelam, ze jest to dziaanie nierozsdnexii.
Na pocztku Molina odwouje si do kategorii dobra powszechnego. Jeli sprawiedliwo i
suszno domagaj si wzrostu cen, a bdzie to przy okazji krzywdzio biednych, ich interesy
musza by chronione innymi rodkami: musi si im raczej pomaga za pomoc jamuny a nie
wyprzeday [majc na uwadze ceny maksymalne]xiii. Druga kwestia jest, i w sytuacji, kiedy
wysokie ceny zagraaj biednym, byoby niesprawiedliwoci kara sprzedawcw poprzez

ustalenie cen poniej uczciwego minimum. W istocie takie dziaanie nie pomoe biednym,
szczeglnie dlatego, e wiemy, i w czasach niedostatku i godu biedni mog bardzo rzadko kupi
mk po oficjalnej cenie. I przeciwnie, jedynymi, ktrzy mog kupi za t cen, s moni i
urzdnicy publiczni, gdy waciciele mki nie mog oprze si ich probomxiv.
Po trzecie, Molina dodaje, ze wydatki jakich republika moe si domaga dla powszechnego dobra,
musz ksztatowa si kolektywnie przy udziale wszystkich obywateli. A byoby nieuczciwe
nakada ciary jedynie na wacicieli mki. Czwarta kwestia dotyczy tego, i w czasach
niedostatku farmerzy zazwyczaj musza ponosi wielkie wydatki i urzdowa cena, generalnie rzecz
ujmujc, nie pozwala im na pokrycie ich kosztw. A wedug Moliny narusza to sprawiedliwo.
Molina dochodzi do wniosku, e farmerzy doznawaliby wielkich strat, gdyby pastwo kontrolowao
ceny maki i pozwalao jednoczenie, aby ceny innych produktw opaday bd wzrastay w
odpowiedzi na poda i popyt. Caa jego analiza postuluje istnienie naturalnej ceny, ktra byaby
bardzo podobna do naturalnej ceny definiowanej przez klasycznych ekonomistw wieku
dziewitnastego. Mwi o naturalnej cenie sprawiedliwej, ktrej nawet prawo nie moe zmieni.
Molina podkrela, i w czasach niedostatku ludzie nie s zobligowani do sprzeday po cenie
ustanowionej przez wadze w czasach obfitoci, poniewa mog oni zakada, e nie byo to wola
ksicia, aby prawo ustanowione w czasach obfitoci, miao tak sam moc obowizujc w czasach
niedostatku. Jeli, z drugiej strony, dzieje si tak na mocy woli wadcy, prawo bdzie
niesprawiedliwe i nierozsdne, tak wic nie bdzie ono obowizywa sumie (in conscience)xv.
Mariana podziela przedstawiony wyej punkt widzenia. Przywoujc wiele powodw i opierajc
swoje wywody na zarwno minionym jak i obecnym dowiadczeniu, gosi, i kontrola cen jest
nadzwyczaj niewaciwa i krzywdzca. Martin de Azpilcueta twierdzi, e zgodnie z opini
wszystkich doktorw, niesprawiedliwa cena urzdowa nie obowizuje. Poniewa niesprawiedliwa
cena urzdowa moe by powodem wielu grzechw, ludzie nie grzesz sprzedajc swoje dobra za
cen, ktra jest sprawiedliwa przed Bogiem, chocia przewysza cen urzdow. Sprawiedliwo
naturalna bya dla jedynym ograniczeniemxvi.
Villalobos przytacza logiczne powody swojej opozycji wobec wyznaczania cen:
Myl, e byoby lepiej nie mie w ogle ceny urzdowej (tassa) na zboe; dzieje si tak w wielu
miejscach i nie obserwujemy szkodliwych skutkw takiej sytuacji. Rebelo powiada, e wszyscy w
Lizbonie zmarliby z godu, gdyby ustanowiono jakakolwiek cen urzdow. Powodem tego, co
mwi, jest to ze jak mona zaobserwowa w latach tanich maksymalna cena jest bezuyteczna.
To samo prawdziwe jest w latach przecitnych, poniewa warto (cena) mki nie osiga ceny
maksymalnej, a cena jest redukowana bd podnoszona zgodnie z istniejc obfitoci. W latach
drogich,pomimo ustalonej ceny, ceny rosn z tego lub innego powodu, i nie znajdzie si nawet
odrobina mki w cenie urzdowej a jeli nawet bdzie to moliwe, to jedynie za spraw tysica
oszustw i nieuczciwych manewrw. Dzieje si tak te z tej racji, i wydaje si rzecz szkodliw,
zobowizywa farmerw do sprzedawania za cen urzdow w latach ubogich w mk, kiedy
musz oni ponosi wysokie koszty produkcji i kiedy powszechna wycena ustanawia wiksz cen
na mkxvii.
Dla wielu pnych scholastykw prawa ustanawiajce ceny danych dbr nie maj wartoci
absolutnej. Villalobos twierdzi, e w czasach niedostatku nie jest si w zgodzie ze swym sumieniem
zobowizanym do sprzedawania za cen urzdow. Podkrela on generaln zgod w tej kwestii:
Juan de Medina, Navarro, Rebelo, Molina wszyscy tak utrzymuj a Ledesma twierdzi, e
czonkowie zakonu jezuitw podpisuj si po ta opini. Mniemanie to opiera si na fakcie, e aby
cena bya sprawiedliwa, musi by rozsdna, a nie bdzie taka jeli bdzie zauwaalnie mniejsza, ni
oszacowanie dobra dokonane na podstawie powszechnej wyceny. I to wanie dzieje si terazxviii.

Aby zapewni rwno ceny, powszechna wycena winna ustanowi cen sprawiedliw; w
przeciwnym bowiem razie waciciele maki doznaj wielkiej krzywdy. Nastpnie Villalobos
cytuje Molin:
Jeli w sytuacji, kiedy pojawia si ogromny niedostatek, ksi chce, aby mka bya sprzedawana
za cen, ktra byaby rozsdna w czasach obfitoci, prawo bdzie irracjonalne i
niesprawiedliwexix.
Tutaj znowu, franciszkaski autor zaznacza, e ksi nie moe usprawiedliwi swojej ceny
mwic, ze czyni to dla wsplnego dobra. Villalobos idzie krok w krok z argumentami Molinyxx,
przyznajc tak samo jak on, e tego typu twierdzenia w odniesieniu do kwestii ekonomicznych s
kwesti pogldw:
Kady moe wyznawa taki, na jaki ma ochot, lecz winien trzyma si tego, ktry ma bardziej
ugruntowane podstawy, gdy w wanie bdzie bardziej prawdopodobnyxxi.
Ceny i rwno
Aby oceni czy transakcja przebiega uczciwie, scholastycy musieli okreli czy podjto i
przeprowadzono ja dobrowolnie. Czsto cytowali oni powiedzenie Arystotelesa: nikt nie cierpi
niesprawiedliwoci dobrowolniexxii, a ich teoria ceny odwoywaa si do tego samego
rozumowaniaxxiii. Vitoria wyjania, ze sprawiedliwo i legalno w procesie wymiany
opieraj si na uniwersalnej i pewnej zasadzie, a polega ona na tym, ze nie jestem zobowizany do
zapewnienia korzyci i sprawienia przyjemnoci memu ssiadowi gratis i bez mojego zysku, nawet
jeli mog tego dokona bez kosztw bd wysiku.(Kiedy usilnie prosi mnie do taca, mwi, e
nie chc, chyba e da mi dukata; podobnie mog odpowiedzie we wszystkich innych
przypadkach)xxiv.
Vitoria wydziela dwa wyjtki: duchowe korzycixxv oraz mutuum (poyczki). Kady czowiek jest
sdzi i arbitrem swojego dobraxxvi. Villalobos zaznacza, e kiedy kto zobowizany jest do tego,
aby musia zapaci za to, czym nie jest zainteresowanyxxvii, to dzieje si tak wbrew
sprawiedliwoci i rozumowi. Jeli kto podejmuje si transakcji, z definicji czyni to dobrowolnie.
Dla Albornoza rwno w transakcji pojawia si jedynie tam, gdzie nie ma przymusu,
poniewa tak dugo, jak zmusza si kogo sia do sprzedania jego posesji, niewane czy daje mu
si za ni cen dziesi razy wysz, ni jej warto (cena bieca), nie ofiarowuje mu si
ekwiwalentu jej wartoci, poniewa wycenia on swa posesj wyej od ceny, jaka mu si oferuje. W
ten sposb cena nie jest rwna rzeczy (a jak widzielimy, sprawiedliwo ceny polega wanie na
tym). To samo si dzieje w czasie kupowania, jeli zmusza si kogo do nabycia czego, czego nie
chce, chocia daje mu si w przedmiot za cen dziesiciokrotnie mniejsza od jego wartocixxviii.
Pni scholastycy uwaali sprzeda za niewan, kiedy dokonuje si ona w kontekcie przemocy,
oszustwa bd niewiedzyxxix. Garcia okrela, i przemoc moe by zewntrzna bd wewntrzna.
Kiedy sdzia rozstrzyga, e oskarony winien zrzec si swojej wasnoci jako odszkodowania za
udowodnienie winy, uywa zewntrznej przemocy dla celw sprawiedliwoci. Za niesprawiedliwy
akt zewntrznej przemocy charakteryzowa jako ten, ktry wynika raczej z indywidualnego
dziaania ni z systemu prawnego. Wewntrzna przemoc, przyznawa, moe przyj form
monopolu (kiedy pastwo przyznaje przywileje jednemu sprzedawcy, co przeszkadza innym w
sprzeday) lub tez skupowania towarw na rynku dla celw spekulacyjnych (co przeszkadza innym
w kupowaniu). Garcia zakada, e z definicji obie formy wewntrznej przemocy s
niesprawiedliwexxx. Twierdzi, ze oszustwo czyni sprzeda niewan, jako e dotyczy ono

substancji, iloci lub jakoci produktu. Niewiedza tez odnosi si do substancji, iloci i jakoci.
Garcia naszkicowa sw teori jak nastpujexxxi:
Przemoc
Zewntrzna
- sprawiedliwa
- niesprawiedliwa
Wewntrzna
- monopol
- spekulacja
Oszustwo
W odniesieniu do substancji
Iloci
Jakoci
Niewiedza
W odniesieniu do substancji
Iloci
Jakoci
W posumowaniu Garcia wyjania: obaj, zarwno kupujcy, jak i sprzedajcy, zyskuj (odnosz
poytek), poniewa ten drugi potrzebuje pienidzy pierwszego, a w ostatni artykuu. Z tego
powodu kada z rzeczy jest tu ofiarowywana jako wynagrodzenie za drugxxxii.
Scholastycy uwaali, e oszustwo, przemoc, fasz oraz nieadekwatna informacja podwaaj
rwno transakcji i z tego powodu nie su sprawiedliwoci. Rwnoci suy sytuacja, kiedy
kady uczestnik odnosi dziki transakcji podobny poytek. Wielu historykw wierzy, e koncept
wzajemnoci wymiany konstytuuje istot scholastycznej teorii ceny. W myli arystotelesowskiej
wzajemno wymiany przewaa, kiedy obie strony ciesz si takim samym bogactwem po
wymianie jak przed ni. Wedug sw w. Tomasza z Akwinu, jakakolwiek wymiana jest dla
wzajemnego zysku obu stron, a jej rezultatem jest to, e jest im lepiej ni przedtemxxxiii.
De Soto interpretuje termin Arystotelesa wzajemno wymiany jako pogld, i sprawiedliwo
nie jest osigana, jeli kto wymieni jedynie jedno dobro na drugie (to jest buty na dom), ale kiedy
daje si wystarczajc ilo butw, rwnowan cenie domu, poniewa dobra nie maj takiej samej
wartoci (ceny)xxxiv. Albornoz wyjania, e bogactwo sprzedawcy winno wzrosn o t sam
sum, o jak wzrasta bogactwo kupujcego. Suma ta jest rwnowana ceniexxxv. Cena jest wic
sprawiedliwa, kiedy zachowuje rwno.
Donacja
Donacje odgryway wan rol w scholastycznym rozumieniu ekonomii. Kada osoba, ktra
posiadaa doskona warto dobra, moga ofiarowa je dobrowolnie innejxxxvi. Jako, e kto
posiada rzecz, posiada te i jej uyciexxxvii. Dary, to jest wolne przekazywanie lub jamuna, s
zasadniczymi elementami etyki chrzecijaskiej. w. Bernardyn definiowa donacj jako wolny akt
osoby, ktra przekazuje dobro nie oczekujc w zamian niczegoxxxviii. W odniesieniu do donacji
kwestia sprawiedliwej ceny nie moe si pojawi. Tak samo poytek, ani rwno nie odnosz si
do niej
Scholastycy zakadali, e kupujcy, ktry wiadomie i z pen wiedz, paci cen, ktra znacznie
przekracza zwyk cen rynkow, do zawieranej transakcji docza donacj. Kiedy czyni to w
sposb wolny, taka donationis admixtae jest cakowicie uzasadniona. Juan de Medina okreli, i w
sytuacji, kiedy kupujcy paci wiksz cen i jego intencja jest darowa t sum w sposb wolny,
wwczas nie moemy mwi o czystym kupniexxxix. Medina opracowa trzy szczegowe przepisy
dotyczce donacji:

Kupujcy musi by osoba inteligentn(roztropn) i posiadajca wiedz o rynkowej cenie danego


dobra.
Nie powinno by podejrze, co do tego, e sprzedawca kamie na temat ceny danego artykuu
Kupujcy nie powinien by w cikiej potrzebie dobra, ktre si tu rozwaa.xl
W takich przypadkach jest zgodne z prawem sprzedawa za cen, ktra przekracza ograniczenia
ceny sprawiedliwej.
Ceny i wiedza
Chocia pni scholastycy utrzymywali, ze niewiedza moe uczyni wymian niewan, twierdzili
jednoczenie, ze dozwolone jest osiganie korzyci z czyjej wiedzy, a take z niewiedzy innych.
Niewiadoma sprzeda wadliwego produktu, na przykad, nie jest oszustwem, chocia kupujcy
moe twierdzi, e nie byo jego wol zakupienie produktu w tym stanie.
Aby udowodni, e dochd uzyskany na podstawie wiedzy rynkowej jest uprawomocniony,
scholastycy zwykle powoywali si na w. Tomasza z Akwinu i przytaczali jego przykad o kupcu,
ktry wiedzc, e w przyszoci nastpi wzrost poday danego dobra, sprzeda swj zapas towaru
zanim nowe dobra pojawiy si na rynku. Cytowali take Genesis 14, gdzie Jzef znajc przyszo
radzi faraonowi zaopatrzy si w celu przygotowania na cikie czasy. W wyniku tego faraon
wzbogaci si, kupujc za nisz, a sprzedajc za wysz cenxli. Uczeni orzekali, i wiedza taka
nie powinna by cigana prawnie. Co wicej, zaznaczali, e wiedza lub jej brak u kogo nie zmienia
ceny sprawiedliwej. Jedynie obfito lub brak towaru na rynku o niej decyduj. Jednostka moe
osign specjalna wiedz o przyszych transportach, podaach, ustawach bd tez wahaniach
wartoci pienidza. Jednak, kiedy nawet tak wane czynniki wchodz w rachub, jeeli
spoeczestwo pozostanie nieowiecone, zrczny sprzedawca moe uy swoich informacji w celu
osignicia zysku. Lessio twierdzi, i jeli sprawiedliwa cena nie pozwala zrcznym sprzedawcom
kontrolowa biecej ceny, kupujcym, jeli pjdziemy tym torem rozumowania, nie powinno by
wolno kupowa za biec cen, jeli wiedz, e ceny w przyszoci wzrosn a jest to tak samo
faszywe rozumowaniexlii.
Teoria monopolu
Pni scholastycy zajmowali si problemem monopolu w poczeniu z kwesti sprawiedliwej ceny.
Miguel Salon i Luis de Molinaxliii definiowali monopol na podstawie etymologii: sowo monos (po
acinie znaczy jeden) i sowo podium (z greckiego pola, co znaczy sprzedawa). Molina doszed do
wniosku, e w sensie bardziej dosownym monopol pojawia si, kiedy jedna lub wicej osb
otrzymaj wyczny przywilej na sprzedawanie okrelonego dobraxliv. Chocia definicja ta
zakada, e monopole wywodz si z przywilejw i przywileje mog by ustanowione tylko przez
wadc, scholastycy mwili take o innych rodzajach monopolistycznej dziaalnoci. Lessio
wyrnia cztery rodzaje monopoli: te, ktre powstay w wyniku spisku, te, ktre powoa do
istnienia ksi, nastpnie te, ktre powstay poprzez rynkowe spekulacje i te, ktre s wynikiem
zewntrznych restrykcjixlv. Zarwno przedsibiorcy, jak i robotnicy mog by zaangaowani w
spisek na rzecz ustanowienia monopolu. Scholastycy krytykuj zarwno jednych, jak i drugich.
Szczeglnie demaskuj ukady miedzy rzemielnikami, mwic, e praca rozpoczta przez jednego
nie moe by zakoczona przez drugiego albo tez porozumienia odnonie tego, ze odmwi oni
wykonania pracy za nisz, ni okrelona z gry zapataxlvi.
Scholastycy uwaali, e monopole, ktre zostay ustanowione przez wadze, s uzasadnione, jeli
tylko su dobru republiki. Powoujc si na korzyci wynikajce dla pastwa z pracy pisarzy i
drukarzy, aprobowali to, co wspczesne terminy prawne okrelaj jako copyright. Lessio
konkretyzowa, i jeli ksi ma uzasadniony po temu powd, moe przyzna wyczne
przywilejexlvii. W tym przypadku rozwany osd, oparty na szczegowym rozpatrzeniu
okolicznoci, winien pomc ustali sprawiedliw cenxlviii. Molina usprawiedliwia niektre

monopole powstae za zgod ksicia, mwic, i: jeli krl moe poprosi swoich poddanych, aby
powicili swoje wysiki na potrzeby publiczne, moe naoy na nich brzemi monopolu, o ile
brzemi to jest umiarkowanexlix.
W dziedzinie etyki ekonomicznej Molina twierdzi za, e krl lub tez pastwo, ktrzy zapewniaj
przywileje krzywdzce ich poddanych, popeniaj grzech miertelny, podobnie jak i ci, ktrzy
zwracaj si z prob o takie przywileje lub z nich korzystaj. Takie przywileje naruszaj prawa
konsumenta do tego, aby kupowa u najtaszego sprzedawcy. Naruszaj one take prawa innych
potencjalnych dostawcw. Std Molina konkluduje, e zarwno ksi, jak i ci, ktrzy czerpi zysk
z przywilejw, zobowizani s do wyrwnania strat zadanych zarwno sprzedajcym, jak i
kupujcyml. Podczas gdy Ledesma twierdzi, e wiele monopoli pojawio si w taki sposbli,
Lessio dodaje, i monopole utworzone przez ksicia i niepotrzebne dobru wsplnemu lub tez te,
ktre zapewniaj niesprawiedliwe, nikczemne przywileje, bd szkodziy obywatelom, ograniczajc
ich wolno, nie przynoszc pastwu dobralii. Mariana take potpia monopole ustanowione przez
ksicia bez przyzwolenia obywateli. Wedug niego ksie nie posiada uzasadnionej wiedzy do tego,
aby w niesprawiedliwy sposb rekwirowa cz dbr posiadanych przez swoich poddanychliii.
Scholastycy oskarali tych, ktrzy skupowali cae zapasy danego dobra, jak tych, ktrzy s
monopolistami i powoduj, e rynek staje si terenem spekulacji (cornered the market), lecz Aragon
wyjania, i nie s oni nieuczciwi, kiedy bior na siebie ryzyko nabycia tego dobra bez uycia
oszustwa i bez intencji zawyenia cen. Antonio de Escobar podziela t sam opiniliv.
W swoich rozwaaniach na temat zewntrznych ogranicze pni scholastycy rozumowali
podobnie do wielu wspczesnych ekonomistw wolnego rynku. Monopole utworzone po to, aby
ograniczy import, nie tylko niszcz tych handlowcw, ktrzy mogliby owe dobro importowa, ale
czyni take szkody spoeczestwu poprzez wysze ceny. Antonio de Escobar potpia tych, ktrzy
wstrzymuj poda dbr poprzez ograniczenia importulv. Azpilcueta, Salon, Aragon i Ponacina
wypowiadali si na ten temat podobnie.
Piszc o wszystkich tych rodzajach monopoli, scholastycy rzadko krytykowali monopol per se.
Istnienie pojedynczego sprzedawcy nie wystarczao, aby udowodni, ze zarwno ksi by
niesprawiedliwy lub te, e monopolista osign swoj pozycje dziki specjalnemu przywilejowi
lub za pomoc oszustwa lub machinacjilvi. Pedro de Aragon przyznawa, i monopol nie jest
niesprawiedliwy, jeli kupuje i sprzedaje za sprawiedliw cen. Jednakowo, krytykowa tych,
ktrzy osigaj wadz monopolistyczna poprzez ograniczenie importu dbr zagranicznych i
twierdzi, e tacy kupcy grzesz tym, e stawiaj swj prywatny interes ponad interesem
publicznymlvii.
i Vitoria, De iustitia, s. 120.
ii New Catholic Encyclopedia, patrz: Raymond de Roover, Scholastic economics, tom V, s. 68.
iii Leonardo Lessie, De iustitia et iure, Antwerp 1626, s. 275.
iv Juan de Lugo, De iustitia et iure, Lyon 1670, ks. II, dysp. XXVI, sekcja IV, s. 279.
v De Roover, The Concept of the Just Price, s. 425.
vi De Roover twierdzi, e Martin de Azpilcueta przeciwny by regulacji cen i podkrela, i kilku
autorw, a pomidzy nimi Molina, spogldali na regulacj cen z tak sam dezaprobat, ibid, s.
426.
vii Medina, De contractibus, questio XXXI, s. 88 89.
viii Tame.
ix Osoba winna otrzyma w procesie wymiany rekompensat zgodn z jej pracowitoci,

roztropnoci, kopotem i ryzykiem, John Duns Szkot(1265 1308), Opera omnia, Paris 1894,
tom 18, dystych XV, quaestio 2a, nn. 22 23; cytowany przez: Dempsey, Just Price, s. 483 484.
x Po acinie w fragment brzmi nastpujco: Si iuste res suas vendere volunt, aliquando lucrari,
aliquando perdere: talis est ipsorum mercatorum conditio, ut sicut lucro, ita el damno se exponant,
tame, s. 95.
xi Cajetan, Commentarium, pyt. 77, s. 267.
xii Molina, De iustitia, dysputa CCCLIV, pkt 3, ss. 383-384.
xiii Tame.
xiv Tame, s. 384.
xv Tame, pkt 4, s. 385.
xvi Martin de Azpilcueta, Manual de confesores y penitentes, Salamnca 1556, s. 476 477; Aragon,
De iustitia, s. 435
xvii Villalobos, Summa, s. 344.
xviii Tame, s. 347.
xix Tame.
xx Tame.
xxi Tame, s. 348.
xxii Volenti non fit injura, Etyka Nikomachejska, 1138a, 13 14.
xxiii Przykadowo, Medina, De contractibus, s. 97.
xxiv Francisco de Vitoria, Opera omnia, Salamanca 1952, tom VI, s. 514.
xxv Ksia maj obowizek dawania pewnych duchowych dbr tym, ktrzy ich pragn (na
przykad spowiedzi i komunii).
xxvi In re sua quilibet est moderatur et arbiter.
xxvii Villalobos, Summa, s. 497.
xxviii Bartolome de Albornoz, Arte de los contratos, Valencia 1573, s. 69.
xxix Garcia, tratado, s. 368.
xxx Tame, s. 375.
xxxi Tame, s. 379.
xxxii Tame, s. 213.

xxxiii w. Tomasz z Akwinu, Summa theologica, II II, pyt. 77, art. 1, odpowied.
xxxiv Domingo de Soto, De iustitia et iure, Madrid, IEP 1968, ks. VI, pyt, 6.
xxxv Albornoz, Arte, s. 63.
xxxvi Niedoskonaa wasno, jaka przysuguje ksiom wobec wasnoci Kocioa nie zakada
tego prawa. Dzieciom, ktre nie osigny wieku dojrzaego, take przysuguje niedoskonae
posiadanie.
xxxvii Garcia, Tratado, s. 213.
xxxviii w. Bernardyn, Opera omnia, Kazanie XXXII, art. 3.
xxxix Medina, De contractibus, s. 98.
xl Aragon, De iustitia, ks. 2, rozdz. 4, s. 11.
xli Tame, s. 454, Lessio, De iustitia, s. 279.
xlii Tame.
xliii Miguel Salon, Commentariorum in disputationem de iustitia, Valencia 1592, s. 1992; Molina,
De iustitia, disp. CCCXLV.
xliv Tame.
xlv Lessio, De iustitia, s. 295.
xlvi Escobar, Teologia moralis, s. 163.
xlvii Lessio, De iustitia, s. 295: de Roover, The Concept of Just Price, s. 427.
xlviii Baez, De iustitia, s. 538, Escobar, Teologia moralis, s. 163.
xlix Molina, De iustitia, disp. CCCXLV.
l Tame.
li Pedro de Ledesma, Summa, Salamanca 1614, s. 518.
lii Raymond de Roover twierdzi: W przypadku sytuacji koniecznej, ksie winien by nadzwyczaj
ostrony, aby utrzymywa cen nisk, lecz jeli s przydane do takich okolicznoci kaprys lub
zbytek, ma on dobry powd, by cen uczyni wysok i ograniczy konsumpcj. Monopoly Theory
Priori to Adam Smith: A Revision, w: Quarterly Journal of Economics. 65(May 1951): 500.
liii Juan de Mariana, Del rey y de la institucion real, w: Biblioteca de autores espanoles,
Rivadeneyra, tom 31, Madrid, Editions Atlas 1950, s. 295.
liv Escobar, Teologia moralis, s. 163; Aragon, De iustitia, s. 463.

lv Tame, s. 163.
lvi Saln, Commentariorum, col. 1992.
lvii Aragn, De iustitia, s. 463.
Sprawiedliwo rozdziau
Wikszo ekonomicznych rozwaa redniowiecznych scholastykw pojawia si w ich
rozprawach powiconych sprawiedliwoci i prawu (De iustitia et iure) i w ich ksikach o teologii
moralnej. Zagadnienie sprawiedliwoci jednakowo znajduje si w prawie kadej dokonywanej
przez nich analizie. Oglnie mwic, podali oni za nauczaniem Arystotelesa i w. Tomasza z
Akwinu.
Podobnie do Arystotelesa, w. Tomasz postulowa dwie formy sprawiedliwoci:
Jak ju widzielimy sprawiedliwo szczeglna dotyczy osoby prywatnej, ktra ma si tak do
spoecznoci, jak cz do caoci. Ot stosunek do czci moe by dwojaki: po pierwsze czci
do czci i podobnie jednej osoby prywatnej do drugiej. Ale wprowadzenie adu w stosunki midzy
jedn osob a drug jest zadaniem sprawiedliwoci wymiennej, ktra odnosi si do spraw
zachodzcych we wzajemnym stosunku midzy osobami. Po drugie istnieje take stosunek caoci
do czci, podobny do stosunku ogu do poszczeglnych osb. Ot wprowadzanie adu do tego
stosunku jest zadaniem sprawiedliwoci rozdzielczej, ktra rozdziela to, co wsplne wedug pewnej
wspmiernoci. Tak wic mamy dwa rodzaje sprawiedliwoci: wymienn i rozdzielcz1.
Stwierdzajc, e owa definicja sprawiedliwoci rozdziau zgodna jest z zasad sprawiedliwoci jako
takiej, to jest, e polega ona na oddaniu kademu tego, co mu si naley, dowodzi, e
podobnie jak cz i cao s poniekd tym samym, tak samo to, co przynaley do caoci,
poniekd przynaley take do czci: kiedy wic dobra wsplne rozdziela si poszczeglnym
ludziom, kady otrzymuje to, co poniekd naley si mu2.
Wane jest, aby zauway, i w tradycji tomistycznej sprawiedliwo rozdziau odnosi si tylko do
dbr wsplnych. Co wicej, w. Tomasz rozrnia pomidzy dobrami wsplnymi publicznymi a
dobrami wsplnymi nalecymi do rodziny albo do innej grupy ludzi. Poniewa zadanie
rozdzielania dbr wsplnych naley jedynie do tego, kto nimi zarzdza3 wskazywa on, e
zarzdzanie rozdziaem dbr publicznych ley w gestii wadz, urzdnikw lub kogokolwiek
odpowiedzialnego za opiek nad nimi lub za ich dostarczanie. Podmioty s take odpowiedzialne
za sprawiedliwo rozdziau, w miar jak s zadowoleni ze sprawiedliwego rozdziau4.
Arystotelicy, tomici i scholastycy utrzymywali, e sprawiedliwa dystrybucja dbr powszechnych
wymaga proporcjonalnych funduszy. w. Tomasz zauwaa, e:
sprawiedliwo rozdzielcza odnosi si do dawania osobie prywatnej czego, co jest wasnoci
caoci, ale naley do czci, i to tym wicej, im cz ta zajmuje wiksze stanowisko w owej
caoci. Dlatego sprawiedliwo rozdzielcza tym wicej udziela dbr wsplnych pewnej osobie, im
wiksze stanowisko ta osoba zajmuje w spoeczestwie. Stanowisko to w ustroju arystokratycznym
ocenia si podug cnoty, w ustroju oligarchicznym podug majtku, w demokracji ze wzgldu na
wymagania wolnoci, a w innych ustrojach jeszcze inaczej5.
Luis de Molina rozumowa podobnie.
Sprawiedliwo rozdziau odnosi si dokadnie do tego, co si komu naley, z tej racji, e naley
on do spoecznoci, w ktrym to przypadku dobra powszechne musz by dzielone pomidzy
czonkw owej spoecznoci (co, co si rzadko zdarza). I jako e pastwo jest zbiorem osb,
oczywiste jest, e jego dobra nale do czonkw tego pastwa, ktre wsplnie posiadaj. I jeli
zdarzy si, e dbr tych jest nadmiar, powinny by one rozdzielone i podzielone pomidzy tych,
ktrzy wchodz w skad pastwa; kady powinien otrzyma czstk6.
Kilka linijek pniej zdefiniowa on ten rodzaj sprawiedliwoci jako taki, ktry ofiarowuje
kademu czonkowi pastwa to, co do naley, kiedy dobra wsplne dzielone s podug proporcji

geometrycznych7. Wydaje si, e wedug Moliny rzadko si zdarza, e dobra powszechne lub ich
nadwyka dzielone s wrd obywateli (co, co przytrafia si rzadko). W jego dowiadczeniu
norm jest przeciwiestwo: obywatele zmuszeni s do utrzymywania dbr wsplnych.
Sprawiedliwo rozdziau ma miejsce w kontekcie zwizku midzy pastwem a ludmi, midzy
ktrymi wymiany maj miejsce, a wymiana jest przedmiotem sprawiedliwoci wymiennej8.
Pnoscholastyczna teoria analizowaa zyski, zarobki i dzierawy, jako kwestie sprawiedliwoci
wymiennej i stosowaa tam reguy podobne, ktrych uywaa do analizy cen dbr. Scholastycy
okrelali zarobki, zyski i dzierawy jako takie, o ktrych nie powinien decydowa rzd. Jako e
znajduj si one poza stref sprawiedliwoci rozdziau, zatem powinny by okrelane poprzez
powszechn ich wycen na rynku9.
1 w. Tomasz z Akwinu, Suma..., II-II, pyt. 61, art. 1, odpowied; tum. o. Feliks Bednarski,
Londyn, wyd. Veritas, tom 18, s. 71 (z powodu wiernoci polskiemu tumaczeniu Sumy
teologicznej nie zmieniamy terminu sprawiedliwo rozdzielcza uywanego przez
o. Bednarskiego uwaga tum.).
2 Tame, pyt. 61, art. 2.
3 Tame.
4 Tame.
5 Tame, II II, pyt. 61, art. 2 (a nie 3 jak podaje Chafuen) w polskim tekcie znajduje si
okrelenie ze wzgldu na wymagania wolnoci, angielski przekad Sumy mwi po prostu
according to liberty, okrelenie to jest - zdaje si prostsze, wic moe warto mwi zgodnie
z wolnoci.
6 Luis de Molina, De iustitia et iure, Moguntiae 1614, ks. 1, col. 24.
7 Tame.
8 w. Tomasz z Akwinu, Suma..., pyt. 61, art. 3; w tekcie angielskm czytamy: commutative
justice directs commutations that can take place between two persons, waciwiej byoby wic
przeoy owe zdanie nastpujco: sprawiedliwo wymienna kieruje wszelkimi wymianami, ktre
mog mie miejsce midzy dwiema osobami (uwaga tumaczy).
9 Wicej na ten temat znajdziesz: A. Chafuen, Justica Distributiva en La Escolatia Tardia, 1985,
Estudios Publicos.
Rozdzia IX
Zarobki
redniowieczni scholastycy uznawali zarobki za kwesti nalec do sprawiedliwoci wymiennej.
Zazwyczaj powicali tej kwestii rozdzia swoich rozpraw o dzierawie (locatione1). Analiza kupna
i sprzeday wszystkich czynnikw produkcyjnych (wczajc w to wynajem robotnikw) bya dla
nich naturalnie i logicznie powizana z ich studiami powiconymi cenom.
Luis de Molina dowodzi, e poza wynajmowaniem swego dobytku a take rzeczy, ktre
otrzymao si do wynajcia, mona wynaj take siebie samego, aby odpaci sub komu
innemu, to jest uczc, bronic ludzi w sdzie lub te wypeniajc wiele innych sub i funkcji2.
Tradycji traktowania zarobkw jako kwestii sprawiedliwoci wymiennej podobnej do wymiany
innych dbr mona doszuka si u w. Tomasza, ktry stwierdzi, e zarobki s naturaln zapat za
prac jakby byy prawie jej cen (Quasi quoddam pretium ipsius)3. w. Bernardyn stosowa te
same zasady do zarobkw jak i do cen. Jego rwienik w. Antonino czyni podobnie
przedstawiajc szczegowe analizy specyficznych problemw zwizanych z wieloma rnymi
zawodami4. Jak susznie wskazywa Raymond de Roover, jego stanowisko byo nieco bardziej
liberalne ni w. Tomasza z Akwinu5. Podczas gdy Akwinata deklarowa, e zarobki s prawie
takie same jak ceny, w. Antonino pomija sowo prawie. Villalobos zajmowa si wypatami w

rozdziale swego dziea o wynajmie. Wierzy on, i w sprawach zarobkw musimy osdza w taki
sam sposb, jak osdzamy sprawiedliw cen innych dbr nadajcych si do sprzeday6.
Wedug scholastykw poda, popyt i koszty nie s tylko praktycznymi czynnikami sucymi do
okrelenia zarobku. Sylvestre zauwaa w swojej Sumie, e wycena dobra odzwierciedla jego
uznanie. Jeli jest to dobro produkcyjne (rel fructosa), dodawa, jego cena winna zalee od
dochodu, ktry moe ono przynie.7 W efekcie Sylvestre ustanawia teorie ukrytej imputacji
(implicit imputative theory)8.
Sprawiedliwy zarobek
Jeli chodzi o kwesti pracy, pytanie o sprawiedliwe zarobki i wypaty byo najistotniejsz kwesti,
przed ktr stanli scholastycy. Aby rozway to zagadnienie wyjanili oni najpierw jak ceny i
zarobki okrelane s na rynku. Ich teoria zarobkw doskonale odpowiada ich teorii cen.
Pisma Luisa de Moliny na temat wynagrodze wywary wielki wpyw na innych autorw i std
stay si przedmiotem obszernych studiw historykw XX-wiecznych. w. Bernardyn i w.
Antonino poprzedzali go na gruncie tych idei.
wity Antonino wykazywa si wielk znajomoci rynku pracy w przemyle tekstylnym;
posugiwa si przejrzyst logik w swoim przedstawieniu sprawiedliwego zysku ustanowionego
poprzez powszechn wycen wobec braku oszustwa9. Luis Saravia de la Calle postpowa za
tradycj w. Bernardyna i w. Antonina ostrzegajc, i musimy analizowa sprawiedliwy zarobek
robotnikw, czeladnikw, urzdnikw i innych10 z tak sam skrupulatnoci i logik, ktre
powicamy okreleniu cen towarw.
Wedug Moliny waciwy zarobek odzwierciedla pensj pacon zazwyczaj za podobne prace w
podobnych warunkach:
Po rozwaeniu usugi, ktrej dana jednostka si podejmuje, oraz po wziciu pod uwag duej lub
maej liczby osb, ktre w tym samym czasie trudni si podobn usug, jeeli zarobek, ktry jest
ustalony dla niej, jest co najmniej najniszym zarobkiem, ktry jest zwyczajowo ustalany w tym
regionie, w tym czasie dla ludzi wykonujcych tak sam usug, zarobek mona uwaa za
sprawiedliwy11.
Podkrelajc dobrowoln natur wszystkich kontraktw, odrzuca on ide, e zarobki powinny by
oparte na potrzebie pracownikw:
Jeli nie jest cakowicie jasne w wietle wszystkich towarzyszcych okolicznoci, e ustalona
wczeniej zapata narusza ograniczenia infimum sprawiedliwej ceny i z tego powodu jest
oczywicie niesprawiedliwa, nie wolno nam uwaa tej zapaty za niesprawiedliw, nie tylko
zgodnie z prawem cywilnym, ale rwnie w sumieniu. Z tego powodu sucy nie moe da
czego wicej, lub jeli tego nie otrzymuje, w sekrecie przywaszcza sobie dobra swojego pana
jako nagrody za sw sub. I jeli potajemnie co sobie przywaszcza, w sytuacji, kiedy moemy
zakada, e jest to przeciwne woli pana () popenia on kradzie i jest zobligowany do oddania.
Jest to prawdziwe nawet wtedy, jeli sucy z trudem moe si utrzyma i wiedzie ndzny ywot
przy swej pensji, poniewa waciciel jest zobligowany jedynie do zapacenia mu sprawiedliwej
zapaty za jego prac biorc po uwag wszystkie okolicznoci towarzyszce, a nie to, co jest
wystarczajce dla jego egzystencji, a w jeszcze mniejszym stopniu, to, co bierze si po uwag ze
wzgldu na utrzymanie jego dzieci i rodziny12.
Molina definiowa infimum sprawiedliwej ceny robotnika jako najnisz zapat okrelon poprzez
powszechn wycen. Zapata jest legalna, jeli umieszcza si gdzie midzy 50 proc. powyej lub
poniej sprawiedliwej zapaty. Tylko wtedy, gdy zarobek stanowi mniej ni poow sprawiedliwej
zapaty, pracodawca zmuszony bdzie do wyrwnania pracownikowi tej rnicy. Aby udowodni,
e zapata jest sprawiedliwa, nie wolno bra pod uwag potrzeb robotnika lub jego poziomu
egzystencji, lecz raczej zarobki normalnie pacone za podobne prace w podobnych okolicznociach.
Molina twierdzi, e takie rozumowanie moe by uoglnione w odniesieniu do jakiegokolwiek

rodzaju pracy czy to publicznej czy prywatnej. Jest to oczywiste, poniewa, jeli nie ma pewnoci,
e kontrakt jest niesprawiedliwy, trzeba by mu wiernym i to, na co obydwie strony si zgodziy,
musi by sprawiedliwie rozwaone13.
Dodawa take, e
wynagrodzenie to moe nie by wystarczajce do penego utrzymania ich samych lub ich rodzin.
Wielu jednake dobrowolnie podejmuje si tego zatrudnienia za wynagrodzenie zastrzeone w
umowie, chocia nie zapewnia ono cakowitych rodkw egzystencji; pomaga za i staje si
wystarczajce w poczeniu z jednej strony z innymi zasobami, ktre jednostki podejmujce prace
za takie wynagrodzenie mog posiada, a z drugiej z prac, ktr mog oni powici innym
zadaniom. Kiedy wic mona znale wielu, ktrzy chtnie podejmuj si pracy za dane
wynagrodzenie, to wynagrodzenia tego nie mona uwaa za niesprawiedliw zapat za dan
sub lub zadanie, gdy jest ono pacone osobie, ktrej nie wystarcza ono na utrzymanie, z tej racji,
e nie posiada ona innych zasobw lub zatrudnie, albo te poniewa posiada ona wiele dzieci, lub
chce y na wyszym poziomie lub z liczniejsz rodzin, ni yaby w innym wypadku14.
Powszechne oszacowane wynagrodzenie podlege byo wpywowi poday i popytu, ktre trzeba
byo bra pod uwag cznie z nieobecnoci siy lub oszustwa oraz zwracajc uwag na
wypenienie warunkw umowy. Dobrowolny charakter umowy pracowniczej jest wanym punktem
teorii pnoscholastycznej. Piszcy par lat wczeniej przed Molin, de Soto zastrzega, e jeli
dobrowolnie zaakceptowano zapat za prac, to musi ona by sprawiedliwa15. Co wicej, nie
mona powoywa si na nieodpowiednie zarobki jako na usprawiedliwienie za drobn kradzie:
Pod adnym wzgldem nie mog sucy czy to krla, czy podrzdniejszych panw potajemnie
bra czegokolwiek od swoich panw z wymwk, e nie s oni wystarczajco dobrze opacani16.
Jest to szczeglnie prawdziwe, kiedy sucy dobrowolnie zaakceptowali t pensj, poniewa
adna szkoda nie jest wyrzdzana tym, ktrzy si na ni zgodzili. Z tego powodu Soto radzi im:
jeli nie chcesz suy za tak pensj, odejd!17
Franciszkaski duchowny Villalobos krytykowa tych robotnikw, ktrzy pragnli uprawomocni
swoj wasn sprawiedliwo. Odpiera ich argumenty jak nastpuje:
i kiedy oni [robotnicy] twierdz, e zapata jest poniej sprawiedliwego minimum, wydaje si, e
nie moemy im wierzy, bowiem gdyby potrafili znale innego [pracodawc], ktry zapaciby im
wicej, odeszliby i pracowali dla niego, ale jako e takiego znale nie mog, s podobni do dbr, o
ktre kto [potencjalny nabywca] musi baga [aby je kupi]
Z tego powodu maj oni nisz warto, poniewa ich usugi s mniej warte, kiedy istnieje
niedostatek pracodawcw, tak jak dobra, kiedy brakuje kupujcych Zatem nie powinni
narzeka18.
Pracodawcy mog odmwi wynajcia robotnika, kiedy cena jest bardzo wysoka, jako e jest to
przeciwne rozumowi i sprawiedliwoci, chcie, by kto kupowa lub najmowa za cen, na ktr si
nie zgadza19.
Dla Lessio nie tylko wynagrodzenia tych, ktrzy pracuj dla pastwa mog by traktowane jako
problem sprawiedliwoci rozdziau20. Podobnie jak uczyni to Molina, Lessio napisa, e pensja
jest sprawiedliwa, jeli jest zbliona do tego, co jest pacone zwyczajowo, tak dugo, jak pozostaje
ona w granicach ceny sprawiedliwej. Jeli czasami pensja spada poniej najniszej sprawiedliwej
ceny, zauway on, naley by ostronym, aby nie osdza zbyt pospiesznie, gdy wielu ludzi moe
dobrowolnie i ochoczo zgadza si na te wypat. Co wicej, wynagrodzenie nie skada si tylko z
okrelonej kwoty pieninej. Pensje mog by bardzo niskie, lecz kiedy uwzgldniaj one presti,
Lessio przypomina swoim czytelnikom, wyrnienie funkcjonuje jako element pensji21.
Legalna pensja moe rwnie spada poniej poziomu infimum, kiedy nie zaistniao porozumienie,

co do tego, e jakakolwiek pensja musi by w ogle naprawd pacona albo, kiedy zapata zaley od
woli pana. Podug wikszoci scholastykw, waciw rzecz, ktr mona uczyni w tym
wypadku, jest zapacenie sumy podobnej do ceny sprawiedliwej22.
Lessio wspomina o dwch przypadkach, w ktrych nisza zapata ni minimalna jest
usprawiedliwiona. Pierwszy dotyczy pracodawcy, ktry wynajmuje pracownika, kiedy nie ma
zapotrzebowania na jego usug i, odpowiadajc na jego proby, wynajmuje go tylko z aski. Lessio
informuje litociwego pracodawc, aby nakarmi robotnika, stwierdzajc, e winien on nagradza
go, jeli tylko jego praca i suby s znacznie wyej ocenione ni wyywienie, ktre wadca mu
zapewnia. Drugi przypadek odnosi si do tych sucych, ktrzy chc pracowa, aby nauczy si
wykonywania zawodu albo, aby uzyska jak korzy23. Jako terminatorzy mog oni w sposb
usprawiedliwiony otrzymywa wypat poniej minimum.
Villalobos przedstawia podobn argumentacj. Deklarowa, e robotnicy mog by opacani
podug jakoci i przytacza przykad nieproduktywnych sucych, ktrzy pracuj wystarczajco
jedynie za jedzenie i schronienie lub studentw, ktrzy pracuj jedynie za jedzenie i schronienie tak
dugo, jak dugo pracodawca zapewnia im czas na studiowanie. Wspomina nawet o ludziach,
ktrzy pac za to, aby pracowa w miejscu, gdzie mog nauczy si specjalnego rzemiosa24.
Joseph Gibalini definiowa sprawiedliw zapat jako t, ktra bierze pod uwag prac
zatrudnionego, obfito lub niedostatek robotnikw w podobnych zawodach oraz sum, jaka jest
pacona zazwyczaj w danym miejscu. Powtarza nastpnie argumenty Moliny, doczajc taki, ktry
mgby zaszokowa XX-wiecznych moralistw: kategorycznie stwierdza, e pracodawca nie musi
bra pod uwag ani potrzeb robotnika, ani jego rodziny25.
Kardyna Juan de Lugo okrela, e pensja sucego jest sprawiedliwa, jeli jest ona co najmniej
podobna do najniszej pensji zwyczajowo paconej w tym miejscu za dan prac. Uwaa on, e
wysokie zarobki, ktre szlachta paci swym sucym, nie musz by brane pod uwag.
Argumentujc podobnie jak Molina, Lessio, Villalobos i inni, Lugo owiadcza, e sprawiedliwa
pensja nie ma zwizku z potrzebami robotnika.
Wsplnie z Covarrubiasem, Sylvestre, Molin i innymi, Lugo sdzi, e pracownik nie jest
upowaniony do tego, aby otrzymywa wypat, kiedy jest nieobecny w pracy z powodu choroby,
oprcz tego, gdy umowa o prac zawiera specjaln klauzul zakadajc co wprost przeciwnego26.
Niektrzy pni scholastycy wspominali o innych czynnikach, ktre wpywaj na zarobki, takie jak
koszty przysposobienia do rzemiosa lub wyuczenia zawodu. w. Bernardyn zauway, e im
duszy okres nauki i terminowania, tym mniejsza poda robotnikw, ktrzy mogliby wykonywa
specyficzny zawd. A zatem wysza pensja za wynagrodzenie ich pracy27. Scholastycy uznawali,
e poprzez zmiany poday koszty take wywieraj wpyw na ceny. Im wicej potrzeba przemysu
do wykonania danej rzeczy, caeteris paribus, tym staje si ona cenniejsza. Jest to powd, dlaczego
prawnik lub architekt zarabia wicej ni kopacz roww. Aby sta si tymi pierwszymi wymagane
jest wicej zdolnoci i duszy okres nauki w porwnaniu z tym ostatnim. Scholastycy stosowali to
samo rozumowanie do kosztw lekarstw w porwnaniu z kosztami zi leczniczych28.
Potpiane praktyki na rynku pracy
Pni scholastycy potpiali nieuczciwe praktyki zarwno ze strony pracodawcw, jak i
pracownikw. Typowy przykad to zapata wynagrodzenia w rzeczach, podczas gdy umowa
zakadaa zarobek w pienidzu29. w. Antonino zastrzega, e jeli to konieczne, kontrahent musi
sprzeda swe dobra ze strat, aby wypaci pensj w sposb, jak okrela umowa.30 Pni
scholastycy oceniali rwnie praktyk uywania waluty o obnionej wartoci do wypaty
wynagrodzenia, ktre byo zapisane w umowie przed dewaluacj. De Roover zauway, e
postpowanie takie byo bardzo powszechne w czasach w. Antonina31.
Scholastyczne rozumowanie demaskowao rwnie nieuczciwe praktyki pracownikw. Scholastycy
krytykowali gildie oraz monopole i uwaali celow bezmylno za rozbj.32 Robotnicy, ktrzy
celowo niszczyli bd rujnowali narzdzia, ktrymi si posugiwali, take podlegali ich
napitnowaniu. Zauwaajc, e zarwno pracodawcy, jak i robotnicy maj obowizek dotrzymania
umowy, Villalobos deklarowa, e czowiek, ktry wynaj sw prac za dniwk i nie pracowa

uczciwie, winien naprawi swoj przewin33.


W odniesieniu do aktu otrzymywania wypaty jako nagrody za niemoralny czyn, scholastycy
potpiali niemoralny postpek sam w sobie, ale nie wypat. Wypowiadali si, e prostytutki na
przykad grzesz poprzez nieposuszestwo wobec VI przykazania, a nie poprzez otrzymywanie
wynagrodzenia za swoje usugi.34 Stosunek scholastykw do le opacanych robotnikw nie
wynika z braku wiadomoci spoecznej. Dobrobyt konsumenta i robotnika by powracajcym
tematem w ekonomicznym dyskursie pnych scholastykw. Ich potpienie monopoli, oszustw,
przemocy oraz wysokich podatkw w caoci ma na celu ochron i dobro ludzi pracujcych. Tym
niemniej, nigdy nie wystpili oni z propozycj okrelenia minimalnej zapaty wystarczajcej do
utrzymania robotnika i jego rodziny. W przekonaniu, e ustalenie zapaty ponad poziom
zwyczajowego oszacowania spowodowaby jedynie bezrobocie, zalecali oni uycie innych
metod35.
Rozum pozwala nam rozrnia pomidzy celami i rodkami. Jednym z celw w zaleceniach
polityki ekonomicznej scholastykw, jak w kadej innej tradycji ekonomicznej jest polepszenie
sytuacji pracownika. Tym niemniej, rozumieli oni, e wtrcanie si w prawa rynku byoby
niezgodne z ich celami. Te wanie powody, a nie brak miosierdzia, tkwiy u podstaw ich zaoe.
Ci, ktrzy krytykuj pnoscholastyczn teori pac za tzw. brak wspczucia, ujawniaj swj
brak zrozumienia rynku.
Ochrona prywatnej wasnoci, popieranie biznesu i zachta do handlu, redukcja zbytecznych
wydatkw rzdowych i podatkw oraz polityka mocnego pienidza miay za zadanie poprawienie
sytuacji pracownikw. Scholastycy zalecali osobiste miosierdzie jako sposb na ulenie w
cierpieniu tym, ktrzy nie mogli pracowa. Wedug pnych scholastykw i zgodnie z Pismem
witym na bogatych spoczywa obowizek pomagania biednym. Pienidze mogyby by lepiej
spoytkowane, gdyby bogaci zmniejszyli swe zbyteczne wydatki i zwikszyli swa jamun. Wrd
rozwiza postulowanych przez scholastykw moemy odnale zalecenia, aby karmi biedakw
zamiast karmi psy i dawa potrzebujcym zamiast obdarowywa si zbytkownymi podarkami.
Przypisy:
1 Locatione zwykle tumaczone jest jako najem i wydanie w najem. Por. Samuel Puffendorf, De
iuire naturae et gentium libri octo, wyd. James Brown Scott, Londyn, Oceana 1934, s. 741.
2 Luis de Molina, De iustitia et iure, Moguntiae 1614, disp. 486, col. 1064.
3 w. Tomasza z Akwinu, Suma..., I-II, pyt. 114, art. 4, odp.
4 w. Antonino posiada wielk wiedz na temat rnych zawodw istniejcych w
czternastowiecznej Florencji. Rozwaa, midzy innymi, zarobki prawnikw, lekarzy, kupcw i
pracownikw tekstylnych, Summa theologica, Lyon 1516, III, titulo VI, par. III.
5 Raymond de Roover, San Bernardino of Siena and Saint Antonino of Florentia, Two Great
Economic Thinkers of the Middle Ages, Cambridge, Mass., Kress Library 1967, s. 24.
6 Henrique de Villalobos, Summa de la teologia moral y canonica, Barcelona 1632, s. 397.
7 Sylvestre de Prerio, Sylvestrinae summae, Antwerp 1578, s.v. Estimatio.
8 Austriacka szkoa ekonomiczna uywa tej teorii do wyjanienia wartoci rodkw produkcji.
9 w. Antonino, Summa theologica, Lyon, Johannes Clayn 1516, pt. III, titulo 8, rozdz. 2.
10 Luis Saravia de la Calle, Instruccion de mercaderes, Madrid 1949, s. 55.
11 Molina, De iustitia, ks. 2, dis. 506, col. 1146. Patrz tez Villalobos, Summa, s. 407.
12 Molina, De iustitia, col. 1147.
13 Tame.
14 Tame
15 Domingo de Soto, De iustitia et iure, Madrid, IEP 1968, ks. V, pyt. III, art. 3, fol. 150.
16 Tame
17 Tame.
18 Villalobos, Summa, s. 407.
19 Tame.
20 Leonardo Lessio, De iustitia et iure, Antwerp 1626, ks. II, rozdz. 24, d. IV, s. 326.

21 Tame.
22 Tame.
23 Tame.
24 Villalobos, Summa, s. 407.
25 Joseph Gibalini, De usuriis, comerciis, deque aquitate & usu fori ludgunensis, Lyon 1657, s. 27.
26 Lugo, De iustitia et iure, Lyon 1642, nr 57, cytowany przez Gibaldiniego, De usuriis, s. 38.
27 Prawnicy, medycy, kopacze, zapanicy wszyscy mog sprzedawa swoj prac za wysz cen
w odniesieniu do niedostatku poday na ich prac. w. Bernardyn ze Sieny, Opera omnia, De
Ewangelio aeterno, Venice 1591, kazanie XXXV, art. 2, rozdziay 2 i 3.
28 Tame.
29 Wane jest, by zauway, e kontrakty mogy dotyczy zapaty w rzeczach. Kwesti bowiem nie
by rodzaj patnoci, lecz wypenienie zobowiza.
30 w. Antonino, Summa theologica, pt. II, titulo 1, chap. 17, nr 17 oraz pt. III, titulo 8, rozdz. 4, nr
4.
31 Raymond de Roover, Saint Bernardino, s. 27.
32 Tame.
33 Villalobos, Summa, s. 401.
34 Dokadniej rozwaa si t kwesti na poniszych stronach.
35 Domingo de Soto sugerowa dugotrwae rozwizanie problemu biedoty. Deliberacion en la
causa de los pobres, Madrid, Instituto de Estudions politicos 1965, s. 35.
Rozdzia X
Zyski
Podobnie jak w pozostaych swoich analizach, gwnym przedmiotem troski scholastykw, co do
dochodw pyncych z interesw (osobistych zyskw) byo usprawiedliwienie moralne. Zyski
mogy wynika z aktywnoci przemysowej bd z handlu. Scholastycy zachowywali ostrono
stwierdzajc, e produkcja i negocjacje same nie usprawiedliwiaj zyskw. Trzymajc si swojej
teorii wartoci i cen, wnioskowali oni, i zyski s usprawiedliwione poprzez sprzeda i kupno po
sprawiedliwych cenach.
Istota tego pogldu wyrosa na gruncie polemiki. Zauwaajc, e dziaania, ktre mog przynie
zysk pieniny, s naraone na ryzyko i niepewno, Duns Scotus by zwolennikiem
usprawiedliwienia zyskw na bazie kosztw produkcji. Po udowodnieniu uytecznoci kupcw i
przedsibiorcw radzi, by dobry ksi przedsiwzi kroki, aby zapewni kupcom dostatecznie
wysokie ceny, pokrywajce zarwno ich koszty, jak i ich ryzyko1.
Z drugiej strony przewaajca wikszo autorw pnoscholastycznych uywaa mocnych
argumentw. Aby owietli niekonsekwencje i niebezpieczestwa waciwe dla teorii zyskw
liczonych na podstawie kosztw produkcji w. Bernardyn ze Sieny wnioskowa, e legitymizuje ona
dochody producentw i handlowcw. Twierdzi take, e niemoliwe jest ustalenie poziomu
sprawiedliwego dochodu i zauway: Jeli legalne jest tracenie, to i wygrywanie musi by te
legalne2. Przytaczajc przykad kupca, ktry kupi towar na prowincji, gdzie jest on powszechny i
jego aktualna cena wynosia 100, a potem zawiz ten towar do prowincji, gdzie jego aktualna
powszechna cena wynosia 200 lub 300, stwierdzi, e mona legalnie sprzedawa za t cen, ktra
jest aktualna w danej spoecznoci3.
W przeciwnym wypadku przyznawa w. Bernardyn kiedy kupuje si za 100 i nastpnie okazuje
si, e powszechna cena spada o 50, rzecz naturalna dla kupca jest strata. Taka jest natura
interesu, e czasami wygrywasz, a czasami tracisz, a twoje zyski i straty zalene s od wahania

cen.4
Luis Saravia de la Calle stwierdza kategorycznie, e dziaalno kupiecka i handlowa s z definicji
podlege zyskowi i stracie i e tak zyski, jak i straty powinny zalee od ewolucji cen. Kiedy
istnieje wielka obfito dbr i towarw, prawdopodobne jest, e ceny spadn i wielu handlowcw
poniesie straty. Jak zauway Saravia, w tym przypadku sprawiedliwe jest, e trac, poniewa w
przeciwnym razie, nigdy nie znalelibymy przypadku, gdy handlowcy traciliby sprawiedliwie;
zawsze by wygrywali5. Wyjania dalej, e kiedy zmiana w cenach daje dochd, jest to dochd
sprawiedliwy i jest to tak samo prawdziwe w stosunku do strat6. Zatem:
ci, ktrzy wyliczaj sprawiedliw cen na podstawie pracy, kosztw i ryzyka poniesionych przez
osob, ktra zajmuje si handlem lub wytwarzaniem, albo na podstawie kosztw transportu, lub te
wydatkw poniesionych na podrowanie do i z targu, jak te i na podstawie tego, ile trzeba
zapaci porednikom za ich pilno, ryzyko i prac, s w wielkim bdzie, a jeszcze bardziej ci,
ktrzy zezwalaj na pewny zysk picio- lub dziesicioprocentowy. Poniewa sprawiedliwa cena
wyrasta z obfitoci lub niedoboru dbr, handlowcw i pienidzy, jak to zostao powiedziane, a nie z
kosztw, pracy i ryzyka. Gdybymy mieli rozway prac i ryzyko w celu oszacowania
sprawiedliwej ceny, aden handlowiec nigdy nie doznaby straty, ani te adna obfito czy
niedostatek dbr lub pienidzy nie byyby brane pod uwag7.
Juan de Medina by jednym z bardziej zdecydowanych krytykw idei goszcej, e handlowcy
winni zawsze mc sprzeda z zyskiem. Dowodzi on, e kiedy cena ich towaru wzrasta, sprzedawcy
czasem uzyskuj wielki dochd, nawet jeli naraali si mao lub nie wydali nic. Natomiast kiedy
ceny spadaj, handlowcy winni dowiadczy wwczas straty, chocia ponieli wielkie wydatki8.
Byoby niesprawiedliwe, by handlowcy nie ponosili odpowiedzialnoci za swoje straty w takim
stopniu, jak s upowanieni do swoich zyskw:
Ci, ktrzy ze swojej wasnej woli wchodz do interesu, musz naraa siebie na zyski i strat. I
kiedy dowiadczaj straty, nie wolno im przenosi jej na kupujcych (konsumentw), ani na
pastwo9.
Jedyn okolicznoci, kiedy Medina wyraa opini, e przedsibiorca powinien by chroniony
przed strat, jest przypadek cen ustalanych przez rzd. Kiedy handlowiec dokonuje handlu z
posuszestwa wobec ustawy krlewskiej, sprawiedliwy krl winien zapewni, e jego wydatki
bd pokryte a jego posuszestwo wynagrodzone. Dla Mediny byo oczywiste, e praktyka
subwencjonowania strat zaszkodzi nie tylko konsumentowi, ale take spoeczestwu jako caoci
(pastwu). Mariana wypowiada si w podobnym duchu.
Ci, ktrzy widzc upadek swego interesu, czepiaj si kurczowo urzdnikw [wadzy] jak toncy
brzytwy i prbujcy zaagodzi swoje trudnoci kosztem pastwa, s najbardziej szkodliwymi
osobnikami. Wszystkich ich trzeba odrzuci i unika z jak najwiksz ostronoci10.
Garca krytykowa handlowcw i przedsibiorcw, ktrzy uznaj, e zawsze maj prawo do zysku:
Jest to wielki bd i diabelskie przewiadczenie, poniewa zrczno w interesach tych, ktrzy
zarabiaj kupujc i sprzedajc, musi by jednakowo poddana zyskom i stratom, zalec od
szczcia [fortuny].
Poniewa handlowiec moe osign uprawomocniony zysk, kiedy przez przypadek moe
sprzeda odzie za wysz cen ni jej warto, Garca konkludowa, e nierozsdne jest kierowa
si inn zasad w sytuacji, kiedy szczcie nie sprzyja handlowcy11.
W odniesieniu do pytania o szczcie, pni scholastycy popierali nawet zysk osignity z hazardu.
Soto precyzowa, e taka dziaalno stanowi dobrowoln wymian:
nikt nie moe wtpi, e dziki prawu naturalnemu, jednostka moe za pomoc gry przenosi
swoj wasno na kogo innego; poniewa, jak zostao powiedziane, wymiana wasnoci, ktra jest
bardziej w zgodzie z natur, odbywa si zgodnie z woln wol waciciela12.
Podkrela on, e taka dobrowolna wymiana jest rodzajem umowy. Ci, ktrzy potpiliby tak
umow, na gruncie jej niepewnego rezultatu, s w bdzie, poniewa wiele dozwolonych ludzkich

przedsiwzi zakada ufno w niepewnych wyrokach fortuny13. De Soto sdzi, e gracze nie
grzesz, jeli pragn uzyska dochd ze swojej gry lub, jeli graj z dzy i ukochania zysku14.
Zyski, same przez si, s moralnie obojtne. Mog by uywane na dobry i zy sposb, w dobrym
lub zym celu15. Wedug w. Tomasza, zyski s waciwym, bezporednim celem interesu
(negotiationis finis)16.
wity Antonino wyraa to tak:
Jako e kady czynnik (agent) dziaa (acts) tak, aby osign cel, tak dla czowieka, ktry pracuje
w rolnictwie, w wkiennictwie, w przemyle i w innych podobnych dziedzinach, bezporednim
celem, do ktrego dy, jest korzy i dochd17.
Wrd motyww, ktre usprawiedliwiaj dochody, w. Tomasz wspomina nastpujce:
1.
Utrzymanie rodziny.
2.
Pomoc biednym.
3.
Zapewnianie, by krajowi nie brako istotnych rodkw.
4.
Zrekompensowanie pracy przedsibiorcy.
5.
Poprawa handlu18.
Przypisywa on take uzasadnienie zyskom osiganym w wyniku wahania cen, powstaym w
wyniku lokalnych zmian, jak rwnie uzyskanym z racji upywu czasu. Co wicej, zezwala na
zyski, ktre wynagradzayby ryzyko transportu i dostawy.19
Twierdzenie, e zysk jest uzasadnionym bezporednim celem dla tych, ktrzy podejmuj si
interesu, nie przeczy potpieniu przez scholastykw tych, ktrzy d do zyskw, jak do swych
celw ostatecznych. Jednym z najbardziej intrygujcych problemw, ktrym zajmowali si w tym
kontekcie, byo pytanie o to czy prostytutka jest upowaniona do otrzymywania zyskw, ktre
uzyskaa poprzez sprzedawanie swojego ciaa. Odpowied scholastykw na t kwesti bya bardzo
roztropna. Chocia jako moralici potpiali prostytucj, owiadczali, e takie kobiety maj prawo
do otrzymywania pieninej rekompensaty za swoje usugi. To podejcie do uczynkw
niemoralnych jest po prostu efektem zastosowania w praktyce zasady tomistycznej mwicej, e
nie kady zakaz lub zalecenie normatywnego prawa naturalnego wymaga prawa stanowionego, aby
je przestrzega. Jak zauway ojciec F.C. Copleston:
[w filozofii w. Tomasza] nie dzieje si tak, e kady zakaz i nakaz naturalnego prawa moralnego
winien by wcielony w prawodawstwo, jako e moe by wiele przypadkw, w ktrych nie
wiodoby to ku dobru publicznemu20.
wity Antonino zauwaa, e na wiele grzesznych umw (takich jak prostytucja) pozwala si ze
wzgldu na ich uyteczno dla pastwa, chocia nie oznacza to, e one same s w sobie dobre21.
Kilka dziesicioleci pniej Conradus Summenhart napisa w swoim De contractibus, e
prostytutki, ktre w wyniku umowy otrzymuj zapat, grzesz poprzez prostytuowanie si, ale nie
grzesz poprzez otrzymywanie wynagrodzenia22.
Martn de Azpilcueta zgadza si z nim:
Prostytutki, ktre uzyskuj dochd z uywania swoich nieszczsnych cia, chocia grzesz w tym,
nie grzesz w pobieraniu swojego wynagrodzenia i nie s zobowizane do jego zwrotu i co wicej,
mog nawet da tego, co byo im obiecane23.
Antonio de Escobar by jednym z pierwszych autorw, ktry uoglni refleksje doktorw Kocioa
na temat prostytucji i zastosowa je do innych, przynoszcych zysk aktywnoci. Wnioskowa on, e
chocia sprzeda wdzikw prostytutki jest za, sprawia ona przyjemno, a rzeczy, ktre sprawiaj
przyjemno zasuguj na wynagrodzenie. Poza tym zapata prostytutce jest skadana
nieprzymusowo (nikt nie moe powiedzie, e mczyzna jest zmuszany, by chodzi do domu
publicznego). Stwierdzajc, e wikszo innych autorw scholastycznych powielaa t konkluzj,
Escobar domaga si, bymy wycigali takie same wnioski, kiedy analizujemy inne rodzaje zysku:
nikt nie moe by zmuszany do oddania zyskw, ktre byy uzyskane bez oszustwa, kamstwa lub
wymuszenia24. Cytujc w. Augustyna, Pedro de Aragn precyzowa: to nie interesy, ale
przedsibiorcy s li25.

Alejandro A. Chafuen
Przypisy:
1 Duns Scotus, Cuestiones sutilisma sobre las sentencias, Antwerp 1620, s. 509.
2 w. Bernardyn ze Sieny, Opera omnia, Wenecja 1519, ks. IV, kazanie XXX, s. 135.
3 Tame.
4 Tame.
5 Luis Saravia de la Calle, Tratado Muy Provechoso de Mrecaderes, Madrid 1949, s. 51.
6 Tame.
7 Tame, s. 50, fragment ten cytuje Hutchinson, The School of Salamanca,, Oxford, Clarendon
Press 1952, s. 48.
8 Juan de Medina, De contractibus, Salamanca 1550, q. XXXXVIII, s. 109.
9 Tame.
10 Juan de Mariana, Del rey y de la Institucion Real, [w;] Biblioteca de autores espanoles,
Rivadeneyra, vol. 31, Madrid, editions Atlas 1950,
s. 532.
11 Francisco Garca, Tratado utilismo de todos los contratos, Quantom en los negocias humano se
pueden ofrecer, Valencia 1583, s. 251.
12 Domingo de Soto, De iustitia et iure, Madrid, IEP 1968, ks. IV. qu. V, art. 2, fol. 111-112.
13 Tame.
14 Tame. Wedug tego autora ten, kto arliwie pragnie zysku nie popenia grzechu miertelnego,
dopki nie odwouje si do przemocy i oszustwa. W tym kontekcie scholastycy upominali swoich
czytelnikw, e podanie ku innym celom ostatecznym ni Bg jest zamaniem Pierwszego
Przykazania.
15 Wedug w. Tomasza z Akwinu: Zysk bdcy celem handlu, chocia w swym pojciu nie
wyraa uczciwoci lub koniecznoci, niemniej
z natury swej nie wyraa czego wadliwego lub przeciwnego cnocie. Nic bowiem nie wzbrania
podporzdkowa zysk jakiemu celowi koniecznemu czy nawet uczciwemu i wwczas handel staje
si dozwolony. Summa theologica, II-II, qu. 77, art. 4, odp.
16 Tame.
17 w. Antonino z Florencji, Summa theologica,[w:] Raymond de Roover, Saint Bernardino,
Cambridge, Mass., Kress Library 1967, s. 14-15. Pedro de Aragn take pisa, i zysk jest celem
biznesu, De iustitia et iure, Lyon 1596, s. 455.
18 w. Tomasz z Akwinu, Suma..., II II, qu. 77, art. 4, odp.
19 Tame. Scholastycy powtarzali owe koncepty ze znaczc dokadnoci.
20 Frederic Copleston, Thomas Aquinas, Londyn, Serach Press 1976,
s. 240. w. Tomasz z Akwinu pisa, e ludzkie prawo susznie zezwala na pewien wystpek nie
powstrzymujc go. Winno ono zabroni tylko tych wystpkw, ktre mogyby uczyni ludzk
spoeczno czym niemoliwym: tak wic ludzkie prawo zabrania zbrodni, kradziey i temu
podobnych. Summa, I-II, qu. 96, art. 2.
21 w. Antonino z Florencji, Repertorium totus summe auree domini Antonini Archipresulis
florentini ordinis predicatoris[Summa Theologica], Lyon, Johannes Cleyn 1516, pkt III, titulo VI,
rozdz. III.
22 Conradus Summenhart ,De contractibus, Venice 1580, trat. I, q. VII.
23 Martn de Azpilcueta, Manual de confesores y penitentes, Salamanca 1556, s. 198-199.
24 Antonio de Escobar y Mendoga, Universae theologiae moralis, Lyon 1662, D. XXXVII.
25 Pedro de Aragn, De iustitia et iure, Lyon 1596, s. 458.
Rozdzia XI
Procent i bankowo

Potpienie odsetek
Kilka wspaniaych, nowoczesnych traktatw analizuje sprzeciw autorw scholastycznych wobec
poyczek na procent1. W tym wzgldzie podobnie jak w wikszoci innych gwnych problemw,
doktorzy popierali argumenty tomistw, deklarujc:
1.
e pienidze same w sobie s czyste (sterile);
2.
e procent jest cen dan poprzez dunika za uytek
z pienidzy, ktre nale ju do poyczkobiorcy;
3.
e procent jest cen, ktrej da si ze wzgldu na czas; e jest majtkiem wsplnym dla
wszystkich.
Arystoteles wprowadzi pojcie pienidzy jako samych
w sobie bezwartociowych. w. Tomasz i jego pnoscholastyczni nastpcy zgadzali si z nauk
Arystotelesa, podobnie jak czynili to kanonici. Diego Covarrubias y Leiva podkrela, e:
Pienidze nie przynosz owocw same z siebie ani te nie daj niczemu ycia. Z tego te powodu
jest niedopuszczalne i nieuczciwe, aby bra co dodatkowo jeszcze ponad sum, ktr si poycza
w celu jej uycia [biorc] nie tyle wic korzystao by si z pienidzy, ktre same w sobie nie
rodz owocw, ale z przedsibiorczoci innego2.
Drugi dowd definiowa cen jako cen pacon za uycie pienidzy. Scholastycy zauwayli, e z
powodu natury pienidza, korzysta si z niego tylko w akcie uywania. Podobnie jak w przypadku
innych naraonych na zniszczenie bd powszechnie uywanych dbr (takich jak wino czy chleb)
uycie pienidza jest nieodczne od jego substancji. Z drugiej strony dom moe by wynajty, lecz
nadaje si do uytku po okresie wyganicia umowy wynajmu. Jego uycie jest wic rne od jego
spoytkowania. Wedug tej teorii wynajcie pienidzy lub te danie opat za ich uycie jest w
istocie domaganiem si opat za co, co nie istnieje.
Trzeci dowd uniewania procent poprzez zdefiniowanie go jako sprzeda czasu, ktry nie jest
prywatn wasnoci. Po raz pierwszy dowd ten pojawi si w malekiej ksieczce zatytuowanej
De usuris, powszechnie przypisywanej w. Tomaszowi z Akwinu. Jeli autorstwo tego traktatu
zostao prawidowo ustalone, to w. Tomasz zbliy si bardzo do odkrycia istoty stp
procentowych [to jest preferencji czasowych (time preference)]. Zgodnie ze swym przekonaniem,
e nikt nie moe domaga si opaty za uycie czasu, nie rozwija on tego rozumowania3.
w. Bernardyn zauwaa jednak, e w okrelonych przypadkach czas moe podlega sprzeday4.
Wydziela on dwa aspekty czasu: jako trwanie per se5 lub te trwanie, odnoszce si do
okrelonego dobra. To ostatnie moe umoliwia temu dobru, by mogo by uyte do jakiej pracy.
w. Bernardyn dochodzi do wniosku, e w tym znaczeniu, czas moe by uwaany za prywatn
wasno i z tego powodu moe podlega sprzeday6.
Z drugiej strony autorzy scholastyczni zgadzali si z rzymskimi prawnikami, e zewntrzne tytuy
prawne (extrinsic titles) damnum emergens, lucrum cessans i poena conventionalis mog
usprawiedliwi procentow opat dla poyczkodawcy. Damnum emergens zapewnia, e
poyczkodawca uprawniony jest do zwrcenia si do poyczkobiorcy o rekompensat w razie,
gdyby dowiadczy straty w wyniku poyczki. Wedug lucrum cessans poyczkodawca moe
zwrci si do poyczkobiorcy, aby zrekompensowa on mu zysk, ktrego si zrzeka nie inwestujc
swoich pienidzy nigdzie indziej7. Poena conventionalis nakada kary na opniajce si spaty
dugu.
Jednoczesna akceptacja rzymskiej zgody na stopy procentowe i tomistyczny zakaz wystawiony
przeciwko nim prowadziy do dugiego i skomplikowanego dyskursu. Jak zauway Schumpeter w
swojej History of Economic Analysis, scholastyczni uczeni nie bardziej ni my zgadzali si, jeli
chodzi o procent8. Niemniej jednak podkrela, e to oni wprowadzili teori procentu9.
W roku 1637 Fray Felipe de la Cruz opublikowa ksik powicon wycznie problemowi
procentu10. Ze wszystkich autorw scholastycznych manifestowa on najbardziej liberalne
podejcie do stp procentowych. Rozpoczyna swj wywd od przykadu gentlemana, ktry prosi
szlachcica o poyczenie czterech tysicy srebrnych dukatw, obiecujc, e tak sam sum odda w

tej samej srebrnej walucie razem z dwunastoprocentowymi odsetkami za kady rok, w ktrym nie
odda danego kapitau. W dniu patnoci odda on 4000 dukatw i ani grosza wicej, twierdzc, e
zapata jakiejkolwiek sumy ponad byaby lichwiarstwem.
Krytykujc hipotetyczne rozumowanie poyczkobiorcy de la Cruz twierdzi, e dozwolone jest
pobieranie zyskw ze wzgldu na sprawiedliwo oraz z racji wdzicznoci. w. Tomasz z Akwinu
uznawa ten sam punkt widzenia:
kto moe by zobowizany do wyrwnania z racji wywiadczonego sobie dobrodziejstwa na
podstawie powinnoci przyjacielskiej; wwczas bierze si pod uwag bardziej mio, pod ktrej
wpywem kto co da, ni wielko rzeczy. Tego rodzaju dug nie moe by przedmiotem
zobowizania cywilnego, ktre narzuca pewn konieczno, co sprzeciwia si samorzutnoci
wynagrodzenia11.
Jeli kto za poyczone pienidze oczekuje lub wymaga, jakby na podstawie domylnej lub jawnej
umowy, wynagrodzenia przez wywiadczenie mu jakiej usugi, choby tylko sowami, postpuje
tak samo jak wierzyciel, ktry za poyczone pienidze da usugi; jeli natomiast chodzi o usug
nie na podstawie zobowizania, ale z samej yczliwoci, nie dajcej si oceni w pienidzach,
wwczas wierzycielowi wolno jej oczekiwa i da12.
Nikt nie moe potpia moralnie osoby za to, e daje ona komu prezent na znak wdzicznoci.
Dzieje si tak zgodnie z naturalnym i wiecznym prawem, a take zgodnie ze scholastycznym
usprawiedliwieniem prywatnej wasnoci. w. Bernardyn utrzymywa, e kiedy kto poycza
pienidze i nie oczekuje nagrody, ale poyczajcy na mocy wolnej decyzji i spontanicznie daje mu
cokolwiek, na przykad dziesicioprocentowy zysk, mona go przyj13. Vitoria przyznawa, e
jeli poyczkodawca otrzymuje rekompensat (bez podpisywania umowy lub bez zawarcia
niejawnej umowy) nie ma nic niewaciwego w umowie, poniewa wolno jest otrzymywa donacje.
Co wicej, od nikogo nie mona wymaga aby pogorszy swoje warunki finansowe poprzez
darowanie poyczki. Saravia de la Calle przyznawa, e w przypadkach, gdy powody zapacenia
procentu mog by zakwalifikowane jako akt yczliwoci jest to uprawomocnione.
Mog by dobre intencje ze strony tych, ktrzy poyczaj pienidze, a take po stronie tych,
ktrzy je przyjmuj. W ten sposb obie strony, zarwno ci, co otrzymuj, jak i ci, co daj, czyni
tak z yczliwoci, a nie na podstawie zobowizania. W tego typu przypadkach nie mona mwi o
lichwie ani o rekompensacie14.
Molina, Rebelo, Bonacina i Saln czynili zastrzeenie, e wdziczno moe by wyraana take
pieninie15. w. Antonino i Lessio rozwinli ow kwesti nieco bardziej, utrzymujc, e
poyczkodawca jest uprawniony do nakadania cywilnych zobowiza, aby nagrodzi wasn
szczodrobliwo16. Dla la Cruza byo cakowicie logiczne, by kodeks cywilny przymusza ludzi do
czynienia tego, do czego s ju zobowizani na mocy prawa naturalnego i wiecznego (ktre
pochwala wdziczno, a brzydzi si niewdzicznoci)17. Na poparcie sdu o stosownoci
rekompensaty, cytuje on Baeza, twierdzcego, e oczekiwanie zysku opartego na wdzicznoci nie
jest grzeszne18.
Nastpnie la Cruz odwouje si do tego, co ogosi Fray Luis de San Juan mwic, ze mona
dokona poyczki z pierwotn bd wtrn intencj otrzymania pieninego znaku wdzicznoci.
Jeli poyczkobiorca moe w peni wolnoci dokona pisemnej obietnicy, e zapaci sum wiksz
ni suma poyczana, wobec tego poyczkodawca nie grzeszy, kiedy domaga si aby taka opata
zostaa dokonana. W tym wzgldzie, cytowa on Pedro de Ledesm, zauwaajc, e wolna wola,
jeli chodzi o obie strony (zarwno poyczkodawcy, jak i poyczkobiorcy), jest tak samo
warunkiem sprawiedliwej wymiany odnonie do poyczkowania, jak w przypadku wymiany innych
dbr ekonomicznych19.
A co wicej, La Cruz przyznawa, e takie umowy mog by korzystne dla pastwa i std
niekorzystne jest dla dobra wsplnego ich zakazywanie.
Doktryna, ktra przysza od w. Tomasza jest take chwalona przez Gersona, mwi, e wszystkie
umowy, ktre s tolerowane przez pastwo i owocne dla, nie powinny by zbyt atwo
potpiane20.

Argumentuje on, e kiedy poyczkodawca podejmuje si nie domaga si spaty poyczki na


znaczco dugi czas (moe nawet na okres ludzkiego ycia) winien spodziewa si pieninej
rekompensaty. Ustalona opata winna nagradza jego ekspansywno w odniesieniu do planowanej
daty. Tak ujte zobowizanie nie powinno tworzy procentu. Scholastycy nie uwaali tego za opat
procentow z tej racji, e poyczkodawca nie da opaty za poyczk, a raczej za zobowizanie.
I, jak ucz uczniowie w. Tomasza, owe zobowizania mog by wycenione na pewn kwot21.
Cruz wic ustanowi, e zagadnienie to nie jest kwesti podatku (to jest 5 lub 10 procent), lecz
kwesti zasady. Podatek nie moe by dany jako co ustalonego lub okrelonego, poniewa moe
wzrasta proporcjonalnie do sum, ktre kto komu da lub poyczy22. Stosuje si to take do cen
innych dbr. Rynek nie oferuje jakiej jednej ceny, lecz raczej cen infimum (tani cen
wyporodkowan lub cen rygorystyczn drog). Tak wic to samo dobro moe by sprzedane za
8, 10 albo 12 i wszystkie one mog by nazwane cenami sprawiedliwymi.
Arystotelesowska sentencja Petunia non parit pacuniam (pienidze nie rodz pienidzy) decyduje o
spektakularnym odrzuceniu stopy procentowej. Felipe de la Cruz skrytykowa to uoglnienie
twierdzc, e same w sobie owoce s bezowocne, ale e przynosz one owoce, jeli towarzyszy im
sumienne dziaanie ludzkie, szczeglnie w interesach i w handlu. Jeli ludzie uwiadomi to sobie,
to wwczas
nie wiem, jak oni mog co takiego utrzymywa [Petunia] o ile nie chc by gusi na gos
rozsdku, gdy dowiadczenie pynce z umw uczy nas tego, co ja twierdz. Jest wszak rzecz
wiadom, i wspomagane przez ludzk pracowito pienidze mno si same. I chocia jest to
gwna przyczyna korzyci pyncej z pienidza, nie jest to korzy jedyna. Pienidze s czciowo
odpowiedzialne za taki stan rzeczy z powodu swoich waciwociRoliny i drzewa s take mniej
owocne, jeli nie towarzyszy im [ludzkie dziaanie]23.
Jako e pienidze posiadane w chwili obecnej s wicej warte od prawa do posiadania pienidzy w
przyszoci, de la Cruz nie potpia zwyczajowej praktyki pobierania procentu. Ujawniajc, e
krlestwo Walencji zadowalao si papieskim przyzwoleniem na pobieranie 10, 12 i nawet 13
procent odsetek (zalenie od okolicznoci), deklarowa on, e jeli miastom i gildiom zezwala si na
takie zachowania, rwnie obywatelom winno zezwala si na to samo24. Opisywa on nastpnie
przypadek mczyzny, ktry zaoszczdzi pienidze, a potem straci zdolno do czerpania zyskw
z pracy wasnych rk. La Cruz wierzy, e byo rzecz bardziej naturaln dla tego czowieka, aby
zarabia na odsetkach, ni po trochu przejada swj majtek. Zwracajc si do tych, ktrzy
aprobowali picioprocentowe odsetki, obstawa przy tym, i nie mog oni potpia odsetek 10procentowych, poniewa jest to kwestia zasady, a nie iloci. La Cruz szczegowo wyjania wane
powody, dla ktrych kupiec moe sprzedawa za wysz cen w przyszoci ni teraniejszoci.
Kategorycznie stwierdza, e prawo do otrzymywania pienidzy w przyszoci ma mniejsz
warto ni pienidze otrzymywane w chwili obecnej. W odniesieniu do tego zagadnienia, cytowa
on Saa i Navarro, ktrzy zauwayli, e dziki
uyciu pienidzy [waciciel] moe odnie wiele korzyci, jako e moe on podpisywa umowy
w celu powikszenia swych zyskwmoe on take rozwizywa pewne nieoczekiwane problemy
(takie jak choroba, grzywny i inne nieprzewidziane okolicznoci). Moe zdarzy si, e wynikn
problemy i zostanie on bez pienidzy, ktre poyczy. Czy cae to cierpienie wynikajce ze straty
nie zasuguje na nagrod i czy nie posiada pewnej wartoci ?25.
Zauwaajc, i nagroda winna zalee od iloci pienidzy i okresu poyczki, cytowa on Toledo:
pienidze, ktre s nieobecne, maj mniejsz warto ni pienidze obecne26.
Pomimo pochwa Schumpetera na temat pnoscholastycznych analiz procentu, bezpieczniej jest
zakoczy cytatem z de Roovera:
Doktryna lichwy bya pit achillesow scholastycznej ekonomii. Zapdzia ona scholastykw i
ich XVI i XVII wiecznych nastpcw w nie dajcej si przezwyciy trudnoci, ktre przyczyniy
si wielce do skompromitowania caej doktryny27.
Bankowo
Analiza bankowoci dokonana przez Luisa Molin jest ze wszech miar godna uwagi, poniewa
zakada on, e bankierzy s rzeczywistymi wacicielami pienidzy, ktrymi obracaj. Kiedy

otrzymuj oni depozyt, nie obiecuj, e zwrc takie same pienidze, ale raczej rwn sum
pienidzy. Ich jedynym prawnym zobowizaniem jest posiadanie tej sumy gotowej, kiedy ich klient
jej zada. Prawnie, jeli bankier nie moe wypeni swoich zobowiza (poniewa zainwestowa
wicej ni rozsdn cz depozytu w inne interesy), musi on nie tylko zwrci ca zdeponowan
sum , lecz take dooy pewn sum, aby zrekompensowa szkod, ktr spowodowa
deponentowi poprzez niewypacenie mu jego pienidzy na czas. Moralnie grzeszy on poprzez
podwaanie swojej wasnej zdolnoci do spacania swoich dugw, nawet jeli na dusz met nie
popada w kopoty
z prawem, poniewa jego spekulacje funduszami klienta wyszy na dobre28.
Jako e Molina take usprawiedliwia dyskontowanie papierw wartociowych (discounting of
documents) i wiele innych bankowych operacji, moemy wnioskowa za Francisco Beld, e
pochwala on jedn po drugiej, prawie wszystkie moliwoci tworzenia kredytu29 Soto nalea do
pierwszych pisarzy scholastycznych, ktrzy opisali i pochwalali tworzenie kredytu, jeli chodzi o
banki. Zauwaa, e przyjo si
i jeli kupiec zdeponuje gotwk w banku, bank gwarantuje mu spat w postaci wikszej sumy.
Jeli zdeponuj 10000 u bankiera on zwrci mi 12000 lub moe nawet 15000, poniewa bardzo
zyskowne dla bankiera jest, aby mie dostp do gotwki. Nie ma w tym nic zego30.
Scholastycy zajmowali si take zagadnieniem czy jest dobrze czy le deponowa rachunki (to jest
kupowa dokumenty lub weksle za cen nisz ni ich warto nominalna). Ich opinia bya
jednogona: kiedy tylko kto mg utrzymywa, e zaistniaa jedna ze zwyczajowych okolicznoci
(lucrum cassans, damnum emergens, periculum sortis) dyskontowanie weksli nie moe by
potpione. Nie zgadzali si jednakowo na takie dziaanie w innych okolicznociach. Cajetan i
Azpilcueta usprawiedliwiali dyskontowanie we wszystkich przypadkach31. Cytujc Panormitano ,
Belarmina i Parra, Lessio wykazywa, e winnimy traktowa sprzeda dokumentu podobnie jak
kad inn sprzeda, z jej cen okrelon przez wycen powszechn, poda i popyt. Konkludowa,
e prawo do pienidzy w przyszoci (nieobecno pienidzy) winno dlatego by wyceniane niej
ni pienidze posiadane obecnie32. Vitoria przyznawa za, e wyraenie mam jeden, jest wicej
warte ni dam ci dwa33. Kajetan by jednym z najbardziej liberalnych autorw w tej materii.
Po wyszczeglnieniu, e sprzeda zaduenia jest podobna do kadej innej sprzeday, dodawa, e
nikt nie ma ochoty, aby zapaci okrelon sum w chwili obecnej za prawo do tej samej sumy w
przyszoci34. Konkludowa, e prawo do czegokolwiek w przyszoci nie obowizuje a do
okresu terminu patnoci (maturity date) i to jest powd, dla ktrego ceny bd si waha. To
wanie dzieje si z cenami za dziak, ktrej nie mona uy do natychmiastowej produkcji w
porwnaniu z t, ktra moe by do tego celu uyta, albo z zielonym owocem w porwnaniu z
dojrzaym. Wielu autorw jezuickich krytykowao te analizy, stwierdzajc, i zwaywszy na ich
ostateczn konsekwencj, usprawiedliwiayby one stopy procentowe35.
Przeciwnicy tego punktu widzenia podkrelali, e gdyby wyraono zgod na tego rodzaju
dyskontowanie, byoby bardzo atwo zakamuflowa wszelkie lichwiarskie umowy. Mona si
zgodzi z ich konkluzjami analitycznymi zarazem nie zgadzajc si z ich moralnym potpieniem.
Jako e w wieku szesnastym byo prawie niemoliwe ustanowi prawo w kwestii wymiany bez
wywoania ryzyka i bez zrzeczenia si moliwoci zysku (lucrum cessana) usprawiedliwienie tego
typu dziaa stao si powszechne. Lessio by bardzo agodny w swojej krytyce pewnego zwyczaju
(istniejcego w Antwerpii) polegajcego na ustaleniu podatku, ktry poyczkobiorca musi paci za
pozbawienie poyczkodawcy jego pienidzy w wysokoci od 6 do 12 procent. Molina dodawa,
e waciwe jest otrzymywa rekompensat za zoenie porczenia (lub przysigi) za poyczk
przyjacielowi. Cajetan, Soto, Conradus Summenhart, Navarro i Covarrubias byli w tej kwestii
zgodni. Przysuga wywiadczona przez czowieka, ktry gwarantuje poyczk swoimi pienidzmi,
ma swoj cen, ktra moe by ustalana w drodze powszechnej wyceny. Jest to droga usuga i to
jest powd, dla ktrego ten, kto jest porczycielem, ma prawo sprawiedliwie domaga si nagrody.
Wyjciowym kosztem jest dodatkowa odpowiedzialno porczyciela36.
Wielu z pnych scholastykw (Molina, Conradus Summenhart, Cajetan, Soto, Navarro i Medina)
orzekali, e przedsibiorca, ktry zajmuje si wymian waluty, moe te domaga si zapaty za

swoje usugi, lecz nie ze wzgldu na czynnik czasu. Rozumieli oni, e przysze pienidze maj
mniejsz warto ni obecne, lecz podstawow tego przyczyn nie by zaledwie upyw czasu.
Jednak jak susznie zauwaa Belda, nie znaczy to, e Molina minimalizuje znaczenie czasu w
przypadku interesw ekonomicznych37.
Konkluzja jest taka, e kiedy z powodu upywu czasu poyczkodawca przestaje otrzymywa zysk
(lucrum cessans) moe domaga si rekompensaty. Molina przywouje przypadek wymagajcy
jasnej analizy tego jak pewne ograniczenia procentu mog wywoa sytuacj, kiedy wszyscy
(przyzwoite osoby zajmujce si handlem pienidzmi, kupcy i spoeczestwo jako cao) poza
wyjtkiem niegodziwych handlarzy zbiedniej38. Molina stawia pytanie czy czowiek, ktry
wypaca pienidze na wiejski targ, moe domaga si opaty proporcjonalnie do czasu pomidzy
chwil, w ktrej poyczy pienidze, a chwil, w ktrej targ mia miejsce. Jeli jest to zabronione,
przedsibiorcy, ktrzy maj do czynienia z pienidzmi, nie bd przygotowani do ich poyczenia.
Jako e prowizja waha si proporcjonalnie do poday pienidzy (a take popytu na nie) stopa
bdzie wzrasta i wszyscy bd cierpie. Tylko nieuczciwi przedsibiorcy bd czerpa zyski z tej
sytuacji. Molina dowodzi, e potrzeba tych wymian winna wpywa na prowizje: im wiksze jest
zapotrzebowanie, tym wikszy podatek39. Azpilcueta take by zwolennikiem interesujcego
punktu widzenia:
Ani te nie jest prawd, e uycie pienidzy, wymiana ich z zyskiem jest przeciwko naturze.
Chocia nie jest to pierwszy ani zasadniczy poytek, dla ktrego pienidze byy wynalezione, jest to
jednakowo wany wtrny poytek. Handel butami dla zysku nie jest gwnym poytkiem, dla
ktrego zostay one wynalezione; polega on na ochronie naszych stp; lecz nie znaczy to, e handel
obuwiem jest przeciwko naturze40.
W przypadku wymiany waluty scholastycy utrzymywali, e sprawiedliwa cena jest cen rynkow,
okrelon przez powszechn wycen (poda i popyta na wolnym rynku). T.F. Divine twierdzi, e
przyjcie rynkowej stopy procentowej jako kryterium sprawiedliwej ceny w wymianie pienidzy
dostpnych dzisiaj za pienidze dostpne pniej, jest absolutnie w zgodzie ze scholastycznym
rozumowaniem. Tylko w ten sposb, wnioskowa on, nastpi wzajemna korzy kupca i
sprzedawcy, ktr uznawali w sposb jasny Arystoteles i w. Tomasz41.
Alejandro A. Chafuen
Przypisy:
1 Bernard W. Dempsey, Interest and Usury, Washington, D. C., American Council on Public Affairs,
1943; T. F. Divine, Interest: An Historical and Analytical Study in Economics and Modern Ethics,
Milwaukee, Wis., Marquette UP 1959; Benjamin N. Nelson, The Idea of Usury, Princeton,
Princeton UP 1949; J. T. Noonan, The Scholastic Analysis of Usury, Cambridge, Mass., Harvard UP
1957; J. A. Schumpeter, History of Economic Analysis, New York, Oxford UP 1954, s. 101-107.
2 Diego Covarrubias y Leiva, Vaiarum resolutionum, III. Rozdz. 1, nr 5, cytowany przez E. BhmBawerk, Capital and Interest, South Holland, III; Libertarian Press 1959, s. 14.
3 Bhm-Bawerk rozwaa t kwesti w Capital and Interest.
4 Tempu proprium venditoris ab eo licie potest verdi, quando temporalem utilitatem temporalni
pretio apretiabilem in se includit. w. Bernardyn ze Sieny, Opera Omnia, Venice 1591, Kazanie
XXXIV, De temporis venditione, s. 322.
5 Quaedam duratio, et hoc modo tempu est quid commune omnium & nullo modo vendi post.
Tame.
6 Quaedam duratio applicabilis alicui rei, quae duratio, atque usus est alicui concensus ad eius
opera excercenda: & hoc modo tempus est proprium alicuius& huiusmodi tempus licite vendi
potest. Tame.
7 w drugi zewntrzny tytu prawny by poddany ograniczeniom. Wedug poprzedniej definicji
akceptacja lucrum cessans naraziaby na szwank scholastyczne potpienie procentu. Wic pni
scholastycy dozwalali stosowania go tylko pomidzy kupcami.
8 Schumpeter, History of Economic Analysis, s. 104.
9 Tame, s. 101.

10 Felipe de la Cruz, Tratado unico de intereses (bez miejsca 1637).


11 w. Tomasz z Akwinu, Suma..., op. Cit., II-II, qu. 78, art. 2, odpowied, obiekcja 2.
12 Tame, odpowied, obiekcja 3; w przekadzie na jzyk polski cytowany przez Chafuena
fragment z dziea w. Tomasza ma nieco bardziej rozbudowan form (przyp. tum.).
13 Si sua sponte, et liberalitate tibi dat aliquid vel Decem pro centenario de lucro tu potes
accipere, Bernardyn, Venice 1591, Opera omnia, ks. 2, Kazanie XXX, s. 138.
14 Luis Saravia de la Calle, Tratado muy provechoso, s. 77.
15 Wedug Antonina z Florencji kupcy nie byli zobowizani do dania tej samej sumy za dobra
sprzedawane na kredyt, jak i za dobra sprzedawane za gotwk. Cytuje go La Cruz w Tratado
unico, s. 2; patrz take Leonardo Lessio, De iustitia et iure, Antwerp 1626, ks. 2, rozdz. 20, 3-19.
16 La Cruz, Tratado unico, s. 2.
17 aciski tekst brzmi jak nastpuje: Intendere lucrum, sive principali intentione, sive minus
principali, sive primaria, sive secundaria, non ex obligatione civili, sed ex gratitudine, nullum est
omnino peccatum., Domingo de Banez, De iustitia et iure decisions, Salamanca 1594, qu. 78, s. v.
usura, fol. 586, [w:] La Cruz, Tratado unico, s. 4.
18 La Cruz, s. 2, 4.
19 Tame, s.7.
20 Tame.
21 Tame, s. 8. Fray Luis de Alcala twierdzi, e dwudziestu dwch uczonych scholastycznych byo
zwolennikami rozwaenia poyczek ofiarowanych przez osob, ktra moe zarabia na swoich
oszczdnociach stanowicych poyczki dbr wytwrczych. W tym przypadku poyczkodawca
moe sprawiedliwie domaga si oprocentowania nieco niszego ni swe oczekiwane zyski. Winien
on potrci swoj stop procentow
z powodu ryzyka, na ktre si narazi, chcc osign oczekiwane zyski. Wane jest, aby pamita,
e dla Alcali (jak i dla wielu innych autorw) nie ma pewnoci zyskw, tak wic poyczkodawca
moe nie wymaga opaty od poyczki (lending rate) odpowiedniej do swoich spodziewanych
dochodw.
22 Tame, s. 11-12.
23 Tame, s. 13.
24 Tame.
25 Tame, s. 10. Toledo, ks. 5, rozdz. 54, n. 2.
26 International encyclopedia of the social science, New York, Free Press 1968, s. v. Raymond de
Roover, Economic Though, Ancient and Medieval Though.
27 Luis de Molina, De iustitia et iure, Moguntiae 1614, ks. 2, disp. 408, nn. 1-7.
28 Francisco Belda, Etica de la Creacion de Credit segun la Doctrina de Molina, Lesio y Lugo [w:]
Pensamiento 19 (1963): 62.
29 Tame, s. 70.
30 Domingo de Soto, De iustitia et iure, Madrid, IEP 1968, ks. 6, qu. II art. 1. Frgment ten
cytowany jest przez Marjorie Grice-Hutchinson, Early Economic Thought in Spain, 1177-1740,
London, Allen & Unwin, 1975, s. 104.
31 Belda, Etica, s. 70.
32 Lessio, De iustitia, ks. 2, rozdz. 21, dub. 8, nn 66-71.
33 Plus valet hoc tribuo: quam tribuenda duo; mas vale un Toma, que Dos te dare. Francisco de
Vitoria, Opera omnia, Salamanca 1934, ks. IV, s. 170.
34 Cajetan, Commentarium in summa theologicam S. Thomae, Lyon 1568, qu. 77, s. 268-271.
35 Lessio, ks. 2, rozdz. 23, wtpliwo 1, s. 315.
36 Belda, Etica, s. 59.
37 Tame.
38 Molina, De iustitia, ks. 2, d. 404, n. 6.
39 Belda, Etica, s. 60. Blisko dwiecie lat po powstaniu szkoy w Salamance jezuita Calatayud
nazwa Molin jednym z najwaniejszych doktorw klasycznych oraz wskazywa na to , e jego
przyzwolenie na przyszy handel (dotyczcy obniek procentowych) byo akceptowane jako

powszechna doktryna. Ojciec Calatayud, Tratados y doctrinas practicas sobre venta y compras de
lanas merinas y ortos generos y sobree el juego de naypes, y dados(b. m. 1758) s. 38.
40 Martn de Azpilcueta, Comentario resolutorio de usuras, s. 58; cyt za: Grice-Hutchinson, Early
Economic Thought, s. 103.
41 New Catholic Encyclopedia, vol. XIX, s. v., T. F. Divine Usury.
Rozdzia XII (cz. 1)
Pnoscholastyczna ekonomia w porwnaniu z klasyczn ekonomi liberaln
Aktywno ludzka jest rezultatem oddziaywania idei. Kiedy zajmujemy si pochodzeniem idei, w
istocie przedmiotem naszych bada jest ludzkie dziaanie. Idee, ktre zrodziy to, co zostao
nazwane wolnym spoeczestwem, nie byy efektem spontanicznej aktywnoci.
Przykadowo w dziele Adama Smitha Wealth of Nations (Badania nad natur i przyczynami
bogactwa narodw)1 mona odnale lady wczeniejszych pism, a te z kolei inspirowane byy
jeszcze wczeniejszymi pracami. Droga wiodca od pewnych idei ku pniejszym pogldom i
ludzkiej aktywnoci nie zawsze jest prosta i dobrze oznaczona. Kiedy dany pisarz cytuje czyj tekst
ze wskazaniem na rdo lub te wyraa uznanie dla innego pisarza moemy mwi o wpywie. Z
drugiej strony ludzie czsto przyjmuj rozumowanie autorw sobie nie znanych. Kiedy mamy do
czynienia z wielkimi podobiestwami pomidzy dwoma autorami, moemy doj do wniosku, e
jeden mg inspirowa drugiego. atwo jest przeledzi drog prowadzc od niektrych idei
pnoredniowiecznych do pogldw klasykw liberalizmu. Nie we wszystkich dziedzinach lady
te s jednakowo atwe do odkrycia.
Pomidzy pogldami pnoscholastycznymi a ideami wanych przedstawicieli szkoy liberalnej
istniej interesujce podobiestwa, a w niektrych przypadkach take sprzecznoci. Jako e pisma
autorw protestanckich, takich jak Grotius czy Pufendorf, niekiedy su jako cznik pomidzy
katolick myl pnoscholastyczn a pismami pniejszymi, naley je uwzgldni w kadej
analizie wpywu szkoy scholastycznej.
Fizjokraci, klasycy liberalizmu i ekonomici austriaccy uformowali rdze zachodniej tradycji
wolnorynkowej. Mimo, e uznaje si znaczcy dystans pomidzy laises-faire ekonomistw
francuskich a teori austriack, nie jest jednak niewaciwe, aby klasyfikowa te szkoy jako te,
ktre przyjmuj t sam zasad idea ludzkiej wolnoci.
Na poniszych stronach przedstawi fragment swoich bada dotyczcych poszukiwa niejasnego
pochodzenia wielu wspczesnych zagadnie badawczych. Dotycz one rozlegej dziedziny wiedzy,
ktr zajmowali si w swoich pracach pnoscholastyczni autorzy. Niektre z kwestii
analizowanych na poniszych stronach stay si centralnymi tematami rozlegych studiw
wspczesnych2. Niemniej jednak, wci jest miejsce na nowe studia i bardziej dokadne analizy.
Prywatna wasno
redniowieczni scholastycy utrzymywali, e chocia wasno prywatna jest zgodna z prawem
naturalnym, nie jest przez nie ufundowana. Prywatna wasno bya dla nich zgodna z takimi
innymi prawami naturalnymi, jak prawo do wolnoci i prawo do ycia. Po wyjanieniu, i prawo
naturalne odnosi si do oczywistych zasad, Domingo de Baez twierdzi, e wasno prywatna jest
oparta nie na tych zasadach , lecz na zasadach utylitarnych (gdy pola nie bd wystarczajco
dobrze uprawiane)3. Warto zauway, e rozwaajc prawa naturalne, Adam Smith wyprowadza
podobne wnioski:

pochodzenie prawa naturalnego jest cakiem oczywiste. Nikt nie wtpi w to, e kada osoba ma
prawo do ochrony swego ciaa przed obraeniami, a swojej wolnoci przed naruszeniem, jeli nie
zaistniej po temu wane powody. Lecz nabyte prawa takie jak wasno wymagaj
dokadniejszego wyjanienia. Wasnoi rzd publiczny w wielkim stopniu s od siebie zalene.
Status wasnoci musi si nieustannie zmienia razem ze zmian formy ustrojowej4.
Smith wyjania, e prawa s albo naturalne, albo nabyte. Zaznaczajc, e to pierwsze nie wymaga
wyjanie, dodawa, i prawo do posiadania, jest jednakowo prawem nabytym i dlatego wymaga
dyskusji5. Jego rozumowanie podobne jest do wielu pnoscholastycznych konkluzji, mwicych,
e wasno jest dodatkiem do prawa naturalnego i std podpada pod jurysdykcj prawa cywilnego.
Ludwig von Mises, zagorzay obroca wolnego spoeczestwa, take twierdzi, e idea prywatnej
wasnoci bya ufundowana raczej na zasadach utylitarnych ni na prawie naturalnym6.
Dwudziestowieczni ekonomici powoywali si na wiele argumentw, ktrych pni scholastycy
uywali do obrony wasnoci prywatnej. Hans F. Sennholz twierdzi, e prywatne posiadanie jest
instytucj naturaln, ktra uatwia ad produkcji
i podzia pracy7. Von Wieser za zauway, e wasno nie ma sensu w wiecie , w ktrym nie
istnieje niedostatek8.
Jednym z najbardziej ulubionych argumentw pnych scholastykw by ten, ktry gosi, e
prywatna wasno jest jednym ze sposobw stworzenia pokojowego spoeczestwa. Wielu
libertarianw zgadza si z tym. Mises zaznacza, i Prawo ujawnia w sposb najbardziej oczywisty
swj charakter czynnika ustanawiajcego pokj, kiedy broni posiadania9. Klasyczna teoria
liberalna moe by take porwnywalna do rozumowania pnoscholastycznego, kiedy gosi, ze
prywatna wasno umoliwia bardziej produktywn ekonomi. Mises twierdzi, e wysza
produktywno wynika z pokoju, ktrym cieszy si w sposb naturalny spoeczestwo respektujce
wasno prywatn10.
Obecnie, ci, ktrzy wystpuj przeciwko wasnoci prywatnej, odwouj si do przesanki za w
czowieku. Tak dugo jak ludzie nie bd mieli nic przeciwko wyzyskiwaniu swoich ssiadw, nie
moemy posiada wasnoci prywatnej powiada si. Pni scholastycy uznawali t sam godn
poaowania cech ludzk. Jednoczenie jednak twierdzili oni, e wsplne posiadanie cho jest
dalekie od tego, by mona je uzna za rozwizanie jedynie przyczynioby si do wzrostu za w
spoeczestwie. Wierzc, e li ludzie braliby wicej, a dodawali mniej do spichrza dbr
wsplnych, scholastycy przewidywali, e atwo osignliby oni (zodzieje i skpcy, jak zauway
Vitoria) wysz pozycj w takim spoeczestwie.
Wspczesna doktryna Kocioa katolickiego udziela poparcia naturalnemu prawu do prywatnej
wasnoci11. Wydaje si to paradoksalne, e ci, ktrzy odrzucili naturalne prawo do wasnoci
obecnie faworyzuj prywatne posiadanie w bardziej konsekwentny sposb ni ci, ktrzy
opowiadaj si za nim jako za prawem naturalnym12. Traktowanie wasnoci przez scholastykw
przyczynio si do rozpowszechnienia kwestii spoecznych funkcji wasnoci prywatnej.
Podejcie to byo bardzo podobne do tego, ktre podzielao wielu klasycznych liberaw.
redniowieczni uczeni popierali prywatne posiadanie, poniewa pozwala ono wasnoci na to, by
bya uyta w bardziej korzystny sposb. Wierzyli oni, e spoeczestwo oparte na prywatnej
wasnoci, bdzie skonne do tego aby by bardziej pokojowym, bardziej produktywnym i bardziej
moralnym.
Podobnie jak scholastycy, Mises uwaa posiadanie za wadz uycia dbr ekonomicznych.
Twierdzc, e posiadaczem jest ten, kto pozbywa si dobra ekonomicznego13, uznawa

jednoczenie, e z prawnego punktu widzenia, kto moe posiada dobro nawet wtedy, kiedy nie
jest fizycznie jego posiadaczem14. Austriacki ekonomista rozrnia pomidzy posiadaniem a
uyciem czynnikw produkcji. Uwaa on, e jest to szczeglnie prawdziwe w przypadku produkcji
wymagajcej podziau pracy: tutaj, w rzeczywistoci, posiadanie jest podwjne: posiadanie
fizyczne (bezporednie) i posiadanie spoeczne (porednie)15. Mises twierdzi, i ten, kto posiada
towar i uywa go produktywnie dowiadcza bezporedniego posiadania, podczas gdy posiadanie
spoeczne naley do tego, kto, nie bdc w stanie sprzedawa fizycznie bd prawnie towaru, moe
jednak sprzedawa porednio efekty jego uycia16. Jego konkluzj jest, i naturalne posiadanie w
spoeczestwie, w ktrym wystpuje podzia pracy, dzielone jest pomidzy producenta a tych, dla
ktrych potrzeb w producent produkuje17. Twierdzc, e w takim spoeczestwie nikt nie jest
wycznym posiadaczem rodkw produkcji18, Mises dochodzi do wniosku, e posiadanie jest
funkcj spoeczn19.
Kiedy posiadanie jest chronione przez przywileje (prawa osobiste), traci ono swoj spoeczna
funkcj. Pnoscholastyczne rozumowanie na korzy prywatnej wasnoci utorowao drog dla
wielkich dziewitnastowiecznych reform. W kadym stuleciu a dwudziesty wiek nie jest tu
adnym wyjtkiem wielu dochodzio do posiadania poprzez przymus i przywileje. W ostatnich
dekadach naszego wieku, pojawia si dlatego tendencja do innej interpretacji spoecznej funkcji
posiadania. Pozostawiajc termin wasno prywatna , wielu wspczesnych mylicieli zachowao
jego instytucje jedynie w sensie formalnym. Wedug nich spoeczestwo winno okreli sposb,
w jaki dobra maj by uyte. Teologia wyzwolenia i rne kolektywistyczne szkoy mylenia
przyjmuj teori, e nie prawa rynku, ale raczej sia i prawo winny dyktowa spoeczn funkcj
posiadania. W tym sensie scholastyczna teoria spoecznej funkcji wasnoci prywatnej jest bardziej
zbiena z konkluzjami Misesa ni z teologi wyzwolenia20.
Prywatna odpowiedzialno zanika w spoeczestwie, gdzie waciciele nie mog decydowa o
tym, jak ich dobra bd uyte. Kiedy spoeczestwo kieruje wacicielem fabryki, aby
zainwestowa w okrelon dziedzin, aby zatrudni okrelon liczb pracownikw za nakazana
pac i aby sprzedawa swoje dobra za cen ustalon przez wadze, nie moe on ponosi
odpowiedzialnoci za sytuacj, kiedy bdzie si le dziao. Teoria ta nakazuje wic
spoeczestwu, i musi ono wzi na siebie straty. Powoduje to sytuacj, e posiadacz jest wci
upowaniony do sprawiedliwego zysku. Zysk i posiadanie w ten sposb trac swoje powizanie z
satysfakcj konsumenta. Paradoksalnym efektem zaistniaego stanu rzeczy jest to, e przez uycie
siy w celu popierania spoecznych funkcji posiadania, rzd je uniemoliwia.
W takim spoeczestwie ludzie walcz o to, by zapewni sobie raczej przychylno prawa, ni by
zadowoli konsumenta. Walka o wpywy i konflikty oraz starcia grup interesw zastpuj w ten
sposb pokojow wspprac na rynku. Tylko w wolnym spoeczestwie posiadanie rodkw
produkcji nie jest przywilejem, ale spoeczn odpowiedzialnoci21.
Finanse publiczne
Wiara we wasno prywatn zakada wiar w ograniczon wadz rzdu. Pni scholastycy
deklarowali, e wadza nie powinna ani zbyt przytacza obywateli, ani by ponad nimi. Wikszo
dziedzin ludzkiego ycia winna by wolna od pastwowej interwencji.
Przewiadczenie o tym, e obywatele s ponad rzdem nie implikowao jednake, e mieli oni pene
zaufanie do ludzkiej woli lub e popierali regu wikszociow. Stwierdzali oni, e wikszociowe
poparcie dla zej idei lub te niesprawiedliwej polityki, nie moe nigdy gwarantowa tego, by bya
ona albo sprawiedliwa, albo dobra.
Dla scholastykw termin demokracja nie by synonimem republiki. Definiowali oni

demokracj jako jeden z systemw, ktry obywatele mog przyj, aby podlega wadzy. Prawa,
ktrymi ludzie mog si cieszy w danym spoeczestwie, byy dla nich zdecydowanie waniejsze
ni system std pojawia si uwaga Mariana, e zetkn si zarwno ze skutecznymi republikami,
jak i ze sprawiedliwymi monarchiami22.
Celem polityki, wedug pnych scholastykw, jest wspieranie dobra wsplnego (common good). A
przesank do takiego mylenia jest zasada, e oglny dobrobyt jest waniejszy od indywidualnego
interesu23. W teorii pnoscholastycznej definiowanie tego czym jest dobro wsplne nie byo
pozostawione ani krlewskim zachciankom, ani te powszechnej decyzji wikszoci. Uczeni
zdawali sobie spraw, e wyjanienie celw polityki oraz wybr waciwych metod w celu ich
osignicia wymaga zawsze pewnego stopnia arbitralnoci. Kiedy kwesti do rozwaenia jest czy
powinnimy mie wicej policjantw, czy istnieje konieczno finansowania wikszej armii lub te
wybudowania nowego gmachu sdowego, nie ma obiektywnego rozwizania ani atwej reguy
postpowania.
Zauwaywszy, e polityka zmierzajca do dobra wsplnego nie powinna nigdy wystpowa
przeciwko porzdkowi naturalnemu i prawom czowieka24, Scholastycy bronili praw Indian
amerykaskich do posiadania wasnoci, prawa do handlu, a take wyboru wasnej wadzy.
Niemniej jednak twierdzili oni, e indywidualny interes nie zawsze wspiera oglny dobrobyt. Owo
pojcie dobra wsplnego nie jest wtkiem pobocznym wspczesnej myli libertariaskiej. Mises,
na przykad dochodzi do wniosku, e polityka liberalizmu jest polityk dobra wsplnego, polityk
podporzdkowania interesw osobistych powszechnemu dobrobytowi25. Scholastyczna idea
spoeczestwa, wadzy i praw czowieka podobna jest bardzo do tej, ktr przyjmuj dzisiaj
zwolennicy wolnego spoeczestwa. Podejcie scholastykw do wydatkw rzdowych zwizane
jest cile z ich ideami odnonie do natury rzdu i nie moe by ono okrelone jako pobaliwe.
Potpiali owe wydatki nie tylko dlatego, e byli w stanie dostrzec negatywne skutki, jakie wydatki
tego typu wywierayby na ekonomi, ale take dlatego, e oznaczayby naruszenie praw wasnoci.
Pnoscholastyczne odrzucenie inflacji jako metody przezwycienia problemw finansowych,
utorowao drog specyficznej propozycji zrwnowaenia budetu. W opinii pnych scholastykw
wadca winien podj prb zrwnowaenia budetu poprzez obcicie wydatkw, redukcj
subsydiw oraz dymisj dworzan. Jedn z najwaniejszych dla scholastykw kwestii by wysoki
poziom podatkw w ich czasach. Odrzucali oni finansowanie deficytw budetu poprzez publiczne
zaduenie. W ich mniemaniu nadmierne poyczki pastwowe nie tylko nie umoliwi
zmniejszenia ciaru nadmiernych wydatkw, ale naraaj te na szwank przyszo krlestwa.
Dla scholastykw celem podatkw byo podwyszenie koniecznych dochodw sprawiedliwego
rzdu. Twierdzili oni, e podatki powinny by umiarkowane, proporcjonalne, i nie powinny mie
adnego zwizku z takim ich rozumieniem, ktre traktuje je jako rodki suce do wyrwnywania
bogactwa obywateli. Przytaczajca wikszo dwudziestowiecznych libertarian26 take twierdzia,
e podatki s rdem rzdowych dochodw, a nie narzdziem sucym do rozdzielania bogactwa.
Podkrelali oni, e naoenie podatkw winno odbywa si w zgodzie z zasad neutralnoci.
Podatek neutralny to ten, ktry nie ingeruje w dziaania rynku, wykraczajc poza linie neutralne,
wedug ktrych rozwijaby si on, gdyby nie byo podatkw27. Podczas gdy przyznawali, e stan
taki nigdy nie moe by osignity, klasyczni liberaowie podkrelali, e neutralne opodatkowanie
winno by celem wadz fiskalnych28.
dajc ustanowienia umiarkowanych podatkw Navarette utrzymywa, e nadmierne podatki
zmniejsz krlewskie dochody (jako e nieliczni bd mogli uici tak wysokie opaty)29.
Niektrzy ekonomici wspczeni cakiem niedawno, uywajc podobnej terminologii, twierdzili
to samo, proponujc redukcj podatkw, majc na celu wzrost podatku od dochodw
wynikajcych z wyszego poziomu produkcji.

Mises nie by daleki od tego pogldu, kiedy zauway, e kady poszczeglny podatek, a take
cay narodowy system podatkowy, staje si nieskuteczny, kiedy przewysza pewn sum30. Na
polu etyki ekonomicznej, pni scholastycy ostronie zaznaczali, e pewne prawa podatkowe mog
obowizywa prawnie, ale nie moralnie. Opierali t swoj konkluzj na przekonaniu, i
niesprawiedliwe prawo stanowione nie jest prawdziwym prawem, nawet wtedy, gdy wadza moe
mie moc jego narzucania.
Teoria pienidza
Teorie na temat pochodzenia i natury pienidza maj bezporedni wpyw na dyskusj o wartoci
pienidza i zaleceniach polityki monetarnej. Ci, ktrzy uwaaj, e pienidz jest po prostu
zjawiskiem ustawodawczym, s bardziej skonni zaakceptowa ingerencje rzdu w obieg pienidza.
Interwencja pastwa na rynku pienidza zazwyczaj ma na celu oddziaywanie na warto pienidza.
Wraz z pnymi scholastykami, Pufendorf, Adam Smith i Austriacy wyjaniali kwesti pochodzenia
pienidza na mod arystotelesowsk. W pismach Pufendorfa zauwaalny jest wpyw tradycji
pnoscholastycznej. Wyjania on, e w trakcie rozwoju spoeczestw, porednia wymiana zaja
miejsce wymiany bezporedniej:
Nie byo atwo czowiekowi zdoby takie rzeczy, na ktre inny chtnie by si wymieni ze
wzgldu na swoje potrzeby albo te takie, ktre byyby rwnowane dobrom kogo innego. W
pastwach cywilizowanych, gdzie obywatele s podzieleni wedug porzdku spoecznego, musi
istnie z koniecznoci kilka klas ludzi, ktrzy nie mogliby w ogle utrzyma si przy yciu, lub
ktrzy utrzymaliby si z najwysz trudnoci, gdyby ta prosta wymiana towarw i pracy pozostaa
bez zmian. Wiadomo jest, e te narody, ktre nie s zaznajomione z uyciem waluty, nie maj
udziau w postpie cywilizacji31.
W odniesieniu do czynnikw, ktre wpywaj na warto pienidzy, Pufendorf przyznawa wiksz
wag wzajemnemu ludzkiemu oddziaywaniu i zgodzie anieli naturze:
Lecz jako e ta funkcja pienidza nie jest mu dana przez jak konieczno (necessity) wynikajc
z jego natury, ale jest wynikiem decyzji i porozumienia ludzi...jest rzecz oczywist, e inne
substancje mog by i s uywane przez wzgld na moc oddziaywania okolicznoci lub te
ludzkich wyborw32. Lecz chocia warto zota, srebra i pienidzy zaley od decyzji i
porozumienia ludzi, rzdzcy pastwami nie maj prawa, aby zmienia t warto podug swojej
wasnej woli: winni oni pamita o pewnych wzgldach. Poza tym pienidze zostay stworzone po
to, aby wspomc handel nie tylko pomidzy obywatelami tego samego pastwa, ale te pomidzy
obywatelami rnych pastw. Dlatego, jeeli wadca jednego pastwa ustanowi wygrowan
warto swojej wasnej waluty, to czyni j bezuyteczn w handlu swoich obywateli z
cudzoziemcami33.
Chocia fizjokrata Turgot rwnie wyjania pochodzenie pienidzy na wzr Arystotelesa34,
wnioskowa on, i:
a zatem zoto i srebro stay si monet i to monet powszechn, bez adnej dowolnej umowy
midzy ludmi, bez wkroczenia jakiejkolwiek ustawy, ale z samej natury rzeczy35.
Wedug Turgota wszystkie pienidze s w swej istocie towarem i jak inne artykuy su do
wymiany poredniej36. Koncept, i czysto umowny pienidz jest zatem niemoliwy37
doprowadzi do rozstrzygnicia, e zoto i srebro ze wzgldu na swoj natur s
najodpowiedniejszymi dobrami, ktrych mona uy jako waluty38.

Poniewa Arystoteles uznawa zarwno konwencj i natur poredniej wymiany za gwne


czynniki wpywajce na pochodzenie pienidzy, oba wyjanienia Pufendorfa i Turgota mogy byy
wyrosn na gruncie doktryn arystotelikw. Joseph Schumpeter okrela te dwa dowody,
odpowiednio, teoriami Cartala i Metallista39. Podobnie do pnych scholastykw, austriaccy
ekonomici rozwinli swoj teori monetarn na gruncie teorii arystotelikw40. Zgodnie z
subiektywn teori wartoci (subjective theory of value) mona wnioskowa, za Misesem, e
ludzie wybrali metale szlachetne zoto i srebro, aby suyy jako waluta ze wzgldu na ich
wasnoci mineralogiczne, fizyczne i chemiczne41. Dalej zauway on, e uycie zota a nie
czego innego jako waluty jest po prostu faktem historycznym i jako takie nie moe by badane
jedynie poprzez katalaktyk (catallactics)42.
Wedug pnych scholastykw warto pienidza winna by okrelana w taki sposb, jak warto
innych dbr43.Poytek i niedobr postrzegali oni jako gwne czynniki wpywajce na jego
warto. Wierzc, e uyteczno pienidzy miaa blisko zwizek z jego jakoci, scholastycy
zauwaali, e kiedy pienidz podlega cigej dewaluacji, ludzie prbuj zmniejszy swoje realne
zasoby gotwkowe. Zmniejszenie prawnej wartoci pienidza spowoduje zatem wzrost cen w
podobnych proporcjach. Poczynili oni rwnie spostrzeenie, i warto pienidza jest najwiksza
tam, gdzie istnieje jego najpilniejsza potrzeba w celu dokonywania transakcji (np. na targu).
Pnym scholastykom w oglnoci, a Azpilcuecie w szczeglnoci przypad w udziale zaszczyt,
bycia uznanymi za pierwszych wyrazicieli jakociowej teorii pienidza (quantity theory of
money)44. Cytaty przedstawione w rozdziale 5 s wystarczajacym dowodem, e w peni zasuguj
oni na w zaszczyt. redniowieczni scholastycy posiadali wiedz o niemale kadym czynniku
wpywajacym na warto pienidza. Stwierdzili, e jak kade inne dobro, warto pienidza
podlega wahaniom. Tym niemniej, od pienidza oczekiwano, e jego warto bdzie podlegaa
zmianom w mniejszym zakresie, ni dzieje si to w przypadku innych dbr. Turgot rwnie uzna t
naturaln zmienno w cenie pienidza45. Przyznawa, e niezmienna, mocna waluta jest zacnym
celem, ale doskonaa stabilno nie jest waciwa temu wiatu.
Jako e pni scholastycy opierali swoje zalecenia dotyczce polityki monetarnej i analizy na
przyjtej przez siebie teorii wartoci pienidza, nie dziwi przeto, e na gruncie polityki
ekonomicznej doszli do wnioskw podobnych do tych, ktre s udziaem wspczesnych autorw
libertariaskich. Scholastycy przyznawali, e dewaluacja waluty powoduje rewolucj w dziedzinie
majtkw, podkopuje polityczn stabilno i narusza prawa wasnoci. Powoduje rwnie
zamieszanie w handlu (w handlu wewntrznym i zagranicznym) prowadzc do stagnacji i ubstwa.
Dewaluacja pienidza, przynajmniej dla Mariana, bya wyrazem tyraskiej grabiey46. Na gruncie
etyki ekonomicznej pni scholastycy potpiali uycie dewaluacji waluty jako w rzeczywistoci
wielkiego procesu likwidowania zaduenia. Mariana stanowczo krytykowa tych ksit, ktrzy
faszowali normy bicia monet, aby spaci swoje dugi. Inni pni scholastycy precyzowali, e dugi
winny by spacane w walucie, ktra obowizywaa w czasie, gdy podpisywano kontrakt47.
Samuel von Pufendorf uywa podobnych argumentw, krytykujc praktyki wspczesnej
dewaluacji48. Wspomnia on nawet Mariana (bez cytowania jego argumentw). Pufendorf zgadza
si, e dewaluacja waluty powanie podkopuje majtki prywatne. Deklarowa, i jeli tak wiele
stopw wymieszanych jest z monetami.... prawdziwe monety zmuszone s do rumienienia si ze
wstydu w obliczu wasnej nikczemnoci49. Pufendorf dopuszcza przypadek, e krlw, ktrzy
uciekaj si do takiej polityki, mona usprawiedliwia wysz koniecznoci pod warunkiem, e
zo bdzie naprawione, kiedy owa konieczno zostanie usunita.
Szczegowa lektura Wykadw Adama Smitha i jego Bogactwa narodw przyczynia si do
odkrycia, e powysze argumenty wywary wpyw na jego myl. Pierwszy raz dostrzeg on

powszechno dewaluacji pieninej w swoich Wykadach:


Kiedy na przykad, z jakiego wanego powodu, takiego jak spata zaduenia lub te wypata dla
onierzy [rzd] zalega z sum dwch milionw, lecz nie ma wicej ni milion, ciga z caego
kraju monety i mieszajc je z wiksz iloci stopu, sprawia, e pojawiaj si dwa miliony, na tyle
podobne, na ile si da do poprzednich. Wiele operacji tego rodzaju byo dokonywanych w kadym
kraju50.
W Bogactwie narodw Smith powtrzy, e podniesienie wartoci nominalnej monet jest
najczciej stosowanym rodkiem, ktrym maskowano rzeczywiste bankructwo pastwa pozorami
wypacalnoci51. Ten sam tom zawiera surow krytyk tej praktyki52.
Handel
Podkrelajc znaczenie handlu i przedsibiorczoci oraz zauwaajc, e spoeczestwo czerpie
korzyci z wymiany dbr, nastpcy pnych scholastykw przedstawiali dalsze dowody na potrzeb
handlu zewntrznego i zagranicznego. Postrzegali oni handel jako potrzeb wynikajc z ludzkiego
ograniczenia oraz spowodowan rnicami geograficznymi. Poniewa rne ziemie ofiarowuj
rne produkty, scholastycy stwierdzili, e jedynie dziki wymianie kady kraj moe cieszy si
dostatkiem oraz zrnicowanym zaopatrzeniem.
Jakkolwiek Pufendorf uznawa korzyci pynce z wymiany handlowej53, by bardziej skonny do
wprowadzania restrykcji ni hiszpascy scholastycy. W swym odwoaniu si do Orationes
Libaniusa szuka on pocztkw handlu w Boskiej woli:
Bg nie obdarzy swymi darami kadej dzielnicy, lecz rozdzieli owe dary wedug regionw, aby
zachci ludzi do zwizkw spoecznych poprzez potrzeb wzajemnej pomocy. I ujawni take
moliwoci handlu po to, aby dostarczy caemu rodzajowi ludzkiemu wsplnej radoci z tych
rzeczy, ktre wytwarzane s tylko poprzez niewielu54.
Opowiadajc o tym staroytni Ateczycy wykluczyli mieszkacw Megary ze wszystkich swoich
rynkw i stoczni, Pufendorf zauway, e ci ostatni skaryli si, e byo to dziaanie przeciwne
powszechnym prawom sprawiedliwoci. Nie zgadza si on w peni z t skarg, komentujc, i
przyjcie takiego zaoenia umoliwia wprowadzenie wielu ogranicze55.Wedug opinii
Pufendorfa pastwo ma prawo do zabraniania cudzoziemcom handlu tymi dobrami, ktre nie s
absolutnie niezbdne do egzystencji, szczeglnie jeli kraj mgby utraci przez to spory zysk lub
te w jaki niebezporedni sposb ponie jakkolwiek szkod56. Wobec popularnoci idei
protekcjonistycznych w siedemnastym wieku , Pufendorf odmawia potpienia kraju, ktry w imi
dbania o swe wasne interesy zabrania eksportu pewnego dobra lub te reguluje handel midzy
narodami. Uznawa zatem stosowno praw ograniczajcych import albo z tego powodu, e
pastwo moe ponosi straty w wyniku importu, albo po to, aby pobudzi swoich obywateli do
wikszej pracowitoci, lub te dlatego, aby jego bogactwo nie przeszo w rce obcokrajowcw57.
Cytujc Platona na poparcie tej opinii, szczeglnie krytykowa liberalne podejcie do tego
zagadnienia Vitorii:
Z tego powodu pozycja Francisca a Vitorii jest w oczywisty sposb faszywa, kiedy utrzymuje on,
e: Prawa narodw zezwalaj kademu czowiekowi zajmowa si handlem w prowincjach
nalecych do innych ludzi poprzez importowanie towarw, ktrych im brak i poprzez
eksportowanie zota i srebra (a take innych towarw), w ktre ich prowincja obfituje58.
Zauwaajc, e wadza ma prawo do nakadania handlowych ogranicze z tego samego powodu,
dla ktrego ma prawo do podatkw dla dobra pastwa Pufendorf zakada, e poddani nie mog

korzysta z tego samego prawa59.


Osobno stwierdza, e nieludzkie i niesprawiedliwe byoby nie pozwala czowiekowi
pragncemu rozprowadza dobro, ktre posiada w obfitoci pomidzy chtnych nabywcw na
zdobywanie w drodze wymiany dbr, ktrych potrzebuje na swj wasny uytek60.
To fizjokraci ukuli slogan laissez faire, laissez passer. Przyjli oni afirmatywne podejcie do handlu
i wymiany. Wedug Turgota rnorodno ziem i wielo pragnie wiedzie do wymiany
produktw61. Zauway on, e wymiana handlowa ubogaca ludzk spoeczno jako, e
urzdzenie to wychodzio wszystkim na korzy, gdy kady, oddajc si jednej gazi pracy,
dochodzi w niej do wyszych rezultatw62.
Wniosek za Adama Smitha, e podzia pracy przyczynia si do bogactwa narodw, uyczy
znaczcego poparcia usprawiedliwieniu krajowego i midzynarodowego handlu. Niemniej jednak
Smith nie by w stanie uwolni si od wpywu opinii merkantylistycznych. Wrogowie pastwa
zjednoczeni poprzez wolny handel nadzwyczaj czsto cytuj jego rekomendacj na rzecz taryf
protekcyjnych dla przemysu okrtowego63.
Spord wspczesnych liberaw klasycznych Ludwig von Mises uwaa podzia pracy i jego
odpowiednik (ludzk wspprac) za fundamentalne zjawisko spoeczne64. Zauway on, e zasada
podziau pracy (i take wynikajca std wymiana handlowa) ufundowana jest na prawie naturalnym
i jest tym, co umoliwia powstanie spoeczestwa:
Spoeczestwo jest zjawiskiem intelektualnym i duchowym. Jest ono efektem celowego
wykorzystania prawa powszechnego...czyli dalszym produktem podziau pracy. Podobnie jak w
kadym innym przypadku ludzkiego dziaania: uznanie praw natury suy wysikom czowieka,
ktry ponosi je w celu poprawy swoich warunkw65.
W opinii Misesa, podzia pracy przynosi nie tylko ekonomiczne zyski, lecz take dziki niemu w
ramach kooperacji spoecznej midzy czonkami danego spoeczestwa mog pojawia si uczucia
sympatii, przyjani, a take poczucie wsplnoty66.
Nie mona mwi, e pisma pnych scholastykw byy wolne od wpyww pogldw
merkantylistycznych67. Niemniej jednak faworyzowali oni wolno handlu. A wikszo z nich
wiadoma bya biedy, jak merkantylistyczna polityka hiszpaska spowodowaa w Ameryce
Poudniowej, gdy nalecy do rnych zakonw misjonarze wracajcy do Europy bardzo
szczegowo opisywali owe niedogodnoci. Wolna i zjednoczona wsplnota narodowa nie bya
wcale odlega od ich katolickiego sposobu mylenia.
Warto i cena
Pnoscholastyczna teoria wartoci i ceny uksztatowaa pniejsz myl ekonomiczn. Grotius,
Pufendorf, fizjokraci, szkoa szkocka i ekonomici austriaccy wszyscy oni znajdowali si pod jej
wpywem, do czego zreszt przyznawali si w swoich pracach. Pufendorf uznawa wpyw
virtuositas68 i uytecznoci69. Odrzuca analiz Arystotelesa w wykonaniu Grotiusa, ktry
twierdzi, e najbardziej naturaln miar wartoci kadej rzeczy jest jej potrzeba70. Gdyby tak
byo, dowodzi, rzeczy, ktre su prnej przyjemnoci powinny nie posiada ceny, a mimo to
rodzaj ludzki czsto nadaje im tak cen71.
Twierdzenia synnego duchownego purytaskiego Johna Ottona (1584-1652) zaskakuj swoim
uderzajcym podobiestwem do myli pnoscholastycznej. John Winthrop relacjonuje, e w czasie
jednego z wykadw Otton wymieni reguy, ktre jak uwaa winny kierowa handlem.

1. Czowiek nie moe sprzedawa powyej aktualnej ceny biecej, to jest takiej ceny ktra jest
zwyczajowa w danym czasie i miejscu oraz ktr inny czowiek (ktry zna warto artykuu)
zapaciby za dany towar, gdyby mia sposobno do jego uycia; mwi si o tej sumie jako o
walucie obiegowej (current money), ktr kady przyjmie etc.
2. kiedy czowiek doznaje straty na danym towarze z powodu braku umiejtnoci etc. Musi on
traktowa to jako wasn win lub utrapienie i dlatego nie wolno mu skada jej na niczyje barki
3. gdy czowiek straci z powodu wypadku na morzu czy w podobnych okolicznociach, jest to
strata narzucona mu przez Opatrzno i nie moe on uwolni si od niej poprzez naoenie jej na
kogo drugiego; zatem czowiek winien zabezpiecza si przez wszystkimi przeciwnociami losu
etc., aby nigdy nie traci; lecz tam, gdzie jest niedostatek dbr, ludzie mog podnosi swoj cen,
bo teraz spoczywa na artykule rka Boga a nie rka czowieka
4. czowiek nie moe da za swoje dobro wicej ni cen sprzeday; podobnie jak dla Abrahama
ziemia Erona jest warta wanie tyle72.
Powysze reguy mogyby rwnie dobrze zosta sformuowane przez ktregokolwiek z pnych
scholastykw.
Fizjokraci mwili o prawdziwej cenie (le prix veritable), ktra moga by zdefiniowana podobnie
do scholastycznej ceny sprawiedliwej. Uwaali oni wpyw pragnie i potrzeb za podstaw
wszelkiej wymiany i cen. Turgot napisa: Potrzeby ludzkie doprowadziy do wymiany dbr
posiadanych na inne, ktrych brakowao73. Z drugiej strony zawar on w swojej teorii wartoci i
ceny inne elementy:
Sowem dopki rozpatrywa bdziemy wyosobnion i poszczegln wymian wartoci kadej
rzeczy wymienianej, nie ma innej miary, jeno potrzeba lub podanie, oraz mono zapacenia
dokonywanych transakcji. Ustalenie wartoci polega na ocenie kadej ze stron i na zgodnoci ich
woli74.
W ksice opublikowanej w 1747 roku Hutcheson zamieci krtki rozdzia, w ktrym zaj si
wartoci lub cenami oraz dobrami. Jego argumentacja podaa tropem rozwaa Pufendorfa75.
Moe to by powodem, dla ktrego Adam Smith naucza teorii cen, ktra zawieraa wiele
elementw myli pnoscholastycznej. Wikszo wspczesnych historykw uwaa, e teoria
wartoci Adam Smitha oparta jest na kosztach produkcji dobra76. Jednakowo w jego Wykadach
pobrzmiewa sposb rozumowania waciwy pnym scholastykom.
Kiedy nabywca pojawia si na rynku, nie pyta nigdy sprzedajcego, jakie koszta ponis on
podczas produkcji. Regulacja rynkowej ceny dbr zaley od nastpujcych kwestii:
Po pierwsze od popytu lub zapotrzebowania na dobro. Nie ma popytu na dobro, z ktrego jest
niewielki poytek, nie jest ono racjonalnym przedmiotem pragnienia;
Po drugie od obfitoci lub niedostatku dbr proporcjonalnie do zapotrzebowania na nie. Jeli jest
niedostatek artykuu, cena jego wzrasta, ale jeli jego ilo jest wiksza ni ta, ktra jest
wystarczajca do zapewnienia popytu, cena spada. Jest wic tak, e diamenty i inne kamienie
szlachetne s drosze, podczas gdy elazo, ktre jest znacznie bardziej uyteczne, tyle razy tasze,
chocia jego cena uzaleniona jest od ostatniej przyczyny;
Po trzecie od bogactwa lub biedy tych, ktrzy uczestnicz w procesie kupna i sprzeday77.

Powysze paragrafy wyjaniaj teori wartoci w sposb absolutnie zgodny z pismami pnych
scholastykw. Zapotrzebowanie, poytek, pragnienie i niedostatek s to terminy, ktrych uywali
scholastycy, aby wyjani sposb wyznaczania cen. Trzeci czynnik, o ktrym wspomina Smith,
podobny jest do objanie Conradusa, przyjtych przez hiszpaskich scholastykw. Raymond de
Roover zauway, e nie ma zasadniczo nic zego w scholastycznej teorii wartoci i ceny. Opieraa
si ona na uytecznoci i niedostatku i Adam Smith jej nie udoskonali78. Owo udoskonalenie
nastpio 300 lat pniej i dokonao si za spraw pism ekonomistw austriackich. W artykule
opublikowanym w 1891 roku Eugene Bhm-Bawerk opisa charakterystyczne cechy rozumowania
ekonomistw austriackich. Zacz on od stwierdzenia, e zakresem bada ekonomistw
austriackich jest teoria w cisym znaczeniu tego sowa. Biorc pod uwag specjalne cechy, ktre
austriacka szkoa wyraa w zakresie teorii pozytywnej, jego pierwszym punktem bya teoria
wartoci. Teoria marginalnej uytecznoci, jak j nazwa, jest kamieniem wgielnym austriackiej
myli ekonomicznej. Po stwierdzeniu, e idea wartoci rozciga si na dobra tylko wtedy kiedy nie
mog by one posiadane w stopniu, ktry satysfakcjonowaby wszystkie moliwe potrzeby, von
Wieser wyjania teori ostatecznej lub marginalnej uytecznoci, posugujc si nastpujcymi
terminami:
Dobro nie jest oceniane odnonie do uytecznoci jak rzeczywicie posiada, ale ze wzgldu na
stopie uytecznoci, ktry zaleny jest jedynie od tego poszczeglnego dobra, to jest, od tego
stopnia uytecznoci, ktrym nie mona zadowala si bez posiadania danego dobra80.
Przykad w. Bernardyna dostarcza zaskakujco trafnej ilustracji do rozumowania von Wiesera. W
odniesieniu do porwnywalnej ceny wody i zota w grach istotne jest to, e rezygnacja z wody
oznacza rezygnacj z ycia. w. Bernardyn wskaza, e woda bdzie wyej wyceniona i uwaana za
wiksz warto ni zoto. Pni scholastycy byli niewtpliwie prekursorami szkoy austriackiej w
odniesieniu do teorii wartoci ekonomicznej81. Opierajc swoj teori na uytecznoci, niedostatku
i oszacowaniu, zaproponowali wszystkie niezbdne elementy potrzebne do wyjanienia wartoci
dbr ekonomicznych. Bhm-Bawerk wyznawa, e jednym z najbardziej istotnych problemw
teoretycznych dla ekonomisty jest analiza zwizku pomidzy rynkow cen danych dbr i
subiektywn ocen, ktrej jednostki poddaj te dobra ze wzgldu na swoje rnorakie pragnienia i
skonnoci z jednej strony, a z drugiej ze wzgldu na swj stan posiadania i dochd82. Wedug
tego badacza ceny (lub wartoci obiektywne) s wypadkow rnych subiektywnych dbr,
dokonywanych przez kupujcych i sprzedajcych w zgodzie z prawem marginalnej
uytecznoci83.
Doktorzy scholastyczni zgadzali si, e rzd ma prawo do ustalania cen urzdowych. Jednakowo
nie zgadzali si oni na pozorne udogodnienia wynikajce z takiej kontroli cen. Opierajc swoje
rozumowanie na utylitarnym punkcie widzenia, wikszo wspczesnych ekonomistw nie
protestowaaby przeciw prawu wadzy do ustanawiania cen. Tamci czynili przeciwnie;
przekonywaliby oni jak czynili to Azpilcueta, Molina lub Villalobos e ustanowienie cen jest
bezuyteczne i lepiej byoby tego nie czyni84. Jakkolwiek akcentowali oni podatki jako
nieuniknione ograniczenie prywatnej wasnoci w imi ochrony teje wasnoci, inni libertarianie,
ktrzy odwoywali si do prawa naturalnego, uwaaliby kontrol cen za niedopuszczalne
ograniczenie praw wasnoci.
W przypadku, gdzie ceny urzdowe byy niesprawiedliwe, pni scholastycy kategorycznie
stwierdzali, e nie obowizuj one w sumieniu. Autorzy ci nie wyraziliby raczej a priori potpienia
wszystkich tych interesw, ktre maj miejsce dzi na terenie czarnorynkowej ekonomii85.
Jakakolwiek cena ustalona przez rzd, jeli nie pokrywaa kosztw produkcji, bya uwaana za cen
niesprawiedliw. Moralici scholastyczni byli nadzwyczaj wyrozumiali w stosunku do tych, ktrzy
nie byli posuszni takim prawom. Usprawiedliwiali oni nawet zmniejszenie wagi lub jakoci dobra

jako rekompensat za niesprawiedliw cen ustanowion86.


Wedug wikszoci klasycznych autorw liberalnych, wymiana dokonuje si uczciwie w wyniku
wolnej woli i nieprzymuszonego udziau obu stron. Pni scholastycy podzielali podobny punkt
widzenia, ale rnili si w definicji dobrowolnego uczynku. W ich mniemaniu nawet kiedy
transakcja miaa miejsce bez jawnego uycia siy, nie byo to wystarczajcym dowodem, i obie
strony postpoway kierujc si woln wol. Ich rozwaanie tego problemu skupiao si na
wypowiedzi Arystotelesa, i nikt dobrowolnie nie ponosi krzywdy (volenti non fit injura), ktre to
twierdzenie mona interpretowa dwojako. Zwracajc si do uczestnika wymiany, ktry przyj
postaw zorzeczenia ex ante, mona mu powiedzie: jeli dokonywae transakcji ze swojej
wolnej woli, to oczywicie dlatego e miae nadziej zyska, a wic nie narzekaj pniej, jeli
okae si, e podje z decyzj87. Rzadziej stosowana interpretacja ex post zakada, e jeli po
transakcji okae si, e jeste biedniejszy ni przed ni, to transakcja bya niesprawiedliwa, jako e
nikt nie bdzie dobrowolnie wyrzdza sobie krzywdy. Ze scholastycznych objanie da si
wywnioskowa, e niewiadomo po stronie kupujcego lub sprzedajcego moga, w pewnych
przypadkach, uczyni transakcj niedobrowoln. Jakkolwiek pni scholastycy zezwalali na
osignicie zysku w wyniku lepszej znajomoci rynku, moralnie potpiali tych, ktrzy
wykorzystywali niewiedz nabywcy.
Doktorzy byli bezkompromisowi w swoim potpianiu monopoli88. Trzeba zauway, e
scholastycy nie potpiali monopoli per se, gdy nie uwaali wielkoci (bycia wielkim
przedsibiorstwem) lub wycznoci (bycia jedynym w okrelonej gazi lub brany produkcyjnej)
za ze cechy. Krytykowali oni pewne monopole powstae na mocy urzdowych przywilejw i takie
monopole, ktre zostay ustanowione przez tajemnice porozumienia pomidzy kupcami lub poprzez
dziaanie spekulacyjne89.
Kiedykolwiek krl zezwala na monopol poprzez nadanie wycznego przywileju, pni
scholastycy zakadali, e w takiej sytuacji zwiksza si moliwo naduy odnonie cen. Z tego
powodu zalecali oni, aby krl ustala uczciwe ceny. Jedyn regu, ktrej przestrzegali, bya
wycena koszta-plus. Interesujce jest, e wycena koszta-plus, ktra wczenie bya norm,
pozostaje ni w przypadku obecnie posiadanych przez pastwo monopoli. Raymond de Roover nie
ma wtpliwoci, e spiskowa idea praw antytrustowych odwouje si do scholastycznych
precedensw i zakorzeniona jest w redniowiecznym pojciu sprawiedliwej ceny90.
Grotius zgadza si z pnoscholastyczn teori monopoli, precyzujc, i monopole naruszaj
prawo naturalne. Jedynymi dopuszczalnymi monopolami s takie, ktre (1.) zatwierdzone s przez
krla na podstawie susznej przyczyny przy ustalonej z gry cenie oraz 2. takie, ktre nale do
osb prywatnych , ale nie daj wicej ponad sprawiedliw cen91. Z czterech typw monopoli
opisywanych przez pnych scholastykw92, Pufendorf uznawa, za legalne jedynie te monopole,
ktre mog zosta waciwie zakwalifikowane jako monopolistyczne:
Monopol we waciwym znaczeniu tego terminu nie moe zosta ustanowiony przez prywatnych
obywateli, poniewa monopol posiada moc przywileju. Pytam wic, w jaki sposb prywatny
obywatel, ktry nie ma prawa do rozkazywania i nie moe uywa siy, bezporednio zakazuje
innym, ktrzy rwnie s obywatelami, prowadzi interesy w danej dziedzinie handlu?93
Obywatele uciekaj si jedynie do faszywych monopoli, powstaych i utrzymujcych si dziki
skrytym oszustwom i spiskom. Pufendorf wymienia dziaania, ktre mogy wytwarza takie
monopole: a) nie dopuszczanie innych obywateli do miejsc, gdzie dany towar jest niedrogi; b)
powstrzymywanie innych przed wprowadzaniem swego towaru na rynek i c) spekulowanie na
rynku94. Potpia on wszystkich kupcw, ktrzy uywaj tych metod w celu sprzeday za
niesprawiedliw cen. Krytykowa take tych robotnikw i rzemielnikw, ktrzy sekretnie

porozumiewaj si, aby nie sprzedawa swoich usug poniej pewnej ceny95. Jakkolwiek analiza
Pufendorfa oparta jest na myli pnoscholastycznej, jednake wydaje si ona by blisza
wnioskom klasycznych liberaw. XX-wieczni libertarianie zazwyczaj potpiaj tylko te monopole,
ktre ustanowione s przez prawa ograniczajce wolno dostpu (freedom of entry) lub
obdarowane s specjalnymi przywilejami (takie jak bodce podatkowe lub subsydia). Wikszo
wspczesnych analitykw zgodziaby si na to, e bezporedni przymus i oszustwa czyni
wymian niedobrowoln96, lecz przypadki wynikajce z niewiedzy oraz monopole s przedmiotem
wikszej kontrowersji. Wspczesna myl moe zakwestionowa pewne zalecenia polityki
ekonomicznej pnych scholastykw (ich akceptacj kontroli cen oraz ich potpienie monopoli).
Jest to prawdziwe w odniesieniu zarwno do przeciwnikw, jak i zwolennikw teoretycznych zasad
scholastykw.
Sprawiedliwo rozdziau
Sprawiedliwo bya gwnym przedmiotem zainteresowania scholastykw17. Na sposb
arystotelikw i tomistw postrzegali oni, e sprawiedliwo wymienna (commutative justice)
zajmowaa si transakcjami a sprawiedliwo rozdziau, rozdziaem dbr powszechnych.
Pniejszy bd krytyczny w zrozumieniu tej rnicy, spowodowa wiele problemw18. W naszym
stuleciu teoretycy czsto przypisuj pochodzenie takich kwestii jak zarobki, zyski i dzierawy, ktre
winny by przedmiotem sprawiedliwoci wymiennej (commutative justice), sprawiedliwoci
rozdziau. Rozwj nauk ekonomicznych oparty na caociowej analizie by moe pogorszy t
sytuacj. Tacy XIX-wieczni autorzy klasyczni jak David Ricardo i John Stuart Mill oddzielali
proces produkcyjny: czynniki produkcyjne (ziemia, praca i kapita) sytuowali z jednej strony,
podczas gdy z drugiej umieszczali proces rozdziau i jego formy (dzierawa pochodzca z ziemi,
zarobki jako wynagrodzenie za prac i zyski pochodzce z kapitau). Uywajc tej struktury,
moralici poczli traktowa proces rozdziau jako oddzielny byt w odniesieniu do procesu
produkcji. Co gorsza zajmowali si zarobkami, dzieraw i zyskami jako kwestiami
sprawiedliwoci rozdziau, przeoczajc fakt, e w wolnym spoeczestwie zarobki, dzierawy i
zyski (lub straty)wyrastaj z jednostkowej wymiany dbr lub usug. Dyskusja na temat czy
poziom jest sprawiedliwy, winna przebiega wedug wzorcw sprawiedliwoci wymiany.
Sprawiedliwe zarobki
Scholastyczna teoria sprawiedliwych zarobkw zawiera podobne wady i zalety, jak ich teoria
sprawiedliwej ceny. Zastosowanie oglnej konstrukcji teoretycznej do czynnika cen produkcyjnych
byo pozytywnym aspektem ich analizy. Uznajc, e czynniki produkcji s okrelone przez
dziaajce na rynku siy, pni scholastycy zajmowali si cen pracy (to jest zarobkami) jako
ekwiwalentem ceny jakiegokolwiek innego dobra na rynku. Stwierdzali oni, e powszechna wycena
na rynku wraz z oddziaywaniem popytu i poday pracy stworzy sprawiedliwy zarobek 99.
Proces rozumowania Pufendorfa by zdecydowanie podobny. W swoim De iure naturae stwierdza
on wynajem i dzierawa, na mocy ktrych oferuje si innym za pewn cen uycie dobra lub
pracy, jest podobne do kupna i sprzeday i rzdzi si praktycznie tymi samymi zasadami100.
Podejcie takie byo take bardzo realistyczne; Pufendorf zauwaa, e ktokolwiek jest
wynajmowany w momencie, kiedy pozostaje bez pracy, musi by zadowolony z umiarkowanej
zapaty, podczas gdy ten, na ktrego usugi istnieje zapotrzebowanie, moe wyceni je znacznie
wyej101.
Pni scholastycy nie byli pesymistami, jeli chodzi o skutki, jakie siy poday i popytu mogyby
wywiera na zarobki. Z drugiej strony Turgot by jednym z pierwszych, ktrzy pisali, e robotnicy
s skazani na zarobki gwarantujce utrzymywanie si przy yciu. Jego myl byo, e w kadym
rodzaju przeto, paca robotnika ograniczy si musi i ogranicza si do kwoty potrzebnej na opat

utrzymania102.
Autorzy klasycznej szkoy ekonomicznej rwnie posugiwali si analiz popytu i poday, aby
opisa, w jaki sposb wyznacza si zarobki na rynku. Ich rozumowanie, jednakowo nie koczyo
si na rozwaeniu wpywu popytu i poday za prac. Zajmujc si wytwrcz teori wartoci
(labour-theory of value) Ricardo doszed do wniosku, i wyczn przyczyn (poza powolnymi
wahaniami na rynku pracy), ktra ustala poziom pac, jest cena potrzeb103. Kilkadziesit lat
wczeniej Adam Smith rozwin teori pac, zawierajc podstawy teorii minimum
egzystencjonalnego (the minimum of existence theory)104. W swoich Lectures on Justice Smith
pisa: Czowiek zatem posiada naturaln cen swojej pracy, kiedy wystarcza ona na to, aby
utrzyma go w czasie teje pracy; musi ona te pokry wydatki na edukacj i zrekompensowa
ryzyko wynikajce z faktu, e nie bdzie dugo y a take, e moe dowiadczy niepowodzenia w
interesach105. Smith popiera rwnie zasad funduszu pacowego (cz kapitau pacowego
przeznaczona na utrzymanie pacy), ktr rozwin pniej znacznie szerzej John Stuart Mill106.
Dla pnych scholastykw zarobki, zyski i wynajem byy przedmiotem sprawiedliwoci wymiany
(commutative justice). Wspczesna teoria ekonomiczna czsto traktuje je jako kwestie
przynalece do sprawiedliwoci rozdziau107. Autorzy klasyczni oddzielali produkcj od teorii
rozdziau, precyzujc, e rzdz nimi rne prawa. Jest wielce prawdopodobne, e ich metoda
analizy rozwaanie dystrybucji (zarobkw, zyskw i dzierawy) jako odnoszcej si do innych
praw ni te, ktre wpywaj na ceny wywara wpyw na pniejsze wprowadzenie zrnicowania
prawnego sposobu traktowania cen dbr i czynnikw produkcji108.
W odniesieniu do susznoci zrnicowania zapaty za rne rodzaje pracy, rozumowanie Adama
Smitha byo podobne do rozumowania w. Bernardyna:
Zapata za prac waha si w zalenoci od aspektu atwoci lub trudnoci, czystoci bd brudu,
czynnikw przynoszcych zaszczyt bd nie przynoszcych zaszczytu jeli idzie o dane
zatrudnienie. Tak wic w wikszoci miejsc, oraz bez wzgldu na czasy, wdrowny krawiec zarabia
mniej ni wdrowny tkacz, bowiem jego praca jest znacznie atwiejsza109.
Smith rwnie wskazywa na wpyw, jaki wymagania edukacyjne wywieraj na zarobki:
W rnych rodzajach handlu musi by zauwaalna rnica, poniewa niektrych zawodw, takich
jak krawca czy tkacza nie da si nauczy poprzez przypadkow obserwacj i niewielkie
dowiadczenie, jak to jest w przypadku pracownika najemnego, lecz nauczenie si ich wymaga
dugiego czasu i wysiku, zanim si je zdobdzie110.
Twierdzc, e zarobki winny by dostatecznie wysokie, aby zrwnoway robotnikowi wydatki
poniesione za 10 lub 12 lat jego edukacji, precyzowa on, e zegarmistrze na przykad, powinni
zarabia wicej ni ci, ktrzy pracuj za dniwk111. Smith przywoywa tak samo Mandeville'a
jako innego autora, ktry przypisywa wiksze znaczenie niedostatkowi anieli uytecznoci do
okrelenia cen i zarobkw112.
Analiza Smitha wywodzi si z jego teorii wartoci kosztw produkcji (cost-of-production theory of
value). Po napisaniu, e caeteris paribus zajcia, ktre wymagaj wikszego nakadu pracy, wicej
ryzyka, umiejtnoci i pilnoci s znacznie wyej oceniane przez spoeczestwo w. Bernardyn
doszed do podobnych wnioskw113. Tym niemniej mwienie o znaczeniu kosztw w okrelaniu
ceny, nie jest sprzeczne z teori wartoci opart na subiektywnej uytecznoci114. Pni
scholastycy nie zawali swojej dyskusji o zarobkach do problemu popytu, poday
i kosztw. Sylvestre stwierdza, e ceny dbr produkcyjnych (rei fructosa) powinny zalee od

dochodu (redites), ktrego mona od nich oczekiwa. Mona to uwaa za ukryt teori imputacji
(imputation theory), t sam, ktr szkoa austriacka zastosowaa do wyjanienia wartoci rodkw
produkcji. Friedrich von Wieser jest uwaany za tego, ktry pierwszy uy terminu imputation
(przypisanie), aby opisa zagadnienie mwice, e stopie uytecznoci, posiadany przez rodki
produkcji zaley cakowicie od stopnia uytecznoci dbr wyprodukowanych przez te rodki i na
nim si zasadza115. Wieser dodawa, i zgodnie z doktryn szkoy austriackiej:
oszacowanie wartoci winno zacz si podobnie jak oszacowanie uytecznoci, na ktrym jest
ono ugruntowane od produktw, nastpnie przej do rodkw produkcji. Konsekwencj tego
sposobu rozumowania jest, e uyteczno i warto rodkw produkcji okazuj si tosame z
uytecznoci i wartoci produktw116.
Wieser zastosowa t teori zarwno do pracy, jak i do jej ceny. Stwierdza on, e niedostatek pracy
i jej produktywno pomagaj okreli zarobki. Praca zatem moe narzuca cen nawet wtedy,
kiedy nie pociga za sob woenia adnego wysiku jakikolwiek by on nie by117. Wedug
Wiesera ludzki szacunek jest istotnym elementem w teorii wartoci i ceny (wczajc w to cen
pracy). Dobro produkcyjne traci na swojej wartoci tak szybko, jak tylko [dobro, ktre wytwarza]
przestaje by cenione118.
Wieser sdzi, e jest faktem najwyszej wagi, e warto wasnoci produkcyjnej i moce
produkcyjne wyprzedzaj oczekiwan warto dbr. Takie owiadczenie jest bardzo podobne do
deklaracji Sylwestra, i cena owocnego dobra musi zalee od dochodu, ktry moe by z niego
czerpany. Uywajc sw Wiesera musimy bra pod uwag pen warto oczekiwanych
owocw38.
Teoria Wiesera nie pozwala na wycignicie wniosku, e jeli dobra, ktre zostay wyprodukowane,
nie mog by sprzedane, to wobec tego, nie powinno si paci robotnikowi. Podobnie wedug
doktryny pnych scholastykw, wszystkie uzgodnione zarobki musz by wypacone w ramach
wypenienia kontraktu. W tym przypadku kupiec i przedsibiorca musz by tymi, ktrzy ponios
strat. Z tego samego powodu, w przypadku, w ktrym dobra mog by sprzedane za cen daleko
przewyszajc koszty, przedsibiorca moe zatrzyma wszystkie zyski i nie musi dzieli si nimi z
wacicielami innych czynnikw produkcji (wczajc w to prac).
Pni scholastycy rozwaali sytuacj, w ktrej robotnicy mieli udzia w zyskach jako w swego
rodzaju partnerstwie. Darzyli oni wzgldami ten typ udziau w zyskach tylko wwczas, gdy takie
same procedery stosowano w przypadku strat. Jak czynili to pni scholastycy, Adam Smith
potpia nieuczciwe praktyki na rynku pracy, przyznajc, e prawo powinno kara spiski ze strony
pracodawcw z tak sam surowoci, z jak karze porozumienia pracownikw120. Chocia
zarwno Smith, jak i w. Antonino uznawali wypat zarobkw w walucie lub w towarze, szkocki
ekonomista stwierdza, e prawo, ktre nakazuje pracodawcom w kilku rnych rzemiosach
paci swoim pracownikom w walucie a nie w dobrach jest cakowicie sprawiedliwe i suszne121.
Dodatkowo odrzuca on zapat w towarze odbywajc si bez proby lub przyzwolenia ze strony
pracownikw122.
W kwestiach polityki ekonomicznej austriaccy ekonomici konsekwentnie przeciwni byli uywaniu
siy w spoeczestwie z powodw innych ni obronne. Dlatego odrzucali oni wszelkie prby
podejmowane czy to przez pracownikw, czy pracodawcw w celu uycia siy, by wymusi zarobek
inny od tego, ktry zosta ustalony przez rynek. Prawie kady ekonomista wolnego rynku potpia
przymusowe dziaania zwizkw zawodowych per se. Autorzy klasyczni odnosili si czasami z
wiksz pogard do pracodawcw ni do zwizkw pracowniczych123.
Pojcie zarobku rodzinnego stao si bardzo wane we wspczesnej polityce ekonomicznej.

Scholastycy zdecydowanie potpiali propozycj, by sprawiedliwy zarobek okrelany by ze


wzgldu na potrzeby robotnikw lub ich rodzin. Nie lekcewayli problemu zarobku rodzinnego;
odrzucali go po prostu ze wzgldu na to, e by on sprzeczny z ich teori, i sprawiedliwy zarobek
ustanawiany jest w drodze wyceny powszechnej pod nieobecno oszustwa124. Klasyczni
ekonomici liberalni rwnie zgadzali si ze stwierdzeniem, e robotnik nie ma prawa narzeka,
jeli ma pacone wedug umowy, ktr oboje pracownik i pracodawca zawarli w sposb wolny i
nieprzymuszony125.
Zyski
redniowieczni scholastycy zajmowali si zyskami pyncymi z przedsibiorczoci i
wynagrodzeniem za prac w oddzielnych rozdziaach swoich traktatw.
Tym niemniej czsto uwaali oni zyski z przedsibiorczoci za co, co wspczeni ekonomici
uwaaliby za wynagrodzenie za prac126. Wspczeni ekonomici definiuj zyski pynce z
czystej przedsibiorczoci lub handlu jako te, ktre przedsibiorca zarabia poprzez waciwe
przewidywanie przyszej sytuacji na rynku. W tym znaczeniu zyski mog by tylko interpretowane
jako wynagrodzenie za dziaalno handlow, jeli ta ostatnia jest okrelana jako praca polegajca
na przewidywaniu ze sporym marginesem pewnoci pragnie konsumenta oraz przyszej sytuacji na
rynku. Znaczce jest to, i waciwe przepowiadanie dotyczce przyszoci istnieje implicite w
pnoscholastycznym usprawiedliwieniu zyskw, ktre pochodz
z kupna i sprzeday po sprawiedliwych cenach (to jest cenach rynkowych). Przywoywali oni
przykad kupca, ktry kupi dobro w regionie, gdzie byo ono tanie i istniao w obfitoci, aby
sprzeda je w innym regionie, gdzie jak oczekiwa cena bdzie wysoka. W zalenoci od
poprawnoci swoich oczekiwa albo osiga zyski, albo ponosi strat. Pni scholastycy wierzyli,
e bez wzgldu na swoje koszty i prac, kupiec powinien zatrzyma zyski pynce z takiego handlu.
Odrzucali oni wprost koncepcj mwic, i koszty, ryzyko i praca usprawiedliwiaj zyski. Jako e
zyski daj si usprawiedliwi tak dugo, jak dugo uzyskuje si je w drodze kupna i sprzeday po
cenach rynkowych, scholastycy odrzucali moliwo prawnego ograniczenia zyskw. Z tego
samego powodu postrzegali oni kwesti ustalania zyskw w zgodzie z kosztami produkcji. W
przekonaniu, e przedsibiorczo (zarwno produkcyjna, jak i handlowa) powinna by otwarta na
zysk i strat, stwierdzali, e idea osigania zyskw bez podnoszenia ryzyka, jest cakowicie
nienaturalna i krytykowali oni przedsibiorc, ktry prosi rzd o pomoc.
Klasyczni autorzy liberalni rwnie potpiali takie podejcie. Ludwig von Mises stwierdza, e
wysiki przedsibiorcy zmierzajce w stron zabezpieczenia zyskw mog doprowadzi go do
przesady:
Jeli troszczy si on o los swoich nastpcw i chce zjednoczy dla nich swoj wasno w sposb
sprzeczny z interesami spoecznoci, bdzie si musia sta wrogiem kapitalistycznego porzdku
spoecznego, wymagajc wszelkiego rodzaju ogranicze we wspzawodnictwieWzgld na swoj
wasno i wasno swoich nastpcw mog zatem doprowadzi przedsibiorcw raczej do
poparcia, anieli do odrzucenia socjalizmu. [Przedsibiorcy] maj cel w czenie si aby przebrn
przez ca i inne ograniczenia, ktre pozostaj w sprzecznoci z istot i zasad liberalizmu lub aby
opiera si ingerencji rzdu, ktra moe im zaszkodzi127.
Stwierdziwszy, e zyski s dopuszczalne nawet wtedy, gdy przedmiot transakcji moe by uwaany
za niemoralny, scholastycy uprawomocniali hazard; pozostawia to otwarte drzwi dla
usprawiedliwienia wszelkiego rodzaju zyskw pyncych
z przedsibiorczoci. To samo mona powiedzie w zwizku
z podejciem scholastykw do dochodw prostytutek128.
Procent i bankowo

Pnoscholastyczna doktryna procentu nie moe by uwaana za rozstrzygajcy czynnik w rozwoju


pniejszych teorii, ktre usprawiedliwiaj spaty procentowe. Tym niemniej, z faktu podkrelania
przez nich, e: pienidze obecne maj wiksz warto od pienidzy, ktrych nie ma oraz na
podstawie przyjmowanej przez nich zasady mwicej, e pienidze mog by uwaane za dobro
produkcyjne, wynika, e przynajmniej kilku autorw redniowiecznych mogo byo zaproponowa
pozytywny stosunek do spat procentowych48, gdyby nie przyjli oni, e argumenty takie nie byy
wystarczajce, aby zrwnoway krytycyzm odnonie do aktywnoci handlowej, wliczajc w t
aktywno take zagadnienia oprocentowania. Ojciec Felipe de la Cruz jest wyjtkiem od tej reguy.
Chocia la Cruz by bardzo ostrony i poprawnie uczony w przytaczaniu innych pnych
scholastykw, nie mona uwaa go za typowego przedstawiciela pnoschalstycznej teorii
odsetek.
Wyobraenia Pufendorfa dotyczce stp procentowych s podobne do tych, ktre przyjmowa la
Cruz. Przyznajc, e dziki pracowitoci ludzi pienidze staj si dla nich najbardziej wydajne
jeli idzie o zdobywanie dbr, ktre s owocne zarwno w swojej naturze, jak i w stosunku
pastwa130 stwierdza on, nie jest sprzeczne z natur wynajmowa czyj wasno innym131.
Jako absolwent seminarium Turgot znajdowa si pod wielkim wpywem doktryn
teologicznych132. Nie zgadza si z tymi, ktrzy przeciwstawiali si paceniu odsetek, powicajc
cay rozdzia swoich Reflectiones odparciu bdw scholastykw w tym wzgldzie133.
Stwierdzajc najpierw, e poniewa poyczka na procent nie bya rozumiana w jej prawdziwym
znaczeniu, moralici, bardziej surowi ni owieceni, uwaali j za zbrodni53. Turgot powtarza
argument, e pienidze powinny by produktywne:
Pienidze jako ciao fizyczne, jako masa metalu nic nie wytwarzaj, ale pienidze uywane na
wkady w przedsibiorstwo daj pewny zysk135.
Turgotowksie usprawiedliwienie spaty odsetek opierao si na przekonaniu, e waciciel pienidzy
moe robi z nimi to, na co ma ochot. Stwierdza on, e jeli poyczkobiorca zgadza si paci
odsetki poyczkodawcy, to oczywiste jest, e obaj uwaali, e wymiana bdzie korzystna136.
Nauczanie klasycznych ekonomistw angielskich Johna Lockea, Adama Smitha, Davida Ricardo i
Johna Stuarta Milla znacznie wspierao prawomocno stp procentowych. Wszyscy oni uwaali
spat procentow za zjawisko naturalne. Z drugiej strony austriaccy ekonomici osignli lepsze
zrozumienie istoty pacenia odsetek. Dowodzili oni, e naturalne stopy procentowe lub rdowe
odsetki mwic sowami Bhm-Bawerka wyrastaj z faktu, e istoty ludzkie nadaj wiksz
warto dobru w teraniejszoci, ni temu samemu dobru w przyszoci. Teoria o przedkadaniu
teraniejszoci w odniesieniu do dbr uwaa procent za co wrodzonego ludzkiej naturze137. Wiele
lat po pierwszym jej wydaniu, gwn prac na tym polu pozostaje nadal Kapita i zysk z kapitau
napisany przez Eugene Bhm-Bawerka. Inni austriaccy ekonomici, szczeglnie Ludwig von
Mises, pniej poprawili i rozwinli teori Bhm-Bawerka.
W swojej krytyce wczeniejszej teori odsetek Bhm-Bawerk powici rozdzia redniowiecznym i
pnoredniowiecznym doktrynom. Nie tylko przytacza i krytykowa idee w. Tomasza
z Akwinu, lecz take poparcie, ktrego autorzy pnoredniowieczni udzielali teoriom
tomistycznym. Austriacki autor szczeglnie krytykowa Covarrubiasa y Leiv. Warto zauway, e
Bhm-Bawerk usun wzmiank o uznaniu przez scholastykw, e pienidze obecne maj wiksz
warto ni pienidze nieobecne z gwnego tekstu i umieci j w przypisie138. Prace tych
teoretykw, ktrzy przyczynili si do rozwinicia teorii stp procentowych nie wskazuj na to, e
pni scholastycy wspierali ich rozumowanie. Znacznie lepiej uzna ich za wczesnych
zwolennikw trwajcego przez wieki potpienia spaty odsetek139. Nie jest jednak tak, e myl
ekonomiczna Pnych Scholastykw winno si obarcza win za zacofanie, jeli idzie o teori
odsetek. Nie mona oczekiwa od adnej grupy uczonych, e przedstawi ona rozwizanie
wszystkich problemw intelektualnych, na ktre si natknie. Niezdolno pnych scholastykw do
sformuowania logicznej i spjnej teorii odsetek nie przekrela ich dorobku, a co wicej, rozumujc
w ten sposb winnimy by zmuszeni do pominicia klasycznych nauk ekonomicznych z powodu

bdw zawartych w ich teorii wartoci dbr ekonomicznych.


Chocia brak rozwizania problemu stp procentowych doprowadzi do niewystarczajcej analizy
systemu bankowoci, pewne pogldy scholastykw s w tym wzgldzie przedmiotem znacznego
zainteresowania wspczesnych ekonomistw. Stwierdzenie Moliny, e jedynym prawnym
obowizkiem bankiera jest posiadanie pienidzy, gotowych do wydania klientowi, jeli ich zada,
moe by dopisane do argumentw na rzecz swobodnej bankowoci (free banking), ktre
zwracaj si przeciwko wymaganiu posiadania rezerw. Nadal jednak trudno jest mwi o wolnoci
systemu bankowego, gdy spacanie odsetek jest prawnie zakazane.
De Roover dowodzi, e odkd poyczanie na procent zostao zakazane bankierzy znaleli inny
sposb na czerpanie zyskw: poprzez udzia w wymianie zagranicznej. Przyznawa on, e z racji
wolnego tempa komunikacji, kupno zagranicznego weksla zawsze pociga za sob przyznanie
kredytu, a take aktywno w dziedzinie wymiany140. Rzeczywicie banki mog ukry pacenie
odsetek w dziedzinie wymiany zagranicznej, ale trzeba zauway, e takie dziaania nieformalne
wyraaj negatywny stosunek do aktu poyczania pienidzy za jak sum. Z tego powodu
bezpieczniej jest wnioskowa z de Roverem, e najwiksz saboci scholastycznych
ekonomistw bya doktryna lichwy141, ni zgadza si z uwagami J. A. Schumpetera, e autorzy
ci wprowadzili teori odsetek142.
Alejandro A. Chafuen
Pene wydanie ksiki naby mona w naszym sklepie internetowym...
Przypisy:
1 Adam Smith, Badania nad natur i przyczynami bogactwa narodw, przek. Oswald Infeld i
Stefan Wolf, ks. 1, Warszawa, nakad Gebethnera i Wolfa 1927 (?), Biblioteka Wyszej Szkoy
Handlowej; cao ksiki ukazaa si w roku 1954, ks. II i III tum. Z. Sadowski, Warszawa, PWN,
1954, Biblioteka Dzie Ekonomii Politycznej. Angielska Szkoa Klasyczna.
2 Szczeglnie dotyczy to scholastycznej analizy lichwy (patrz przyp. 1
w rozdziale 11), teorii sprawiedliwej ceny (por. prace Raymonda de Rovera, B. W. Dempseya i
Marjorie Grice-Hutchison), a take scholastycznych idei politycznych (por. Bernice Hamilton,
Political Thought In Sixteenth-Century Spain, s. 100-101.
3 Podobnymi kategoriami rozumowania posugiwali si Domingo de Soto. De iustitiia et iure,
Madrid, IEP 1968, ks. III, qu. 3, art. 1, tumaczenie angielskie por. Hamilton, Political Thought In
Sixteenth-Century Spain, s. 100-101.
4 Adam Smith, Lecture on Justice, Police, Revenue and Arms, New York, Kelly & Millman, 1956,
s. 8.
5 Tame, s. 107.
6 Prywatna wasno jest ludzkim dzieem, Ludwig von Mises, Human Action, New Haven,
Conn:, Yale UP 1949, s. 679.
7 Hans F. Sennholz, Death and Taxes, Washington, D. C.: Heritage Foundation 1976, s. 1. William
Graham Sumner napisa, e prywatna wasno ziemi jest jedynie podziaem pracy, What Social
Classes Owe to Each Other, New York, Harper & Row, 1883, s. 50-51.
8 F. von Wiesr twierdzi, e idea wagi posiadania pojawia si jedynie w warunkach niedostatku,
The Theory of Value: A Reply to Professor Macvane, Annals of the American Academy of
Political and Social Science II (1891-1892): 600-628; przedruk w: Economic Thought, wyd. Przez
Jamesa A. Gherity, New York, Random House 1969, s. 315.
9 Ludwig von Mises, Socialism, Indianapolis, Libery Press, 1981, s. 34.
10 Tame.
11 Jak napisa papie Leon XIII w swoim potpieniu socjalistw: Ogarnici podaniem
chwilowych dbr, ktre s korzeniem wszelkiego za i przez ktre niektrzy pochonici nim
odeszli od wiary (I, Tm, 619), zwalczaj prawo wasnoci usankcjonowane prawem naturalnym i
popeniaj ogromn zbrodni, gdy chcc zaradzi wszystkim potrzebom ludzkimi speni

pragnienia, d do zagarnicia i uczynienia wsplnym wszystkiego, cokolwiek zostao osignite


prawnym tytuem dziedzictwa, prac umysu i rk oraz oszczdzania na jedzeniu. Encyklika Quo
apostolici muneris 28.12.1878, tum. M. Milkasz; cyt za: Encykliki Leona III, opr. M. Mysek, M.
Siwiec, B. Drozdowski, Supsk, Wysza Szkoa Pedagogiczna w Supsku, 1997, s. 8.
12 Pogld, e waciwe uycie wasnoci prywatnej musi by wymuszane przez prawo jest
sprzeczny z dekretem papiea Piusa XI z Quadragesimo anno (47): Aby pooy kres sporom w
sprawie wasnoci i zwizanych z ni obowizkw, trzeba mocno stan na gruncie rozrnienia
midzy prawem posiadania a prawem uywania (por. Rerum novarum, 19). A mianowicie, na stray
poszanowania rozdziau dbr materialnych i na stray prawa, ktre wacicielowi wzbrania
naruszania cudzej wasnoci przez przekroczenie granic wasnego posiadania, stoi sprawiedliwo
zwana zamienn; na stray za uczciwego uywania mienia stoi ju nie ten rodzaj sprawiedliwoci,
ale szereg innych cnt, ktrych wykonania nie mona dochodzi na drodze prawnej (tame).
Dlatego niesuszne jest twierdzenie, e pojcie wasnoci pokrywa si z pojciem uczciwego
uywania; a bardziej jeszcze nieprawdziwe jest zdanie, i przez naduywanie lub nieuywanie
wasnoci ginie prawo do niej lub e si je traci. Dokumenty nauki spoecznej Kocioa, cz. 1,
tum. Ks. Jan Piwowarczyk, red. Marian Radwan i inni, Rzym-Lublin 1996, s. 118 (kursywa
Autora).
13 Mises, Socialism, s. 27.
14 Tame.
15 Tame, s. 30.
16 Tame.
17 Tame.
18 Tame, s. 31 (kursywa autora). Mises idzie nawet dalej, zauwaajc, e musimy traktowa
konsumentw jako prawdziwych posiadaczy w sensie naturalnym i opisywa tych, ktrzy uwaani
s za posiadaczy w sensie prawnym, jako administratorw wasnoci innych ludzi.
19 Tame.
20 Tame, s. 680. Mises przywouje take ogln przedsibiorczo (general interest) jako powd
wasnoci prywatnej. Tame, s. 454.
21 Najsynniejsz ksik napisan w obronie teologii wyzwolenia jest praca Gustavo Gutereza, A
Theology of Liberation, New York, Orbis Books 1973. Nastpujcy przypis do tego tekstu
podkrelaj jego skrajne stanowisko: Nowy czowiek i nowe spoeczestwo nie bd moliwe,
dopki praca nie zostanie zrozumiana jako jedyna skuteczna zasada ludzka, kiedy fundamentalnym
impulsem aktywnoci ekonomicznej czowieka bdzie interes spoeczny, kiedy kapita
podporzdkowany bdzie pracy, a rodki produkcji stan si spoeczn wasnoci. Tame,
[kursywa Autora].
22 Mises, Human Action, s. 308.
23 Ojcowie zaoyciele Stanw Zjednoczonych Ameryki zazwyczaj mwili o systemie
republikaskim a nie demokratycznym. Rozumieli oni niebezpieczestwo nieograniczonej zasady
wikszociowej, podobnie zreszt jak i wszystkich innych nieograniczonych niczym form rzdw.
Zgromadzenie caej wadzy, ustawodawczej, wykonawczej i sdowej
w tych samych rkach, czy jednych czy te kilku albo wielu bez wzgldu na to czy wadza owa jest
wynikiem dziedziczenia, elekcji, czy jest wadz samozwacz, moe by uznana za prawdziw
form tyranii. The Federalist Papers, nr 47. Pnoscholastyczne pogldy dotyczce obowizkw
wadzy i praw obywatelskich miay wielki wpyw na to, co dziao si w Ameryce Hiszpaskiej.
Dwa przykaday tego wpywu to: uporczywa obrona praw Indian w wykonaniu ksiy (por.
Bartolom de las Casas, Obras Escogidas, Madrid, Ediciones Alas, 1957-58) i rozprzestrzenianie si
republikaskich idei na wikszoci tego obszaru. Znani historycy utrzymywali, e pogldy, ktre
przywiecay rewolucjonistom w niektrych, najwaniejszych koloniach hiszpaskich w Ameryce
byy efektem nauczania pnych scholastykw. Guillermo Furlong podziela t opini. Utrzymywa
on, e Vitoria, Mariana i Juarez mieli wielki wpyw w Ameryce. Nacimiento y desarollo de la
filozofia en El Rio de Plata 1536-1810, Buenos Aires, ed. Kraft, 1952. Chocia te konkluzje mog
wydawa si zbyt radykalne, oczywiste jest, e pni scholastycy nie mog by straktowani jako

obrocy status quo albo jak ci, ktrzy broni totalitarnych form rzdw.
24 Hiszpaska myl scholastyczna w tej kwestii przedstawiona jest
w pracy Hamilton, Political Thought, s. 57.
25 Kiedy uzna si, e obywatel jest czci spoecznoci I e z tego powodu prawo ustanowione dla
owej spoecznoci winno prowadzi obywateli w stron dobra wsplnego caego spoeczestwa,
podobnie jak czci ciaa su jego caoci, Soto wyrnia ostatecznie dobro jednostki: czonek
(to jest owa cz ciaa ludzkiego) nie istnieje w odosobnieniu od caoci; ani te nie jest w stanie
sam w sobie by dobrym lub niesprawiedliwym. Lecz czowiek, chocia jest czci spoecznoci,
jest jednakowo osob istniejca sam dla siebie, tak wic moe by poddany koniecznoci
znoszenia niesprawiedliwoci, jak pastwo moe na naoy. De iustitia, ks. IV, qu. 4, art. 1 (cyt.
Za: Hamilton, op. Cit).
26 Mises, Socialism, s. 456.
27 Jedno z ugrupowa libertarian zaprzecza wszelkim ograniczeniom wasnoci prywatnej I z tego
powodu odrzuca ide przymusowego przeznaczania dbr nalecych do jednej grupy ludzi (to jest
rzdu) na rzecz drugiej grupy, czy jest ona wiksza, czy te mniejsza. Intelektualnym przywdc tej
grupy jest Murray Rothbard, ktry zawarl swoje pogldy w takich ksikach, jak: Man, Economy
and State: A Treatise on Economic Principles, Princeton, N. J., Van Nostrand 1962; Power and
Market, Government and the Economy, Menlo Park, Calif, Institute for Humane Studiem oraz For a
New Liberty: The Libertarian Manifesto, New York, Collie Book, 1978.
28 Mises, Human Action, s. 730.
29 Tame, s. 731.
30 Patrz, s. 67.
31 Mises, Human Action, s. 734.
32 Samuel Pufendorf, De iure naturae et genitum libri octo, wyd. J. B. Scott, London, Oceana 1934,
s. 690. Nastpnie cytuje on wikszo uwag Arystotelesa dotyczcych pienidzy, nawet te, w
ktrych filozof konstatuje, e pienidz sprzyja handlowi, handel za wspiera jedno wsplnoty
politycznej, Magna moralia, ks.I, rozdz. XXXIV (XXXIII), tame, s. 691.
33 Tame, s. 692. Grotius, z drugiej strony, zauway, e pienidze osigaj swoje znaczenie w
sposb naturalny, De iure belli ac pacis libri tres, wyd. James Brown Scott, London, Oceana 1964,
ks. II, rozdz. XII, s. 354.
34 Tame, s. 693.
35 Kady czowiek, ktry posiada zbyteczny artyku spoycia i ktry
w danej chwili nie potrzebuje innego uytkowego dobra, pospieszy wymieni go na srebro lub
zoto, przekonany, e atwiej mu bdzie
w chwili zapotrzebowania otrzyma za nie artyku potrzebny, anieli za kady inny towar. Anne
Robert Jacques Turgot, O tworzeniu i podziale bogactw, prze. Uzupenia przedmow i przypisami,
Z. Daszyska Goliska, Warszawa nakad Gebethnnera i Wolfa, 1927 wyd. II, Biblioteka Wyzszej
Szkoy Hamdlowej, s. 42.
36 Tame.
37 Tame, s. 40.
38 Tame.
39 Metale, a szczeglnie zoto i srebro, bardziej nadaj si do tego celu ni wszystkie inne
substancje. Wszystkie metale, w miar jak je odkrywano, staway si przedmiotem wymiany z
powodu swej rzeczywistej uytecznoci...Kawaek kadego kruszcu posiada dokdnie te same
waciwoci, co inny zomek tego metalu, o ile tylko bdzie rwnie czysty. (...) Wyraajc warto
kadego towaru wag kruszcu, ktry dajemy w zamian, otrzymamy najjaniejszy, najdogodniejszy i
moliwie najdokadniejszy znak wszystkich wartoci. Z t chwil musi sta si najpodaszym do
uytku.
40 Tame, s. 41-42.
41 Joseph A. Schumpeter, History of Economic Analysis, New York, Oxford UP, 1954, s. 63.
42 Hans Sennholz napisa, e jedynym poytkiem z pienidzy jest to, e s one rodkiem
wymiany. Nie mog by one dobrem konsumpcyjnym ani te nie mog suy celom

produkcyjnym.Age of Inflation, s. 19.


43 Mises, Human Action, s. 468.
44 Tame. Katalaktyka (catallactics) jest nauk zajmujca si wymian na rynku. Jej przedmiotem
s wszystkie zjawiska rynku z caym ich zakorzenieniem, implikacjami i konsekwencjami. Tame,
s. 234. Joseph A. Schumpeter zaklasyfikowa arystotelesowsk teori monetarn jako nalec do
tego, co profesor von Mises opisa jako katalaktyczn teori pienidza. History of Economic
Analysis, s. 63.
45 Turgot wyjania, e warto pienidza okrelana jest w ten sam sposb jak warto innych
towarw. O tworzeniu..., s. 44.
46 Mariorie Grice-Hutchinson, Early Economic Thought in Spain, 1177-1740, London, Allen &
Uniw. 1975, s.104. Jak zauwaa Philip Cagan: W myl jednej z wersji owej teorii jakociowej
teorii pienidza absolutny poziom cen jest niezalenie okrelany jako stosunek jakoci danej
waluty w odniesieniu do danego poziomu podanej rzeczywistej rwnowagi pieninej (cash
balance). Jednostki nie mog zmieni nominalnej iloci pienidza pozostajcego w obiegu, lecz,
zgodnie z jakociow teori pienidza, mog wpywa na rzeczywist warto swego salda, poprzez
wysiki na rzecz zmniejszenia bd te wzrostu swoich sald. W trakcie tych usiowa licytuj oni
ceny dbr i usug, odpowiednio, w d lub w gr i w ten sposb zmieniaj rwnowag pienin
(cash balance). Philip Cagan, The Monetary Dymanics of Hyperinflation, [w:] Studies in the
Quantity Theory of Money, wyd. Milton Friedman, Chicago, University of Chicago Press, 1956, s.
29.
47 Warto ta moe ulega zmianie i w istocie zmienia si nieustannie, tak, e ilo metalu, ktra
odpowiadaa pewnej iloci danego artykuu, przestaje by jego rwnowanikiem, i trzeba wikszej
lub mniejszej kwoty pienidzy, dla oznaczenia wartoci tego przedmiotu. Jeeli trzeba wikszej
kwoty, powiadamy, e artyku jest droszy, a gdy mniejszej, mwimy, e stania. Mona by jednak
rwnie dobrze powiedzie, e to pienidze w pierwszym wypadku potaniay, a w drugim stay si
drosze. Srebro i zoto zmieniaj cen nie tylko w porwnaniu do wszystkich innych towarw, ale
zmieniaj take cen we wzajemnym stosunku, zalenie od swojej obfitoci.
48 Turgot, O tworzeniu..., s. 43.
49 Hans Sennholz podobnie argumentuje w swojej ksice Age of Inflation, gdzie twierdzi, i
kiedy rzd pokrywa deficyt budetowy emisj nowych pienidzy [jako ekwiwalent dewaluacji]
przechwytuje rzeczywisty dochd i bogactwo od tych, ktrzy oszczdzaj. Jego konsumpcja
zwiksza si, natomiast tych, ktrzy s ofiarami inflacji zmniejsza si podobna ilo. Zjawisko to
wyjania wielk popularno inflacji pomidzy wszelkimi wadzami monetarnymi: od greckich
tyranw pastw-miast po wspczesnych dyktatorw i urzdnikw pastwowych: Age of Inflation,
s. 19. W innej swojej ksice Sennholz zauwaa, e inflacja niekiedy opisywana jest jako podatek
naoony na tych, ktrzy oszczdzaj. W rzeczywistoci za jest okrutnym instrumentem rozdziau
bogactwa. Death and Taxes, Washington, D.C., Heritage Foundation 1976, s. 48.
50 Po dokonaniu rozrnienia na zewntrzn i wewntrzn warto pienidza, Pufendorf zauwaa,
e kiedy wewntrzna warto pienidza zostaa zmieniona (to jest, gdy nastpia zmiana w iloci
bd jakoci metalu zawartego w monecie) dugi winny by pacone w walucie, ktra bya w obiegu
wtedy, kiedy zacigano poyczk. Jeli za waluta zmienia swoj warto na rynku, wtedy jako
zapata winna by brana pod uwag waluta, ktra obowizuje w dniu spaty. De iure naturae, s. 694.
51 Tame.
52 Tame.
53 Smith, Lectures...
54 Smith, O bogactwie..., t. 2, s. 739.
55 Tame.
56 Z wymiany handlowej wynika wielka korzy dla wszystkich ludzi; wymiana taka rekompensuje
swojego rodzaju niedostatek ziemi, ktra nie jest tak samo produktywna we wszystko w kadym
miejscu; powoduje ona te, e dany produkt, ktry wystpuje jedynie w jednym miejscu na ziemi,
dostpny jest w kadym kraju. Pufendorf, De iure naturae, s. 368-369.
57 Tame, s. 369.

58 Tame.
59 Tame.
60 Tame, s. 370.
61 Tame.
62 Tame.
63 Tame, s. 371.
64 Tam, gdzie grunta nadaj si tylko pod upraw zboa, gdzie nie rodzi si bawena ani konopie,
brakowaoby ptna na odzie . Na gruntach odpowiednich do uprawy baweny nie rosoby zboe.
Gdzie indziej brakowaoby drew na opa, a jeszcze inna posiado obywa by si musiaa bez
zboa na wyywienie. Dowiadczenie nauczyoby wkrtce kadego z posiadaczy, jakiego rodzaju
wytwrczo nadaje si najlepiej do jego rodzaju gruntw. Ograniczyby si zatem do tej produkcji,
zaopatrujc si w brakujce pody drog wymiany z ssiadami. Ci za, wnioskujc podobnie,
uprawialiby najwaciwszy dla swych pl produkt, zaniechawszy uprawy innych. Turgot, O
tworzeniu..., s. 18.
65 Tame, s. 19.
66 Smith, Bogactwo...s. 472-473.
67 Mises, Human Action, s. 157.
68 Tame, s. 145 (przypisy Autora).
69 Tame, s. 144.
70 Aby oywi wyobrani, Mariana na przykad, zaleca ksiciu zwikszenie podatkw
importowych. Biblioteca de autores espanoles, Przedmowa do dyskursu wstpnego, vol. 30, s.
XXXV. Na ten temat patrz take: The Political Economy of Juan de Mariana, New York, Fordham
University, 1928.
71 Wielki diament, podczas gdy wszystko inne jest takie same, jest bardziej wartociowy ni may,
cho nie jest to prawd w odniesieniu do wartoci rzeczy innego rodzaju i wagi. Tak wic, wielki
pies nie zawsze jest bardziej wartociowy ni may. Pufendorf, De iure naturae, s. 676.
72 Ustanowienie ceny jako takiej opiera si na oszacowaniu potencjalnych zalet danej rzeczy lub
moliwoci jej uycia, poprzez ktre porednio bd bezporednio wnosi ona no do podstawowych
koniecznoci ludzkiego ycia lub te umoliwia ycie bardziej wygodne i mie. To jest powd, dla
ktrego w codziennym jzyku o rzeczach bezuytecznych mwi si jako o tych, ktre nie maj
wartoci Tak wic w bajce kogut uwaa per, ktr znalaz, za bezwartociow poniewa nie ma
ona dla adnej wartoci uytkowej. (Phaedrus, III, XII), tame.
73 Hugo Grotius, De iure belli ac pacis libri tres, wyd. James Brown Scott, New York, Oceana
1964, ks. II, rozdz. XII, nr 14.
74 Pufendorf, De iure naturae, s. 676-677. Rozumowanie jego w kwestii przebiega nastpujco:
Jeli on [Grotius] sdzi, e pragnienie decyduje o cenie, albo e dan rzecz ludzie oceniaj tylko
dlatego, e jej potrzebuj jego tezy nie da si utrzyma jako twierdzenia powszechnego. Jako e
wedug tej teorii cena byaby naliczana na podstawie rzeczy sucych pustej przyjemnoci; zreszt
bezgraniczna skonno rodzaju ludzkiego do luksusu czsto nakada cen na takie rzeczy. Lecz
powiedziano nam przeciwnie, bymy pragnli tylko tych rzeczy, bez uycia ktrych musielibymy
dowiadcza powanej niedogodnoci (patrz Ewangelia w. Mateusza, 5:12). Jeli Grotius mia, na
myli, e potrzeba nabywcy przyczynia si do wzrostu ceny, wyznajemy, e tak dzieje si
powszechnie, lecz nikt z rozwaajcych t spraw nie byby w stanie twierdzi, e to jest naturalna
miara ceny, gdy im bardziej kto jest przynaglany przez pragnienie, tym wysz cen mona od
niego uzyska, s. 676-677.
75 Z Journal Johna Winthropa, wyd. J. K. Hosmer, New York, Scrobners, 1908, vol. 1, s. 315-318;
cyt za: Henry William Spiegel, The Rise of American Economic Thought, New York, Augustus M.
Kelly, 1968, s.6. W oryginale angielskim tekst niejasny; Efron nalea do Chetytw I Abraham
odkupi od niego pole, na ktrym pochowa swoj on;
a potem pochowano w niej take I jego (przyp. tum).
76 Turgot, O twrzeniu, s. 34.
77 Tame, s. 34-35. Wedug fizjokratw potrzeba wzajemna bya ekwiwalentem w wartociowaniu:

Przypuszczam, e jeden potrzebuje zboa, inny wina i e zgodz si wymieni wiartk zboa za
sze kwart wina. Widocznie dla kadego z nich wiartka zboa i sze kwart wina rwnowa si
zupenie co do wartoci. Ale przy innej ocenie cena ta moe by rn wedug tego, o ile jeden z
nich bdzie odczuwa silniejsz potrzeb towaru, ktry posiada drugi. Wwczas jedn wiartk
zboa mona bdzie zamieni na osiem kwart wina, inna za tylko na cztery kwarty. Oczywicie
adna z tych trzech cennie moe uchodzi za prawdziw cen wiartki zboa, gdy dla kadego z
wchodzcych
w umow wino, ktre otrzyma, stanowi rwnowanik zboa, ktre da (Le prix veritable).
78 Hutcheson zatytuowa swoj ksik A Short Introduction to Moral Philosoph In Three Books,
Containing the Element sof Ethics and the Law of Nature. Edwin Cannan zauway to w swoim
wprowadzeniu do Lectures Adama Smitha, s. XXVI.
79 Schumpeter opowiada si za tym pogldem w swojej History of Economic Analysis, s. 190.
80 Smith, Lectures, s. 176-177 (kursywa Chafuena).
81 Raymond de Rover, Scholastic Economics. Quarterly Journal of Economics 69 (May 1955):
173; patrz te artyku Emile Kauder The Retarded Acceptance of the Marginal Utility Theory [w:]
Quarterly Journal of Economics, nr 67 (Listopad 1953): 564-575; oraz Genesis of the Marginal
Utility School [w:] Economic Journal, nr 63 (Wrzesie 1953): 638-650.
82 F. von Wieser, The Theory of Value. A Reply to Professor Macvane, Annalys of The American
Academy of Political and Social Science, II (1891-1892), s. 600-628, [w:] Economic Thought: A
Historical Anthology, wyd. James A. Gherity, New York, Random House 1965, s. 315.
83 Bernard W. Dempsey zauway, e pni scholastycy byli przeciwko obiektywnej teorii wartoci
ekonomicznej i adresowali przeciwko niej zarzuty bardzo podobne do tych, ktre szkoa austriacka
stawiaa przeciwko klasycznej analizie kosztw. Just Price In a Functional Wconomy, American
Economic Review 25 (September 1935): 483.
84 E. Bhm-Bawerk, The Austrian Economists, Annalys of The American Academy of Political
and Social Science, I (1891), s. 361-384, [w:] Economic Thought: A Historical Anthology, s. 288
(kursywa Autora).
85 Tame, s. 289.
86 Pomimo to Ludwig von Mises twierdzi, e ceny prawne w ogle nie s adnymi cenami.
Human Action, s. 392-394.
87 Aby zapozna si z wolnorynkow analiz czarnorynkowej ekonomii patrz The Underground
Economy, autorstwa Hansa F. Sennholza (Auburn, Ala.: Ludwig von Mises Institute of Auburn
University, 1984.
88 Antonio de Escobar y Mendoza, Universae theologiae moralis, Lyon 1662, ks. 39, rozdz. 1, s.
159.
89 Napomnienia Soto pod adresem robotnikw s tu przykadem tego typu stanowiska.
90 De Rover, Scholastic Economics, s. 184. Patrz te Joseph Hoffner, Wirtschaftsethik und
Monopole im Funfzehnten und Sechzehnten Jahrhundert, Jena 1941, s. 107.
91 Joseph Hoffner, Estatica y dinamica en la etica economica de la filozofia escolastica,
Investigacion Economina, Mexico, 18 (1958): 653.
92 De Rover, Monopoly Theory Priori to Adam Smith: A Revision, Quarterly Journal of
Economics 65 (May 1951): 523-524. Istnieje jednake zasadnicza rnica pomidzy
antymonopolowym nastawieniem pnych schoalstykw, a wspczesnym stanowiskiem
antytrustowym. Te ostatnie koncentruj swoje ataki na wielkoci, wskazujc na to, e wielko
moe prowadzi do nieuczciwoci.
93 Grotius, De iure belli ac pacis libri tres, ks. I, rozdz. 12, par. 16; II, 353, I, 233-234. Patrz take,
De Roover, Monopoly Theory, s. 522.
94 Pufendorf, De iure naturae, s. 739.
95 Tame, s. 740.
96 Tame.
97 Z perspektywy cile pozytywnego podejcia, wiedza jest brakujcym dobrem i jako taka ma
cen rynkow. Chocia jest to prawda, aden chrzecijaski moralista nie zgodziby si, e jest to

zawsze sprawiedliwe, bymy mieli czerpa zysk z niewiadomoci naszych ssiadw. Wolna wola
per se nie dokonuje aktu ekonomicznego (lub te jakiegokolwiek aktu ludzkiego) moralnie
susznego. Ludzie mog w sposb wolny wybiera czynienie za.
98 Chocia Raymond de Rover napisa, e ich zasadniczym przedmiotem zainteresowania bya
sprawiedliwo spoeczna (Monopoly Theory, s. 495). Pni scholastycy nigdy nie uywali ani tego
terminu, ani tego pojcia.
99 Trudno jest zrozumie, w jaki sposb de Rover, w swoich czasach najwikszy autorytet w
dziedzinie ekonomii redniowiecznej, mg stwierdzi, e sprawiedliwo rozdziau regulowaa
podzia zyskw
i bogactw. Monopoly Theory, s. 495. Ani pensje, ani zyski, ani nawet lichwa (stiupendium,
lucrum, usuris) nigdy nie pojawiay si pod szyldem sprawiedliwoci rozdziau w adnym ze
redniowiecznych traktatw. Zawsze rozwaane byy one jako zagadnienia sprawiedliwoci
wymiany (commutative justice).
100 De Rover, Saint Bernardino and Saint Antonino, s. 23-27.
101 Pufendorf, De iure naturae, s. 742.
102 Tame, s. 742
103 Turgot, O tworzenius.21. Wedug tego fizjokraty, wspzawodnictwo pomidzy
pracownikami ogranicza zarobki do poziomu zapewniajcego zaledwie przetrwanie. Z drugiej
strony przyznaje on jednoczenie, e chocia wspzawodnictwo pomidzy pracownikami zmusza
przemysowca zadowala si nisz cen. Z pewnoci to wspzawodnictwo nie byoby do silne
ani do oywione we wszystkich rodzajach pracy, a czowieka zrczniejszego, pracowitszego, a
przede wszystkim bardziej umiejcego od innych oszczdza nie da si powstrzyma przed
osiganiem korzyci nieco wikszych, ni to byo konieczne dla utrzymania siebie i swojej rodziny,
a take przed oszczdzaniem tej nadwyki, po to, aby otworzy sobie may sklepik, s. 46.
104 Thomas De Quincey, Ricardo Made Easy, Blackwood Edinburgh Review 52 (July-December
1842): 338-353, 457-469, 718-739, [w:] Gherity, Economic Thought, s. 195.
105 Smith, Bogactwo narodwpor. rozdz. VIII, ks. I, O pacy roboczej.
106 Smith, Lectures, s. 176.
107 Schumpeter, History of Economic Analysis, s. 190.
108 Lub te jako ga bardziej niejednoznacznego konceptu sprawiedliwoci spoecznej.
109 Smith, Lectures, s. 100.
110 Tame, s. 174.
111 Tame, Adam Smith cytuje dzieo R. Cantillona, Essai sur la nature du commerce en general
(1755), s. 23-24. Podobne przemylenia zawiera w rozdziale VIII, ks. I Bogactwa narodw.
112 Niedostatek podnosi cen rzeczy znacznie czciej ni ich uyteczno. Std wiadomo
dlaczego sztuki i umiejtnoci, ktrych nie da si osign bez dugiego okresu czasu, w wyniku
nucych studiw oraz ekskluzywnego uycia, bd zawsze bardziej lukratywne. Mandeville,
Fable of the Bees, pkt II, Dialog VI, s. 423; cyt. za Adam Smith, Lectures, s. 175.
113 w. Bernardyn ze Sieny, Opera omnia, Venice 1591, rozdz. III, art. 2, s. 338.
114 Wedug F. von Wiesera, cena jest niczym innym tylko zoon form wartoci w uyciu.
Theory of Value, s. 319.
115 Tame, s. 316.
116 Tame.
117 Tame.
118 Tame.
119 Tame, s. 321-322.
120 Pracodawcy s zawsze i wszdzie w pewnego rodzaju milczcym, lecz staym i
nieodmiennym porozumieniu, co do tego, by nie podnosi pac roboczych powyej istniejcej
stopy. () Pracodawcy wchodz niekiedy ze sob rwnie w specjalne porozumienie, by obniy
pace nawet poniej tej stopy. () Zwizkom takim przeciwstawia si niekiedy zrzeszenie obronne
robotnikw, niekiedy rwnie cz si oni sami, bez tego rodzaju wyzwania, by podnie cen
swej pracy. () Robotnicy rzadko osigaj jakie korzyci z gwatownoci swych burzliwych

spiskw po czci dlatego, e wmieszay si wadze cywilne, po czci wskutek przewagi i


nieustpliwoci pracodawcw. Smith, Bogactwo narodw, t. 1, s. 86-87.
121 Tame.
122 Tame. Spord pnych scholastykw w. Antonino zajmowa si najwicej nieuczciwymi
praktykami na rynku pracy. arliwie przeciwstawia si paceniu zarobkw w towarze, w sytuacji,
kiedy umowa okrelaa zapat w gotwce. Summa de confessiones, (b.m.) s. CXVII oraz s.
CXVIII. To stare, skrcone wydanie hiszpaskie wyjtkw z pism Antonina jest wasnoci
biblioteki katedralnej w Toledo w Hiszpanii. Te same uwagi pojawiaj si w Summae theologica
Antonina, pkt. II, titulo I, rozdz. 17 par. 8.
123 Patrz, Hans F. Sennholz, Ideological Roots of Unionism [w:] The Freeman, nr 34, Luty
1984: 107-120.
124 Patrz, Wilhelm Weber, Wirtshaftsethnik un Vorabend des Liberalismus, Aschendorff, Munster
West., 1959. W St. Bernardino of Siena and Saints Antonino, s. 26. Raymond de Roover twierdzi,
i system zasikw rodzinnych narodzi si w wieku XX. Sytuowanie ich w redniowieczu jest po
prostu anachronizmem lub myleniem yczeniowym.
125 Tym, ktrzy podpisuj si pod baamutn legend, jakoby scholastycy byli apologetami status
quo, dobrze jest przypomnie o typach prawa pracy wydanych w redniowiecznej Europie. W
Wielkiej Brytanii w 1563 roku krlowa Elbieta wydaa synny Statut rzemielnikw
legitymizujcy prac przymusow. Statut w postanawia, e (1) ktokolwiek pracowa na ziemi do
12 roku ycia, bdzie musia tam pozosta i nie wolno mu tej pracy porzuci, aby wykonywa inn
prac lub zaj si handlem; (2) wszyscy rzemielnicy, sucy i terminatorzy, ktrzy nie ciesz si
dobr opini w swojej pracy, bd zmuszeni do pracy przy niwach; (3) osoby bezrobotne
zmuszone bd do pracy jako robotnicy rolni. Dodatkowo status zakazywa kademu pracownikowi
porzuci sw prac, dopki nie uzyska on dokumentu udowadniajcego, e zosta on ju wynajty
przez innego pracodawc. I co wicej, sdziom pokoju nakazano nakada maksymalne stawki
pacowe, wpywajce na zmiany kosztw egzystencji. Cytat pochodzi z Essays of Liberty, XI
Murraya Rothbarda, (Irvington-on-Hudson, N.Y., Foundation for Economic Education, 1964, s.
182).
126 Hans Sennholz uwaa to za wynagrodzenie za prac kierownicz. Death and Taxes, s. 14.
127 Mises, Sacialism, s. 455.
128 Wspczeni ekonomici uwaaj zarobki prostytutek za wynagrodzenie za specyficzn prac
natomiast nie za zyski. Pni scholastycy jednakowo uywali terminu zyski (lucrum), aby opisa
takie dochody.
129 Wedug T. F. Divinea Ojciec Ferdinando Galliani w 1750 roku poprawnie wyrazi znaczenie
kwestii czasu jako determinanty stopy procentowej. To pojciepowtrzone przez Anne Roberta
Turgota rozwinite zostao w peni w roku 1880 przez Boehm-Bawerk. New Catholic
Encyklopedia, vol. VII, haso Procent.
130 Pufendorf, De iure naturae, s. 757.
131 Tame, s. 758.
132 Turgot by rzymskim katolikiem. W 1747 roku otrzyma bakalaureat teologii w Seminarium
Saint-Suplice.
133 Turgot, O tworzeniu , rozdz. LXXIII Odparcie bdw popenionych przez pisarzy
scholastycznych, s. 62-64.
134 Tame, s. 62.
135 Tame, s. 63.
136 Tame, s. 64-65.
137 Oprocentowanie wynika z ludzkiej natury. Ludzie wszystkich ras
i wiekw oceniaj swoje obecne pienidze znacznie wyej ni prawo do pienidzy w przyszoci.
Sennholz, Heath and Taxes, s. 14.
138 Polski przekad tego dziea: Eugene Bhm-Bawerk, Kapita i zysk
z kapitau. Dzia I, Historia i krytyka teorii zysku z kapitau, tum. I red. W. Zawadzki, Warszawa,
Gebertner i Wolf, t. 1 1924, t. 2 1925.

139 Mises, Socialism, s. 377.


140 International Encyklopedia of the Social Science, haso: Economic Thought autorstwa
Raymonda de Roovera. Ten sam autor pisa, e tego rodzaju umowa pociga za sob konieczno
zacignicia poyczki
w jednym miejscu i spaty w innym, dodatkowo, zazwyczaj w innej walucie. Technicznie rzecz
ujmujc nie bya to poyczka, tak wic bankierzy mogli dokonywa poyczek na procent unikajc
etykietki lichwiarza. Z tej racji doktryna lichwy nie ograniczaa rozwoju bankowoci, lecz
zmieniaa jego kierunek, poniewa dziedzina wymiany bya dozwolona, natomiast dyskontowanie
nie. New Catholic Encyklopedia, haso: Scholastic Economics.
141 De Roover, Scholastic Economics, s. 173.
142 Schumpeter, History of Economic Analysis, s.101.

You might also like